Użytkownik Piotrek p...@p...na.berdyczow.info ...

>> Zawsze i wszedzie?
>> Darmowe wejscie do parku?
>
> No przecież odpowiedziałem w następnym zdaniu.
>
>> cóż. Masz takie prawo usprawiedliwaic biznesmenów ktorzy mowią ze cos
>> jest darmowe po czym pobieraja za to odpłatnosc.
>
> A po czym poznajesz, że kogokolwiek usprawiedliwiam?
>
Po tym, ze piszesz, iz winny jest korzystający bo nie doczytał umowy.
>> [...]
>>>> Ostatnio była taka sprawa z gosciem ktory zbierał kase na chorego
>>>> dzieciaczka - matce tego dzieciaczka dał jakies kilkaset żłotych
>>>
>>> które przepiła
>>>
>> Mozesz podac jakies informacje na ten temat?
>> Pomijam na razie pytanie "jakie to ma znaczenie" bo rozumiem, ze
>> sugestia jest taka, ze oszust jest ok, bo matka tez przeznaczyła
>> pieniadze niezgodnie z celem?
>>
>>>> a sam zbieral szacunkowo kilkanascie/dziesiat tysiecy miesiecznie.
>>>
>>> które przeznaczył na operację i rehabilitację tegoż chorego
>>> dzieciaczka.
>>>
>>> Mogło tak być? :-)
>>>
>> Przepraszam - udajesz czy nie wiesz o jaką sprawe chodzi?
>
> Dosypuję do pieca, żeby flejm nie wygasł ;-)
>
Akurat sprawa bulwersujaca wiec nie widze tutaj powodów do zartów.

> A tak na poważnie to zadziwia mnie łatwość formułowania osądów na
> podstawie (najczęściej) niepełnych informacji.
>
> Co z tego wynika masz w wątku "twarde prawo ale prawo". Jeśli nie chce
> Ci się czytać to konkluzja jest mniej więcej taka jak w tym dowcipie o
> rozdawaniu zegarków w Związku Radzieckim.
>
>>> Źle rozumiesz :-)
>>>
>> Nie krepuj sie - wyjasnij.
>
> Ale co tu wyjaśniać? Przekaz jest bardzo prosty:
> Masz mózg to go używaj. Nie licząc na to, że państwo będzie myślało za
> Ciebie.
>
Naprawde nie rozumiesz ze nie chodzi o mnie?
Jest grupa spoleczesntwa troche mniej ogarnieta, troche mniej inteligentna
lub po prostu naiwna bo tak wychowana (ludzie starsi).
Nie zgadzam sie na to, zeby taki biznesmen strzygł ich jak popadnie.
Oferty maja byc jasne i uczciwe a nie takie ze w kazdym słowie haczyk.
SMSy ze wygrałes milion złych... punktów tez uwazam za oszustwo!

do góry

On 2014-05-23 19:00, Budzik wrote:
> Naprawde nie rozumiesz ze nie chodzi o mnie?
> Jest grupa spoleczesntwa troche mniej ogarnieta, troche mniej inteligentna
> lub po prostu naiwna bo tak wychowana (ludzie starsi).

Jesteś pewny, że to akurat ta grupa kupuje "darmowe" doładowania?

> Nie zgadzam sie na to, zeby taki biznesmen strzygł ich jak popadnie.
> Oferty maja byc jasne i uczciwe a nie takie ze w kazdym słowie haczyk.
> SMSy ze wygrałes milion złych... punktów tez uwazam za oszustwo!

No i super! Zgadzam się z Tobą w 100%

To teraz opisz w jaki sposób państwo ma takiego człowieka obronić przed
przewałką polegającą na sprowokowaniu oddzwonienia na numer +22 [...] (a
bo mi się wydawało, że to Franek z Warszawy dzwonił) albo +24 [...]
(Heniek z Kutna).

Jak już się z tym uporasz, następna w kolejności może być obrona przed
kupowaniem usług od podmiotów działających poza PL. Dla utrudnienia
przyjmijmy, że taka działalność jest legalna według prawa lokalnego
(choć być może wątpliwa moralnie według naszych opinii).

Piotrek

do góry

Użytkownik Piotrek p...@p...na.berdyczow.info ...

>> Naprawde nie rozumiesz ze nie chodzi o mnie?
>> Jest grupa spoleczesntwa troche mniej ogarnieta, troche mniej
>> inteligentna lub po prostu naiwna bo tak wychowana (ludzie starsi).
>
> Jesteś pewny, że to akurat ta grupa kupuje "darmowe" doładowania?
>
Jestem pewny ze ta grupa jest podatna na niedoczytanie umowy, na wiare na
słowo wszelkiej masci sprzedawcom etc.

>> Nie zgadzam sie na to, zeby taki biznesmen strzygł ich jak popadnie.
>> Oferty maja byc jasne i uczciwe a nie takie ze w kazdym słowie
>> haczyk. SMSy ze wygrałes milion złych... punktów tez uwazam za
>> oszustwo!
>
> No i super! Zgadzam się z Tobą w 100%
>
No to pieknie.

> To teraz opisz w jaki sposób państwo ma takiego człowieka obronić
> przed przewałką polegającą na sprowokowaniu oddzwonienia na numer +22
> [...] (a bo mi się wydawało, że to Franek z Warszawy dzwonił) albo +24
> [...] (Heniek z Kutna).
>
W bardzo prosty sposób.
Jeżeli reklama w tak drastyczny sposób rożni sie z oferta to:
- przywalic ogromną kare
- w sporach cywilnych wziac strone oszukanego.

> Jak już się z tym uporasz, następna w kolejności może być obrona przed
> kupowaniem usług od podmiotów działających poza PL. Dla utrudnienia
> przyjmijmy, że taka działalność jest legalna według prawa lokalnego
> (choć być może wątpliwa moralnie według naszych opinii).
>
Sugerujesz, ze takiej firmy nie da sie ukarac bo nie da sie jej znaleźc?
No to trzeba działac szybko, isc za pieniadzem i przynajmniej uniemozliwiac
dalszy proceder.
Zablokować konto i poczekac az biznesmen sie zglosi.

do góry

On 2014-05-24 05:00, Budzik wrote:
>> To teraz opisz w jaki sposób państwo ma takiego człowieka obronić
>> przed przewałką polegającą na sprowokowaniu oddzwonienia na numer +22
>> [...] (a bo mi się wydawało, że to Franek z Warszawy dzwonił) albo +24
>> [...] (Heniek z Kutna).
>>
> W bardzo prosty sposób.
> Jeżeli reklama w tak drastyczny sposób rożni sie z oferta to:
> - przywalic ogromną kare
> - w sporach cywilnych wziac strone oszukanego.

Jaka znowu reklama? Ordynarny wałek z "puszczeniem sygnału" z CID numeru
premium z Wybrzeża Kości Słoniowej / Demokratycznej Republiki Konga.
Życzę powodzenia w dochodzenie swoich niewątpliwie słusznych racji w
tamtejszym systemie prawnym, ale sukcesów raczej nie wróżę.

Tak więc zdecydowanie bardziej skuteczne jest użycie (zawczasu) mózgu ...

>
>> Jak już się z tym uporasz, następna w kolejności może być obrona przed
>> kupowaniem usług od podmiotów działających poza PL. Dla utrudnienia
>> przyjmijmy, że taka działalność jest legalna według prawa lokalnego
>> (choć być może wątpliwa moralnie według naszych opinii).
>>
> Sugerujesz, ze takiej firmy nie da sie ukarac bo nie da sie jej znaleźc?

Nawet jej nie trzeba szukać bo ma komplet (prawdziwych) danych na swojej
stronie webowej.

> No to trzeba działac szybko, isc za pieniadzem i przynajmniej uniemozliwiac
> dalszy proceder.

Jaki znowu proceder? Legalną działalność według prawa lokalnego
polegającą na sprzedaży wirtualnych "szklanych paciorków" dających
szczęście wszelakie?

> Zablokować konto i poczekac az biznesmen sie zglosi.

Zaczyna się robić ciekawie. Kontynuujecie Kolego na temat blokowania
konta bankowego *legalnie* działającej firmy. Firma znajduje się na
przykład na Dominikanie.

A ja idę po orzeszki i piwo.

Piotrek

do góry

Użytkownik Piotrek p...@p...na.berdyczow.info ...

>>> To teraz opisz w jaki sposób państwo ma takiego człowieka obronić
>>> przed przewałką polegającą na sprowokowaniu oddzwonienia na numer
>>> +22 [...] (a bo mi się wydawało, że to Franek z Warszawy dzwonił)
>>> albo +24 [...] (Heniek z Kutna).
>>>
>> W bardzo prosty sposób.
>> Jeżeli reklama w tak drastyczny sposób rożni sie z oferta to:
>> - przywalic ogromną kare
>> - w sporach cywilnych wziac strone oszukanego.
>
> Jaka znowu reklama? Ordynarny wałek z "puszczeniem sygnału" z CID
> numeru premium z Wybrzeża Kości Słoniowej / Demokratycznej Republiki
> Konga. Życzę powodzenia w dochodzenie swoich niewątpliwie słusznych
> racji w tamtejszym systemie prawnym, ale sukcesów raczej nie wróżę.
>
> Tak więc zdecydowanie bardziej skuteczne jest użycie (zawczasu) mózgu
> ...
>
>>
>>> Jak już się z tym uporasz, następna w kolejności może być obrona
>>> przed kupowaniem usług od podmiotów działających poza PL. Dla
>>> utrudnienia przyjmijmy, że taka działalność jest legalna według
>>> prawa lokalnego (choć być może wątpliwa moralnie według naszych
>>> opinii).
>>>
>> Sugerujesz, ze takiej firmy nie da sie ukarac bo nie da sie jej
>> znaleźc?
>
> Nawet jej nie trzeba szukać bo ma komplet (prawdziwych) danych na
> swojej stronie webowej.
>
>> No to trzeba działac szybko, isc za pieniadzem i przynajmniej
>> uniemozliwiac dalszy proceder.
>
> Jaki znowu proceder? Legalną działalność według prawa lokalnego
> polegającą na sprzedaży wirtualnych "szklanych paciorków" dających
> szczęście wszelakie?
>
>> Zablokować konto i poczekac az biznesmen sie zglosi.
>
> Zaczyna się robić ciekawie. Kontynuujecie Kolego na temat blokowania
> konta bankowego *legalnie* działającej firmy. Firma znajduje się na
> przykład na Dominikanie.

Czyli nie da sie? Chcesz powiedziec, ze sposobem na pierwszy milion jest
zarejestrowanie TAM firmy i robienie takiego wałka na odległosc?

do góry

On 2014-05-24 14:00, Budzik wrote:
> Czyli nie da sie? Chcesz powiedziec, ze sposobem na pierwszy milion jest
> zarejestrowanie TAM firmy i robienie takiego wałka na odległosc?

Tak świetnie dyskutujesz z własnymi tezami, że nie będę Ci chyba
przeszkadzał ;-)

Miłego wieczora

Piotrek

do góry

On Sat, 24 May 2014, Budzik wrote:

> Czyli nie da sie?

Przez państwo?
Da się.
Przywrócić PRL, jak chce Wiesiaczek, i nie będziesz miał technicznych
możliwości bycia oszukanym zza granicy.
A jak je przypadkiem będziesz miał, to będziesz przestępcą, bo
naruszyłeś jakiś zakazu używania do celów osobistych albo podobnie.

<to nie do mnie, dla porządku>
> Chcesz powiedziec, ze sposobem na pierwszy milion jest
> zarejestrowanie TAM firmy i robienie takiego wałka na odległosc?

Jednym ze sposobów być może jest.
Ma tę wadę, że może niebezpiecznie być wrócić do kraju :>

pzdr, Gotfryd

do góry

Użytkownik Gotfryd Smolik news s...@s...com.pl ...

>> Czyli nie da sie?
>
> Przez państwo?
> Da się.
> Przywrócić PRL, jak chce Wiesiaczek, i nie będziesz miał technicznych
> możliwości bycia oszukanym zza granicy.

To smutne.

> A jak je przypadkiem będziesz miał, to będziesz przestępcą, bo
> naruszyłeś jakiś zakazu używania do celów osobistych albo podobnie.
>
:)

> <to nie do mnie, dla porządku>
>> Chcesz powiedziec, ze sposobem na pierwszy milion jest
>> zarejestrowanie TAM firmy i robienie takiego wałka na odległosc?
>
> Jednym ze sposobów być może jest.
> Ma tę wadę, że może niebezpiecznie być wrócić do kraju :>
>
Ale po co?
Klimat srodziemnomorski to jest to. :)

do góry

On 2014-05-22 14:17:19 +0200, z <...@...pl> said:

> W dniu 2014-05-22 10:18, Bydlę pisze:
>> Ja popieram. Uważam, że im więcej osób w ten sposób kupi doładowanie,
>> tym szybciej ludzie nauczą się czytania umów.
>
> Ja nie chciałbym żeby ludzie Twojego pokroju uczyli moje dzieci.

Czyli wolisz dzieci głupsze.
Masz prawo, choć to je krzywdzi.


> W jakiej branży "robisz biznes"?

Ojej, czyli muszę prowadzić (taki) byzness, żeby mieć zdanie na taki temat.
Jesteś pewien?
;>>>


> Takie poglądy to już nawet gorsze od lewactwa ;-)

Pogląd, że naród winien być wyedukowany, a ludzie myśleć, bo to
ogranicza pole manewru szustom?
Śmiała teza.



--
Bydlę

do góry

On 2014-05-22 15:14:27 +0200, "Śmieć" <j...@w...pl> said:

>
> Użytkownik "z" <...@...pl> napisał w wiadomości
> news:537dead2$0$2373$65785112@news.neostrada.pl...
>> W dniu 2014-05-22 10:18, Bydlę pisze:
>>> Ja popieram. Uważam, że im więcej osób w ten sposób kupi doładowanie,
>>> tym szybciej ludzie nauczą się czytania umów.
>>
>> Ja nie chciałbym żeby ludzie Twojego pokroju uczyli moje dzieci. W
>> jakiej branży "robisz biznes"?
>> Takie poglądy to już nawet gorsze od lewactwa ;-)
>> "Będziemy was uczyć przez okradanie was"
>>
> Czego od niego chcesz? Przecież PO oficjalnie propagowało hasło
> "Pierwszy milion trzeba ukraść".

Stanowczo prostestuję przeciwko wiązaniu mnie z jakąkolwiek
partią polityczną - wszystkich polityków (bez względu na to, jak nazywa
się banda, do której aktualnie należą) traktuję jak kłamców, oszustów i
złodziei.
;>>>



--
Bydlę

do góry