Czy jest możliwe usunięcie przez zarządcę bez nakazu eksmisji z
pomieszczenia które jest na terenie sąsiedniej wspólnoty mieszkaniowej?
Czy ma prawo się włamać, wywieźć rzeczy i obciążyć mnie kosztami.
Nie można powiedzieć ,że pomieszczenie zajmuję nielegalnie.
Jestem tam obecny ponad 20 lat.
Nigdy nie było sprzeciwu ani ze strony lokatorów ani ROM.
Pomieszczenie zostało wybudowane na mój koszt .
Budowa się odbyła na skutek sugestii lokatorów i ROM w celu zagrodzenia
korytarza piwnicznego co miało poprawić bezpieczeństwo.
Jeśli nie mają prawa się włamywać to co mam zrobić gdy do tego dojdzie?
Czy mogę użyć siły w obronie?
Czy policja ma obowiązek mi pomóć?
--
Adam

do góry