eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoUtrata gwarancji telefonuUtrata gwarancji telefonu
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!opal.futuro.pl!news.internetia.pl!ne
    ws.astercity.net!news.aster.pl!not-for-mail
    Date: Thu, 11 Dec 2008 17:05:31 +0100
    From: Eneasz Pącki <a...@w...pl_NOSPAM>
    User-Agent: Thunderbird 2.0.0.18 (Windows/20081105)
    MIME-Version: 1.0
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Utrata gwarancji telefonu
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Antivirus: avast! (VPS 081210-0, 2008-12-10), Outbound message
    X-Antivirus-Status: Clean
    Lines: 35
    Message-ID: <49413a4b$0$29411$f69f905@mamut2.aster.pl>
    NNTP-Posting-Date: 11 Dec 2008 16:05:31 GMT
    NNTP-Posting-Host: 82.210.150.93
    X-Trace: 1229011531 mamut2.aster.pl 29411 82.210.150.93:50305
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:567117
    [ ukryj nagłówki ]

    Witam!

    W lutym tego roku kupiłem Nokię E51. Po trzech miesiącach użytkowania
    pojawiły się pierwsze problemy. Mianowicie tel zaczął się zawieszać bez
    widocznej przyczyny. Dlatego też zaniosłem go serwisu na Sienną w
    Warszawie. Tam oczywiście nie zrobili nic nadzwyczajnego - zresetowali
    aparat i wgrali nowy soft. Niestety później w odstępach ok miesiąca
    byłem zmuszony oddawać telefon do serwisu jeszcze 3 razy. Ciągle to samo
    - aparat zawieszał się.

    Ostatnimi czasy wszyscy do których dzwoniłem narzekali, że słabo mnie
    słyszą. Oddałem więc aparat po raz piąty. Myślałem, że uszkodził się
    mikrofon. Jakież było moje zdziwienie kiedy odebrałem go z serwisu z
    adnotacją, że tracę gwarancję i nikt mi go nie naprawi bo "płyta główna
    telefonu jest wygięta".

    Pięć razy zanosiłem go do serwisu i na koniec powiedzieli mi, że płyta
    jest wygięta! Gbur w serwisie (bo to faktycznie jest gbur) powiedział,
    że nie będzie ze mną dyskutował bo ekspertyza została wydana i jego nic
    dalej nie interesuje. Zostałem z uszkodzonym aparatem i nieważną
    gwarancją. Pomyślałem, że może mieli mnie już tam dosyć i celowo sami
    wygięli tą płytkę. To jakaś totalna paranoja bo aparat ma solidną
    metalową obudowę i nie wiem jakim cudem rzeczona płyta miała by się
    wygiąć...

    W tym miejscu prośba o poradę: czy jest sens zanieść telefon do innego
    zakładu do ekspertyzy żeby tam powiedzieli mi, że ta płytka rzeczywiście
    jest wygięta? Jak się odwołać od tej ekspertyzy? Czy mogę domagać się
    gdzieś sprawiedliwości? Bo telefon użytkowałem naprawdę normalnie i nie
    wierze, że coś mogłoby się stać z mojej winy.




    Pozdrawiam i z góry dziękuję za sensowne odpowiedzi.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1