-
281. Data: 2007-06-16 11:51:25
Temat: Re: Ustanawianie wlasnych regulaminow
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Olgierd wrote:
>> Ale to tak na marginesie. Wciaz upieram sie przy tym, ze w watku nie
>> pojawilo sie rozwiazanie problemu "czy mozna wprowadzic zakaz
>> fotografowania do regulaminu i na jego podstawie skutecznie wyrzucac
>> fotografujacych z obiektu".
>
> Odpowiedź brzmi: można.
Wprowadzać sobie można. Podobnie jak zakaz oddychania przez lewą dziurkę
nosa ;)
Nie można egzekwować.
> A jeśli ktoś uważa inaczej, powinien zwrócić się
> w takim przypadku do sądu. Jeśli sąd orzeknie, że zakaz był bezprawny,
> zmienię ja - i pewnie Johnson oraz kam też zmienią - stanowisko.
Odwrotnie - to ktoś, kto ten zakaz chce egzekwować powinien poprzez sąd
doprowadzić do jakiegoś wyroku podtrzymującego ten zakaz/skazującego za
jego złamanie.
-
282. Data: 2007-06-16 11:52:49
Temat: Re: Ustanawianie wlasnych regulaminow
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Jasko Bartnik wrote:
> ustawy. Mam tez watpliwosci odnosnie sformulowania "rozporządzać
> rzeczą". Zawsze mi sie to wiazalo z takimi czynnosciai prawnymi jak
> sprzedaz, przenoszenie wlasnosci itp.
I słusznie Ci się wiązało ;)
Rozciąganie tego na np. zakazywanie oglądania (itp) danej rzeczy to
patologiczna nadinterpretacja.
-
283. Data: 2007-06-16 13:27:59
Temat: Re: Ustanawianie wlasnych regulaminow
Od: Olgierd <n...@o...com>
Dnia Sat, 16 Jun 2007 11:34:43 +0200, Jasko Bartnik napisał(a):
>>> Zaś na pismo
>>> o podstawę zakazu to jakoś nieśmiało wspomnieli o 140 KC i z gróźb
>>> ograniczyli się do zakazu publikacji z uwagi na PA
>>
>> No więc widzisz, czyli jest podstawa - a teraz Twoim zadaniem powinno
>> być obalenie tej zasady ;-)
>
> Ale w przypadku 140KC mamy do czynienia zarowno z wykroczeniem poza
> granice zasad wspolzycia spolecznego, jak i granice okreslone przez
> ustawy.
Ależ bardzo możliwe, że masz rację! Do sądu z tym! Do sądu!
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
http://plfoto.com/1227251/zdjecie.html
http://olgierd.wordpress.com/2007/06/15/i-komu-to-pr
zeszkadzalo/
-
284. Data: 2007-06-16 13:29:12
Temat: Re: Ustanawianie wlasnych regulaminow
Od: Olgierd <n...@o...com>
Dnia Sat, 16 Jun 2007 10:27:22 +0200, Johnson napisał(a):
>> Jeśli sąd orzeknie, że zakaz był bezprawny, zmienię ja - i pewnie
>> Johnson oraz kam też zmienią - stanowisko.
>>
> Ja stanowiska nie zmienię, choćby orzekł o tym jakiś sąd
W sumie słusznie. Sąd zawsze może się pomylić, a pryncypia -
pryncypiami ;-)
To jak z moim ulubionym orzeczeniem TK do ustawy o utrzymaniu czystości w
gminach - chodzi o szarwark. Od 10 lat głoszę, że TK się pomylił i wyrok
jest do bani ;-)
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
http://plfoto.com/1227251/zdjecie.html
http://olgierd.wordpress.com/2007/06/15/i-komu-to-pr
zeszkadzalo/
-
285. Data: 2007-06-16 13:30:07
Temat: Re: Ustanawianie wlasnych regulaminow
Od: Olgierd <n...@o...com>
Dnia Sat, 16 Jun 2007 13:51:25 +0200, Andrzej Lawa napisał(a):
>> A jeśli ktoś uważa inaczej, powinien zwrócić się w takim przypadku do
>> sądu. Jeśli sąd orzeknie, że zakaz był bezprawny, zmienię ja - i pewnie
>> Johnson oraz kam też zmienią - stanowisko.
>
> Odwrotnie - to ktoś, kto ten zakaz chce egzekwować powinien poprzez sąd
> doprowadzić do jakiegoś wyroku podtrzymującego ten zakaz/skazującego za
> jego złamanie.
To też. Na dziś wychodzi na to, że w większości przypadków egzekwowanie
uprawnień poprzez słowa "proszę NIE robić zdjęć" wystarczają. Po co ma
iść do sądu?
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
http://plfoto.com/1227251/zdjecie.html
http://olgierd.wordpress.com/2007/06/15/i-komu-to-pr
zeszkadzalo/
-
286. Data: 2007-06-16 21:29:42
Temat: Re: Ustanawianie wlasnych regulaminow
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Olgierd wrote:
> To też. Na dziś wychodzi na to, że w większości przypadków egzekwowanie
> uprawnień poprzez słowa "proszę NIE robić zdjęć" wystarczają. Po co ma
> iść do sądu?
"Proszę tu więcej nie pisać" ;->
-
287. Data: 2007-06-16 22:19:45
Temat: Re: Ustanawianie wlasnych regulaminow
Od: "Jasko Bartnik" <a...@s...nadole>
Dnia 16-06-2007 o 15:27:59 Olgierd <n...@o...com>
napisał(a):
>> Ale w przypadku 140KC mamy do czynienia zarowno z wykroczeniem poza
>> granice zasad wspolzycia spolecznego, jak i granice okreslone przez
>> ustawy.
>
> Ależ bardzo możliwe, że masz rację! Do sądu z tym! Do sądu!
Tylko, wlasciwie, nie wiem po co. Droga jest nieco inna - to wlasciciel
terenu, chcac egzekwowac swoj punkt regulaminu, bedzie musial moje
fotografowanie do sadu zabrac. W supermarketach nie przytrafia mi sie
fotografowanie, wiec opcja tym mniej prawdopodobna.
--
Pozdrawiam, Jasko Bartnik.
Adres email: http://www.cerbermail.com/?XGffJlCqWO
Nem minden szarka farka tarka, csak a tarka fajta szarka farka tarka.
-
288. Data: 2007-06-17 07:38:40
Temat: Re: Ustanawianie wlasnych regulaminow
Od: Olgierd <n...@o...com>
Dnia Sat, 16 Jun 2007 23:29:42 +0200, Andrzej Lawa napisał(a):
>> To też. Na dziś wychodzi na to, że w większości przypadków egzekwowanie
>> uprawnień poprzez słowa "proszę NIE robić zdjęć" wystarczają. Po co ma
>> iść do sądu?
>
> "Proszę tu więcej nie pisać" ;->
Jak dla mnie - nie wystarczy. Brak mocy sprawczej ;-)
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
http://olgierd.wordpress.com/2007/06/16/naturalizm/
-
289. Data: 2007-06-17 07:41:42
Temat: Re: Ustanawianie wlasnych regulaminow
Od: Olgierd <n...@o...com>
Dnia Sun, 17 Jun 2007 00:19:45 +0200, Jasko Bartnik napisał(a):
>>> Ale w przypadku 140KC mamy do czynienia zarowno z wykroczeniem poza
>>> granice zasad wspolzycia spolecznego, jak i granice okreslone przez
>>> ustawy.
>>
>> Ależ bardzo możliwe, że masz rację! Do sądu z tym! Do sądu!
>
> Tylko, wlasciwie, nie wiem po co. Droga jest nieco inna - to wlasciciel
> terenu, chcac egzekwowac swoj punkt regulaminu, bedzie musial moje
> fotografowanie do sadu zabrac.
Pójdzie do sądu, jeśli jego "sio" okaże się za słabe, a będzie miał
wielką ochotę jednak doprowadzić do skutecznego nakazu powstrzymywania
się od określonych zachowań.
BTW: załóżmy, przepisy gminne nie nakazują prowadzania psów w kagańcu,
ale na jakimś moim obszarze ja zastrzegę, że zapraszam z psem, ale
wyłącznie w kagańcu. I co? Będziecie krzyczeć, że brak podstawy prawnej?
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
http://olgierd.wordpress.com/2007/06/16/naturalizm/
-
290. Data: 2007-06-17 08:40:25
Temat: Re: Ustanawianie wlasnych regulaminow
Od: "Jasko Bartnik" <a...@s...nadole>
Dnia 17-06-2007 o 09:41:42 Olgierd <n...@o...com>
napisał(a):
> BTW: załóżmy, przepisy gminne nie nakazują prowadzania psów w kagańcu,
> ale na jakimś moim obszarze ja zastrzegę, że zapraszam z psem, ale
> wyłącznie w kagańcu. I co? Będziecie krzyczeć, że brak podstawy prawnej?
W tym przypadku taki nakaz nie kloci mi sie z zasadami wspolzycia
spolecznego i zadna ustawa. Dlatego nie bede nic krzyczec. Czym innym
bedzie zmuszanie do okreslonego zachowania, ze wzgledu na wlasne
widzimisie, czym innym dbalosc o bezpieczenstwo lub ulatwianie ludziom
zycia (jak w przypadku kas z pierwszenstwem dla ciezarnych). W to wszystko
trzeba jeszcze wkleic owe zasady wspolzycia spolecznego, ktore beda inne
dla prywatnego mieszkania i inne dla wielkiego supermarketu.
To moze inaczej - wejscie na teren wylacznie z zapalonym papierosem w
ustach. Mozna zmusic?
--
Pozdrawiam, Jasko Bartnik.
Adres email: http://www.cerbermail.com/?XGffJlCqWO
Nem minden szarka farka tarka, csak a tarka fajta szarka farka tarka.