Henry (k) napisał(a):
> Niedawno fotografowałem kwitnące drzewa w czyimś sadzie - nawet nie wiem
> czyj. Pokaż mi paragraf który uznaje tę czynność za bezprawną. Do
> przebywania na czyimś terenie nie potrzebuję prawa - wystarczą mi nogi.

tak? czyli możesz wchodzić gdzie chcesz i jak chcesz?
zdajesz sobie sprawę że na żądanie właściciela musiałbyś ten sad opuścić?

KG

do góry

kam <x#k...@w...pl#x> napisał(a):

> zdajesz sobie sprawę że na żądanie właściciela musiałbyś ten sad opuścić?

A był ogrodzony?

Sz.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Szerr napisał(a):
> A był ogrodzony?

a jakie ma to znaczenie?

KG

do góry

Dnia Fri, 08 Jun 2007 15:49:02 +0200, kam napisał(a):

> ma wyłączne prawo dysponowania swoją rzeczą i korzystania z niej
> wystarczy dla wprowadzania ograniczeń dostępu dla innych (w określonych
> granicach)

Tak - w granicach określonych przez ustawy - a nie przez siebie.
Więc właściciel centrum handlowego może ustalić godziny otwarcia,
zakaz wchodzenia osobom pijanym lub palącym papierosy itp. rzeczy
w regulaminie, ale nie może zakazać fotografowania ponieważ żadna
ustawa nie daje mu prawa do takiego ograniczania wolności innych
ludzi. Cieszę się że się ze mną zgadzasz.

> ale może wskażesz odpowiednie ograniczenie?

Art 5 KC

Pozdrawiam,
Henry

do góry

Henry (k) napisał(a):
> Tak - w granicach określonych przez ustawy - a nie przez siebie.
> Więc właściciel centrum handlowego może ustalić godziny otwarcia,
> zakaz wchodzenia osobom pijanym lub palącym papierosy itp. rzeczy
> w regulaminie, ale nie może zakazać fotografowania ponieważ żadna
> ustawa nie daje mu prawa do takiego ograniczania wolności innych
> ludzi.

a jaka ustawa daje mu prawo ustalenia godzin otwarcia?

> Cieszę się że się ze mną zgadzasz.

z pewnością
ale znudziłem się

>> ale może wskażesz odpowiednie ograniczenie?
>
> Art 5 KC

i co jeszcze?

KG

do góry

Dnia Fri, 08 Jun 2007 18:02:20 +0200, kam napisał(a):

> tak? czyli możesz wchodzić gdzie chcesz i jak chcesz?

Mogę :-)

> zdajesz sobie sprawę że na żądanie właściciela musiałbyś ten sad opuścić?

Zdaję - no chyba że bym wolał grzywnę (500zł to nie mało) ;-)
Ale nawet jakby co, to bym ją dostał nie za wejście i nie za
nieprzestrzeganie regulaminu, ale za nie opuszczenie - i to
z KW, a nie z "widzimisię" właściciela.

Pozdrawiam,
Henry

do góry

Johnson wrote:

> Jak mówisz zawieranie umów jest dobrowolne, jak nie zgadzasz się na
> regulamin - czyli warunki korzystania z nieruchomości, to droga wolna.

Ale czy w celu egzekucji tej umowy wolno się posługiwać Policją?
No i art. 193 mówi o ogrodzonym terenie i jego opuszczeniu... a co jak
fotograf robi zdjęcia przez płot?

--
Pozdrawiam,
Piotr Kubiak
(jeśli chcesz do mnie napisać, to domyślisz się jak odszyfrować adres
z nagłówka)

do góry

kam wrote:
> Szerr napisał(a):
>> A był ogrodzony?
>
> a jakie ma to znaczenie?
>
> KG

W świetle art. 193 KK chyba ma...

--
Pozdrawiam,
Piotr Kubiak
(jeśli chcesz do mnie napisać, to domyślisz się jak odszyfrować adres
z nagłówka)

do góry

Piotr Kubiak napisał(a):
> W świetle art. 193 KK chyba ma...

jest jeszcze kodeks wykroczeń

KG

do góry

Piotr Kubiak napisał(a):
> No i art. 193 mówi o ogrodzonym terenie i jego opuszczeniu... a co jak
> fotograf robi zdjęcia przez płot?

nic

KG

do góry