-
101. Data: 2013-12-09 15:16:51
Temat: Re: Uszkodzenie koła na dziurze, wymuszenie oświadczenia, brak pomocy drogowej - jakieś dno
Od: TOMASZEK <t...@f...onet.pl>
W dniu 2013-12-09 13:54, RoMan Mandziejewicz pisze:
> To jakiś kompletny pojeb z gimnazjum. Jest niemożliwe, żeby normalny
> człowiek miał tak popierdolone we łbie.
Na podstawie tego co napisałeś mogę dodać do swojej sygnaturki:
"Roman Mandziejewicz uważa, że mam popierdolone we łbie"
Zaznaczam, że się nie obrażam, a poniższy wpis ma podnieść moje
notowania w gimbazie.
Mogę?
--
< TOMASZEK >
granice Polski = granice absurdu
nie klikam w to: tvn24.pl*gazeta.pl
-
102. Data: 2013-12-09 15:32:01
Temat: Re: Uszkodzenie koła na dziurze, wymuszenie oświadczenia, brak pomocy drogowej - jakieś dno
Od: masti <g...@t...hell>
Dnia pięknego Mon, 09 Dec 2013 13:58:59 +0100 osobnik zwany TOMASZEK
napisał:
> W dniu 2013-12-09 13:49, RoMan Mandziejewicz pisze:
>
>> Jest mi obce wyjeżdżanie w grudniu w dresie samochodem bez minimum
>> wyposażenia.
>
> Ale ja pytałem o czynnik ludzki? Wątkotwórca jest człowiekiem trochę
> nieprzewidywalnym, może nie ogląda się za siebie przy każdej sytuacji w
> życiu, ale to nie umniejsza mu człowieczeństwa. Nie był przygotowany na
> awarię, to prawda. Tylko że nie każdy musi myśleć jak paranoik.
>
>> Tak, zgadza się - Polska. Policjanci dostawali w łapę od
>> zaprzyjaźnionych pomocy drogowych a ci musieli sobie odbijać na
>> kierowcach pomocy potrzebujących. I dostali zakaz. Słusznie.
>
> Odbiją sobie na czym innym. A człowiek nie ma pomocy. Postęp po polsku.
>
>> Telefonia komórkowa w Polsce działa zaledwie od 17 lat a już powstało
>> pokolenie, które potrafi wybrać tylko jeden numer :(
>
> Jak nie masz nic na koncie lub zablokowane konto to nie wybierzesz
> innego numeru. Nie bierzesz pod uwagę innych sytuacji niż Twoja. Na
> Twoje nieszczęście życie jest kapryśne i kiedyś ( wcześniej czy później
> ) nauczy Cię patrzenia z innej perspektywy. Ponieważ nie stwierdziłem u
> Ciebie czynnika ludzkiego zaprzestaję z Tobą dalszą rozmowę.
to znaczy, zę wyruszyłeś z domu nieprzygotowany. A benzynę w baku miałeś?
--
Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett
-
103. Data: 2013-12-09 16:17:44
Temat: Re: Uszkodzenie koła na dziurze, wymuszenie oświadczenia, brak pomocy drogowej - jakieś dno
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu poniedziałek, 9 grudnia 2013 13:27:24 UTC+1 użytkownik TOMASZEK napisał:
> Polska, Polska ;)
Czemu nie opuścisz tego znienawidzonego przez siebie kraju?
Polska niewiele na Twojwej nieobecności by straciła.
-
104. Data: 2013-12-09 16:18:22
Temat: Re: Uszkodzenie koła na dziurze, wymuszenie oświadczenia, brak pomocy drogowej - jakieś dno
Od: "qwerty" <q...@p...fm>
Użytkownik "AZ" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:l82nlr$6a3$...@n...news.atman.pl...
> A jak sie przednie bardziej zuzyja to tez wymieniasz 4 opony?
W jaki sposób mogą się zużyć bardziej przednie opony?
-
105. Data: 2013-12-09 16:23:24
Temat: Re: Uszkodzenie koła na dziurze, wymuszenie oświadczenia, brak pomocy drogowej - jakieś dno
Od: "qwerty" <q...@p...fm>
Użytkownik "AZ" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:l84ih1$uh2$...@n...news.atman.pl...
> No i jeszcze jedna rzecz - czy w dobie gdzie smartfona z internetem ma nawet
> dziecko w podstawowce tak ciezko jest znalezc kontakt do pomocy drogowej?
Po cholerę smartfon?
-
106. Data: 2013-12-09 16:26:46
Temat: Re: Uszkodzenie koła na dziurze, wymuszenie oświadczenia, brak pomocy drogowej - jakieś dno
Od: "qwerty" <q...@p...fm>
Użytkownik "AZ" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:l84bqi$uh2$...@n...news.atman.pl...
> Moze dlatego, ze kazdy z byle pierdola dzwoni pod 112? Jezeli komus potrzebna
> jest tylko straz albo policja to ma dzwonic na odpowiedni numer a nie 112.
> 112 ma pomoc w skoordynowaniu kilku sluzb.
Sytuacja, która wydarzyła się kilka lat.
Okradli mnie (+pobicie). Zadzwoniłem z telefonu na 112. Dodzwoniłem się na
policję, ale usłyszałem, że mam zadzwonić do komisariatu pod którym podlegam.
Jak poprosiłem o numer telefonu to usłyszałem, że on nie jest od tego i się
rozłączył.
-
107. Data: 2013-12-09 16:27:01
Temat: Re: Uszkodzenie koła na dziurze, wymuszenie oświadczenia, brak pomocy drogowej - jakieś dno
Od: AZ <a...@g...com>
On 2013-12-09, qwerty <q...@p...fm> wrote:
>> A jak sie przednie bardziej zuzyja to tez wymieniasz 4 opony?
>
> W jaki sposób mogą się zużyć bardziej przednie opony?
>
Bo skrecaja chociazby?
--
Artur
ZZR 1200
-
108. Data: 2013-12-09 16:27:48
Temat: Re: Uszkodzenie koła na dziurze, wymuszenie oświadczenia, brak pomocy drogowej - jakieś dno
Od: AZ <a...@g...com>
On 2013-12-09, qwerty <q...@p...fm> wrote:
>> No i jeszcze jedna rzecz - czy w dobie gdzie smartfona z internetem ma nawet
>> dziecko w podstawowce tak ciezko jest znalezc kontakt do pomocy drogowej?
>
> Po cholerę smartfon?
>
Zeby jeden z drugim nie dzwonil na 112 z pytaniem o numer do pomocy drogowej.
--
Artur
ZZR 1200
-
109. Data: 2013-12-09 16:30:42
Temat: Re: Uszkodzenie koła na dziurze, wymuszenie oświadczenia, brak pomocy drogowej - jakieś dno
Od: "qwerty" <q...@p...fm>
Użytkownik "AZ" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:l84nhk$uh2$1...@n...news.atman.pl...
> Zeby jeden z drugim nie dzwonil na 112 z pytaniem o numer do pomocy drogowej.
Proszę cię...
Przeglądarki w telefonach były już zanim pojawiły się obecne smartfony (miałem
na K750i).
Teraz ludziom pojebało się w głowach, że muszą mieć smartfony, aby zadzwonić,
wysłać sms'a, czy poszukać czegoś w wyszukiwarce internetowej.
-
110. Data: 2013-12-09 16:30:48
Temat: Re: Uszkodzenie koła na dziurze, wymuszenie oświadczenia, brak pomocy drogowej - jakieś dno
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
RoMan Mandziejewicz wrote:
> Hello m,
>
> Monday, December 9, 2013, 2:04:18 PM, you wrote:
>
>>>>> tak 112 to słaby nuemr do wzywania pomocy drogowej, ale już jak
>>>>> zostaniesz w zimie w dzikim polu z neisprawnym samochodem to
>>>>> można to jednak uznać za zgrożenie mienia i zdrowia więc 112 jest
>>>>> adekwatne.
>>> Facet, chodzi o wymianę koła a nie o klęskę żywiołową. Jeśli służby
>>> RATUNKOWE miałyby się zajmować każdym lamerem, który rusza
>>> samochodem bez klucza do kół i lewarka, to naprawdę zaczęliby ginąć
>>> ludzie, którym jest potrzebna pomoc..
>> Niby tak. Z drugiej strony - te służby ratunkowe tam już się
>> pojawiły. Czapki by im z głów nie pospadały.
>
> Ile razy można powtarzać? Im NIE WOLNO podawać takich informacji.
to znaczy że ktoś stworzył debilne zasady, wylewając dziecko z kąpielą...
POLICJA POWINNA POMÓC OBYWATELOWI.