-
91. Data: 2013-12-09 14:04:18
Temat: Re: Uszkodzenie koła na dziurze, wymuszenie oświadczenia, brak pomocy drogowej - jakieś dno
Od: m <m...@g...com>
W dniu 09.12.2013 11:48, RoMan Mandziejewicz pisze:
> Hello Marek,
>
> Monday, December 9, 2013, 6:29:09 AM, you wrote:
>
> [...]
>
>> >tak 112 to słaby nuemr do wzywania pomocy drogowej, ale już jak zostaniesz w
>> >zimie w dzikim polu z neisprawnym samochodem to można to jednak uznać za
>> >zgrożenie mienia i zdrowia więc 112 jest adekwatne.
> Facet, chodzi o wymianę koła a nie o klęskę żywiołową. Jeśli służby
> RATUNKOWE miałyby się zajmować każdym lamerem, który rusza samochodem
> bez klucza do kół i lewarka, to naprawdę zaczęliby ginąć ludzie,
> którym jest potrzebna pomoc..
Niby tak. Z drugiej strony - te służby ratunkowe tam już się pojawiły.
Czapki by im z głów nie pospadały.
p. m.
-
92. Data: 2013-12-09 14:05:40
Temat: Re: Uszkodzenie koła na dziurze, wymuszenie oświadczenia, brak pomocy drogowej - jakieś dno
Od: AZ <a...@g...com>
On 2013-12-09, uzytkownik <a...@s...pl> wrote:
>
> Na marginesie dodam, że ostatnio byłem w Zarządzie Dróg i Transportu,
> który do mnie wysyłał kilka razy upomnienia na stary adres, bo ponoć nie
> uiściłem opłaty za parkowanie w strefie płatnego parkowania. Już zaczęli
> naliczać odsetki i koszty upomnienia. Problem w tym, że kara dotyczy
> parkowania, w chwili, kiedy już nie byłem właścicielem samochodu, czyli
> mówiąc prościej nie dotyczy mojej osoby.
> Pokazałem kopię umowy kupna-sprzedaży oraz wezwanie, a tleniona damulka
> "cap" dokumenty i chowa. Ja jej mówię, że nawet nie mam kopii tego
> wezwania i proszę, aby mi choć napisała poświadczenie, że takie
> dokumenty zostawiłem. Ona na to, że ona nie będzie pisać takiego
> poświadczenia i co najwyżej może mi poświadczyć na kopii wezwania, ale
> muszę przyjść z kopią. Pytam grzecznie czy nie ma możliwości, aby sobie
> skopiowała te dokumenty, a ona mówi, że nie. Dopiero jak zacząłem rzucać
> komentarze o pasożytnictwie społecznych, wysłała mnie do koleżanek.
> Poszedłem więc na II piętro tylko po to, żeby usłyszeć, że takie rzeczy
> załatwia się na dole w kancelarii. No to grzecznie tłumaczę jej, że
> właśnie z tamtąd mnie skierowali do niej, a ta dalej swoje.
> Dopiero kolejny tekst o pasożytach społecznych poskutkował wykonaniem
> kserokopii i wysłaniem na parter do kancelarii.
> Gmach dość duży. Pokoi od ciula i jeszcze trochę, a w każdym z nich
> siedzi po 4-5-6 darmozjadów, pierdzi w krzesełka i zajmuje się
> ściąganiem haraczu za coś co nie jest nawet własnością tej instytucji.
> Typowy rozbój w imię prawa, które lobbowane jest przez tego typu
> instytucje, a co kolejny urzędnik to uważa się za bardziej ważnego.
>
A potrafisz uzasadnic dlaczego i po co marnowales swoj czas na udawanie
sie tam i udowadnianie, ze nie jestes wielbladem?
--
Artur
ZZR 1200
-
93. Data: 2013-12-09 14:06:22
Temat: Re: Uszkodzenie koła na dziurze, wymuszenie oświadczenia, brak pomocy drogowej - jakieś dno
Od: TOMASZEK <t...@f...onet.pl>
W dniu 2013-12-09 13:54, RoMan Mandziejewicz pisze:
> To jakiś kompletny pojeb z gimnazjum. Jest niemożliwe, żeby normalny
> człowiek miał tak popierdolone we łbie.
1. Jak znasz takie gimnazjum, które przyjmie mnie z peselem zaczynającym
się na 83 to chętnie pójdę
2. Nie mogę być z gimnazjum - nie robię błędów ortograficznych
3. U Ciebie poważnie szwankuje logika: jeżeli żyję w popierdolonym kraju
to dlaczego miałbym nie mieć popierdolone we łbie? To nielogiczne.
--
< TOMASZEK >
granice Polski = granice absurdu
nie klikam w to: tvn24.pl*gazeta.pl
-
94. Data: 2013-12-09 14:08:23
Temat: Re: Uszkodzenie koła na dziurze, wymuszenie oświadczenia, brak pomocy drogowej - jakieś dno
Od: AZ <a...@g...com>
On 2013-12-09, TOMASZEK <t...@f...onet.pl> wrote:
>>
>> Kiedy dzwonić na "112"
>> Numer ten służy wyłącznie do powiadamiania w nagłych sytuacjach
>> zagrożenia zdrowia, życia lub mienia, np.:
>>
>> a.. pożary,
>> b.. wypadki drogowe,
>> c.. kradzieże,
>> d.. włamania,
>> e.. w przypadku użycia przemocy,
>> f.. nagłe omdlenia i utrata świadomości,
>> g.. poważne uszkodzenie ciała i silne krwawienie,
>> h.. przypadki porażenia prądem,
>> i.. rozpoznania osoby poszukiwanej przez Policję,
>> j.. inna nagła sytuacja zagrażająca zdrowiu, życiu lub bezpieczeństwu
>> i porządkowi publicznemu.
>> Przyjrzyjcie się ostatniemu puntowi:
>> a.. inna nagła sytuacja zagrażająca zdrowiu, życiu lub bezpieczeństwu i
>> porządkowi publicznemu.
>
> Myślę, że punkt "b" wyczerpuje sytuację wątkotwórcy.
>
Oczywiscie wyczerpuje... Przeczytaj 3 linijki wyzej i zauwaz slowa *wylacznie*,
*naglych*, *zagrozenia zdrowia, zycia lub mienia*.
<http://112.gov.pl/112/kiedy-nie-dzwonic-na-1/398,KI
EDY-NIE-NALEZY-DZWONIC-NA-112.html>
Nie należy dzwonić na numer ,,112" kiedy zaistniała sytuacja nie jest niebezpieczna i
nie stwarza zagrożenia dla zdrowia, życia lub mienia lub w innych sytuacjach, takich
jak:
[...]
w celu ustalenia danych kontaktowych firmy lub osoby (telefon, faks, cennik usług,
działalność itp.),
[...]
--
Artur
ZZR 1200
-
95. Data: 2013-12-09 14:09:11
Temat: Re: Uszkodzenie koła na dziurze, wymuszenie oświadczenia, brak pomocy drogowej - jakieś dno
Od: jerzu <t...@i...pl>
On Mon, 09 Dec 2013 14:02:08 +0100, TOMASZEK
<t...@f...onet.pl> wrote:
>Samochód w wyniku spotkania na drodze dziury i zderzenia się z nią
>przestał dalej jechać. Gdyby droga nadawała się do jazdy wypadku by nie
>było.
Poszukaj definicji wypadku drogowego, potem wróć.
--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński x...@i...pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145
-
96. Data: 2013-12-09 14:11:38
Temat: Re: Uszkodzenie koła na dziurze, wymuszenie oświadczenia, brak pomocy drogowej - jakieś dno
Od: TOMASZEK <t...@f...onet.pl>
W dniu 2013-12-09 14:02, AZ pisze:
> Nie mylisz 112 z telefonem zaufania?
Nie. Natomiast nie wiem co Ty rozumiesz przez stwierdzenie "nagły wypadek" ?
> Inne numery alarmowe rowniez sa darmowe.
To już zależy od taryfy konkretnego operatora, *przeważnie* są darmowe.
112 jest zawsze darmowe i nie zależy od żadnego operatora. Korzysta z
stacji bazowych tego, który ma w danym miejscu najlepszy zasięg.
--
< TOMASZEK >
granice Polski = granice absurdu
nie klikam w to: tvn24.pl*gazeta.pl
-
97. Data: 2013-12-09 14:58:29
Temat: Re: Uszkodzenie koła na dziurze, wymuszenie oświadczenia, brak pomocy drogowej - jakieś dno
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello TOMASZEK,
Monday, December 9, 2013, 2:02:08 PM, you wrote:
>>> Myślę, że punkt "b" wyczerpuje sytuację wątkotwórcy.
>> To nie był wypadek.
> Samochód w wyniku spotkania na drodze dziury i zderzenia się z nią
> przestał dalej jechać. Gdyby droga nadawała się do jazdy wypadku by nie
> było.
Wypadku nie było. To jest awaria a nie wypadek.
--
Best regards,
RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
98. Data: 2013-12-09 14:59:26
Temat: Re: Uszkodzenie koła na dziurze, wymuszenie oświadczenia, brak pomocy drogowej - jakieś dno
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello m,
Monday, December 9, 2013, 2:04:18 PM, you wrote:
>>> >tak 112 to słaby nuemr do wzywania pomocy drogowej, ale już jak zostaniesz w
>>> >zimie w dzikim polu z neisprawnym samochodem to można to jednak uznać za
>>> >zgrożenie mienia i zdrowia więc 112 jest adekwatne.
>> Facet, chodzi o wymianę koła a nie o klęskę żywiołową. Jeśli służby
>> RATUNKOWE miałyby się zajmować każdym lamerem, który rusza samochodem
>> bez klucza do kół i lewarka, to naprawdę zaczęliby ginąć ludzie,
>> którym jest potrzebna pomoc..
> Niby tak. Z drugiej strony - te służby ratunkowe tam już się pojawiły.
> Czapki by im z głów nie pospadały.
Ile razy można powtarzać? Im NIE WOLNO podawać takich informacji.
--
Best regards,
RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
99. Data: 2013-12-09 15:02:09
Temat: Re: Uszkodzenie koła na dziurze, wymuszenie oświadczenia, brak pomocy drogowej - jakieś dno
Od: AZ <a...@g...com>
On 2013-12-09, RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid> wrote:
>>
>> Niby tak. Z drugiej strony - te służby ratunkowe tam już się pojawiły.
>> Czapki by im z głów nie pospadały.
>
> Ile razy można powtarzać? Im NIE WOLNO podawać takich informacji.
>
No i jeszcze jedna rzecz - czy w dobie gdzie smartfona z internetem ma nawet
dziecko w podstawowce tak ciezko jest znalezc kontakt do pomocy drogowej?
Szesc sierot nie moglo znalezc numeru do pomocy drogowej?
--
Artur
ZZR 1200
-
100. Data: 2013-12-09 15:02:15
Temat: Re: Uszkodzenie koła na dziurze, wymuszenie oświadczenia, brak pomocy drogowej - jakieś dno
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello TOMASZEK,
Monday, December 9, 2013, 2:06:22 PM, you wrote:
>> To jakiś kompletny pojeb z gimnazjum. Jest niemożliwe, żeby normalny
>> człowiek miał tak popierdolone we łbie.
> 1. Jak znasz takie gimnazjum, które przyjmie mnie z peselem zaczynającym
> się na 83 to chętnie pójdę
Poszukaj wieczorowego.
> 2. Nie mogę być z gimnazjum - nie robię błędów ortograficznych
To nie jedyny wyznacznik.
> 3. U Ciebie poważnie szwankuje logika: jeżeli żyję w popierdolonym kraju
> to dlaczego miałbym nie mieć popierdolone we łbie? To nielogiczne.
Jestem znacznie od ciebie starszy i aż tak nie mam popierdolone. Ale
ja przynajmniej w życiu robiłem cokolwiek, żeby popierdolone było
mniej niż było wcześniej a nie wszystko na zasadzie, że się należy.
--
Best regards,
RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)