-
51. Data: 2013-12-09 06:20:31
Temat: Re: Uszkodzenie koła na dziurze, wymuszenie oświadczenia, brak pomocy drogowej - jakieś dno
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
John Kołalsky wrote:
>> A jak policjantom coś podpisywałeś to trzeba było czytać co. Wyrok
>> też byś podpisał?
>
> Nie rozumiesz podstaw. Oni nie mają Cię prawa wprowadzić w błąd.
> Jesteś zwykłym barankiem.
Mam wrażenie że mamy tutaj koncert baranów.
Ja swój komentarz na końcu umieściłem...
mnie sie nie mieści w głowie, że policja nie próbowała pomóc w jakiś sposób.
Zgadzam sie przy tym że assistance jest przydatne, szczególnie jak sie
mieszka i jedźi po takim dzikim kraju jak III RP, gdzie policja jest
aparatem represji i wspomagania budżetu a nie organizacją mają pomagać i
chronić obywateli.
W wielu krajach policja ma w herbie hasło "chroni i służy" w domyśle
obywatelom,
-
52. Data: 2013-12-09 06:23:22
Temat: Re: Uszkodzenie koła na dziurze, wymuszenie oświadczenia, brak pomocy drogowej - jakieś dno
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
RoMan Mandziejewicz wrote:
> Hello John,
>
> Sunday, December 8, 2013, 10:21:20 PM, you wrote:
>
> [...]
>
>>>> Co za imbecyl. Jakbym mógł znaleźć pomoc w internecie to bym nie
>>>> dzwonił po numer do niej.
>>> No sorry, ale imbecyl to dzwoni pod 112 w sprawie wymiany kola...
>> A gdzie miałbym zadzwonić ? Do internetu ? Jeb..j się w głowę.
>
> Opamiętaj się. 112 nie służy do szukania pomocy drogowej.
ale już sami policjanci we własnej osobie chyba mogą jakoś pomóc obywatelowi
czy nie?
-
53. Data: 2013-12-09 06:29:09
Temat: Re: Uszkodzenie koła na dziurze, wymuszenie oświadczenia, brak pomocy drogowej - jakieś dno
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
AZ wrote:
> On 2013-12-09, RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid> wrote:
>>>
>>> Idź do lekarza to Ci opowie
>>
>> Ubierz się adekwatnie do pory roku - to jest grudzień a nie lipiec.
>> Tego lekarz nie powiedział?
>>
> Jak sie samochod wysra, ze nawet nie bedzie ogrzewania to zawsze mozna
> zadzwonic pod 112 i powiedziec, ze maja przywiezc koc i kawe w
> termosie :-)
jak będzie powódź do masz mieć ponton i racje żywnościowe,
jak pożar to masz mieć swoja gaśnicę...
jak będzie wojna to wyjmij giwerę spod kanapy...
Państwo nie jest od tego aby jakieś głupie kaprysy obywateli spełniać...
tak 112 to słaby nuemr do wzywania pomocy drogowej, ale już jak zostaniesz w
zimie w dzikim polu z neisprawnym samochodem to można to jednak uznać za
zgrożenie mienia i zdrowia więc 112 jest adekwatne.
Przypomnijmy jednak że policja przyjechała do zdażenia drogowego w wyniku
któego doszło do zagrożenia i mienia i potencjalnei życia i nie spadłyby im
czapki z głowy gdyby poza badaniem alkomatm i podtykaniem kuriozalnych
oświadczeń spóbowała też pomóc poszkodowanym, np dzwoniąć do przedstawiciela
administratora drogi z rządaniem aby zorganizował jakąś forme pomocy, bo
zdarzenia widać miało charakter nie odosobniony tylko masowy (kilka
uszkodzonych samochodów).
-
54. Data: 2013-12-09 07:00:49
Temat: Re: Uszkodzenie koła na dziurze, [BYŁO] debili adwokatów durnoty policji
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Osobnik posiadający mail m...@p...onet.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co
następuje:
> Rozumiem, że jak w nocy zaczępię patrol z prośbą o wskazanie drogi na
> najbliższą stację benzynowa czy o hotel to najpierw mnie sprawdzą
> alkomatem potem zawiozą na badanie antynarkotykowe a potem zostawia
> pod szpitalem z tekstem zę mam se teraz sam radzić, z powrotem do
> samochodu?
To w sumie logiczne.
Oczekiwałes pomocy? Od nas, policji? Musisz być pijany albo naćpany :)
Ja wszedzie - są ludzie i parapety...
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Kpić z filozofii to filozofować naprawdę."
Blaise Pascal
-
55. Data: 2013-12-09 07:46:11
Temat: Re: Uszkodzenie koła na dziurze, wymuszenie oświadczenia, brak pomocy drogowej - jakieś dno
Od: Tata <k...@k...net.pl>
> No sorry, ale imbecyl to dzwoni pod 112 w sprawie wymiany kola...
W cywilizowanych krajach policja jest nie tylko od pałowania i karania,
ale jej zadaniem jest też pomoc obywatelom. Cztery lata temu w
Bydgoszczy, przy pracującym silniku, zablokowały się drzwi mojego
samochodu, a drugiego kluczyka nie miałem. Już chciałem wybić szybę
boczną, ale zadzwoniłem na 997 i dyżurny Policjant (dziękuję) podał
numer telefonu do "otwieracza". Po półtorej godzinie mogłem jechać dalej.
"Imbecyl"
MJ
-
56. Data: 2013-12-09 08:04:09
Temat: Re: Uszkodzenie koła na dziurze, wymuszenie oświadczenia, brak pomocy drogowej - jakieś dno
Od: sqlwiel <"nick"@googlepoczta.com>
W dniu 2013-12-09 07:46, Tata pisze:
>> No sorry, ale imbecyl to dzwoni pod 112 w sprawie wymiany kola...
>
> samochodu, a drugiego kluczyka nie miałem. Już chciałem wybić szybę
> boczną, ale zadzwoniłem na 997 i dyżurny Policjant (dziękuję) podał
> numer telefonu do "otwieracza". Po półtorej godzinie mogłem jechać dalej.
Pewnie później dostał za to zjebkę od szefa, zgodnie z tym, co napisał
Robert. Takie imbecylne "państwo" mamy.
--
Dziękuję. Pozdrawiam. sqlwiel.
-
57. Data: 2013-12-09 08:16:14
Temat: Re: Uszkodzenie koła na dziurze, wymuszenie oświadczenia, brak pomocy drogowej - jakieś dno
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu poniedziałek, 9 grudnia 2013 06:23:22 UTC+1 użytkownik Marek Dyjor napisał:
> ale ju� sami policjanci we w�asnej osobie chyba mog� jako� pom�c
>obywatelowi czy nie?
Teoretycznie TAK.
Ale wiesz jak to jest u nas- podadzą nr do pomocy drogowej to zaraz jakis TVN zrobi
program że ukłąd policji z pomoca drogową.
A autor watku z tak roszczeniowym podejściem to pewnie nawet gdy policja by wezwała
pomoc drogowa to by się żalił że za droga czy mało profesjonalna ta pomoc.
Gość udał się w trase nie mając sprawnego lewarka, odpowiedniego klucza czy nawet
odpowiedniego ubrania. Ok nie każdy musi chciec/potrafić koło zmienic ale wtedy
wypada mieć np dobry assitance
-
58. Data: 2013-12-09 09:34:50
Temat: Re: Uszkodzenie koła na dziurze, wymuszenie oświadczenia, brak pomocy drogowej - jakieś dno
Od: jerzu <t...@i...pl>
On Mon, 9 Dec 2013 00:25:45 +0100, RoMan Mandziejewicz
<r...@p...pl.invalid> wrote:
>Wiesz... Jak się w trasę jeździ raz na rok, to się na assistance tych
>5PLN nie wyrzuca ;)
Przecież teraz chyba do samego OC dają assistance za free. Mylę się?
--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński x...@i...pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145
-
59. Data: 2013-12-09 09:36:34
Temat: Re: Uszkodzenie koła na dziurze, wymuszenie oświadczenia, brak pomocy drogowej - jakieś dno
Od: AZ <a...@g...com>
On 2013-12-09, jerzu <t...@i...pl> wrote:
>>Wiesz... Jak się w trasę jeździ raz na rok, to się na assistance tych
>>5PLN nie wyrzuca ;)
>
> Przecież teraz chyba do samego OC dają assistance za free. Mylę się?
>
Nie wiem jak gdzie indziej ale w PZU jest to wariant do 50 km od miejsca
zamieszkania ;-)
--
Artur
ZZR 1200
-
60. Data: 2013-12-09 09:36:44
Temat: Re: Uszkodzenie koła na dziurze, wymuszenie oświadczenia, brak pomocy drogowej - jakieś dno
Od: masti <g...@t...hell>
Dnia pięknego Mon, 09 Dec 2013 01:33:47 +0100 osobnik zwany John Kołalsky
napisał:
> Użytkownik "AZ" <a...@g...com>
>
>
>>>> Idź do lekarza to Ci opowie
>>>
>>> Ubierz się adekwatnie do pory roku - to jest grudzień a nie lipiec.
>>> Tego lekarz nie powiedział?
>>>
>> Jak sie samochod wysra, ze nawet nie bedzie ogrzewania to zawsze mozna
>> zadzwonic pod 112 i powiedziec, ze maja przywiezc koc i kawe w termosie
>> :-)
>
> Jak się nie zadbało o przejazd to tak jest. Normalne.
Bo jaśnie Panu muszą drogę do czysta wysuszyć i jeszcze globalne
ocieplenie zrobił żeby nie zmarzł? A dupę sam potrafisz sobie podetrzeć
czy kamerdyner musi?
--
Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett