-
1. Data: 2002-08-23 15:54:25
Temat: W sądzie - bez adwokata
Od: "Piotr C." <p...@i...pl>
Witam,
Mam pytanie. Czy oskarżony może zrezygnować z adwokata podczas rozprawy?
Przypuśćmy, że nie stać go na niego, a adwokat z urzędu mu w jakiś sposób
nie odpowiada. Oskarżony uważa że lepiej sam sie obroni, bo np. nie jest to
typowa sprawa jak pobicie, kradzież itd. Czy wówczas ma prawo zadawać
pytania i 'dyskutować' tak jak adwokat? Czy przy obecności adwokata ma prawo
się odzywać nie pytany (tzn. sam zadawać pytania)?
pozdrawiam
-
2. Data: 2002-08-23 16:15:56
Temat: Re: W sądzie - bez adwokata
Od: s...@i...pl (Sebastian D-D)
----- Original Message -----
From: Piotr C. <p...@i...pl>
To: <p...@n...pl>
Sent: Friday, August 23, 2002 5:54 PM
Subject: W sądzie - bez adwokata
> Witam,
>
> Mam pytanie. Czy oskarżony może zrezygnować z adwokata podczas rozprawy?
> Przypuśćmy, że nie stać go na niego, a adwokat z urzędu mu w jakiś sposób
> nie odpowiada. Oskarżony uważa że lepiej sam sie obroni, bo np. nie jest
to
> typowa sprawa jak pobicie, kradzież itd. Czy wówczas ma prawo zadawać
> pytania i 'dyskutować' tak jak adwokat? Czy przy obecności adwokata ma
prawo
> się odzywać nie pytany (tzn. sam zadawać pytania)?
No pewnie ze ma prawo !!!!!!!!!!! Przecie adwokat pytajac i zadajac pytania
nie robi tego dlatego, ze jest adwokatem, tylko dla tego ze jest Twoim
pelnomocnikiem - on robi tylko to co Ty mozesz robic, robiac to ZAMIAST
Ciebie. Co wiecej nawet majac adwokata mozesz zadawac pytania i wyglaszac
mowe koncowa. Niestety, zbytnie wczuwanie sie w role wlasnego adwokata nie
zawsze wychodzi oskarzonemu na zdrowie - ale to juz calkiem inna para
kaloszy.
----------------------------------------------------
------------------
Mam dla Ciebie propozycje... >>> http://link.interia.pl/f163d
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo
-
3. Data: 2002-08-24 13:29:46
Temat: Re: W sądzie - bez adwokata
Od: "rob" <r...@p...onet.pl>
Użytkownik "Piotr C." <p...@i...pl> napisał w wiadomości
news:ak5lrk$ilb$1@topaz.icpnet.pl...
> Witam,
>
> Mam pytanie. Czy oskarżony może zrezygnować z adwokata podczas rozprawy?
> Przypuśćmy, że nie stać go na niego, a adwokat z urzędu mu w jakiś sposób
> nie odpowiada. Oskarżony uważa że lepiej sam sie obroni, bo np. nie jest
to
> typowa sprawa jak pobicie, kradzież itd. Czy wówczas ma prawo zadawać
> pytania i 'dyskutować' tak jak adwokat? Czy przy obecności adwokata ma
prawo
> się odzywać nie pytany (tzn. sam zadawać pytania)?
W sprawach karnych są sytuacje kiedy oskarżony musi mieć obrońcę, czyli nie
może "występować" sam. Nie zmienia to faktu, że oskarżony również może
zadawać pytania, o co sąd zawsze pyta.
Rob