Dnia Sat, 13 Sep 2008 20:49:51 +0200, scream napisał(a):

>> Jeszcze nie widziałem (publicznej) biblioteki, która prowadziłaby
>> działalność gospodarczą.
>
> A jak rozliczaja chocby xero?
> Co prawda nie znam biblioteki ktora wystawialaby kwit na xero (paragon,
> fv) ale nie jest to z pewnoscia dzialalnosc statutowa czy cos..

Nie wiem jak rozliczają usługi ksero.
Działalność bibliotek publicznych (samorządowych, uczelnianych,
szkolnych) *nie jest działalnością gospodarczą*. Nie ma zatem
zastosowania skrócony okres przedawnienia roszczenia.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl

do góry

Użytkownik " 666" <u...@w...eu> napisał w wiadomości
news:gah2hq$ha5$1@news.wp.pl...
> Czyli komornicy sądowi nie mogą przekazywać?
> THX

Oczywiście, ze nie. generalnie komornik może zrobić tyle, ile wierzyciel

do góry

Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:gah388$o8g$1@news.onet.pl...

>> Jakaś podstawa tego twierdzenia w odniesieniu do uznania długu?
> Nie widzę przeszkód.
> "Tak, Wysoki Sądzie, prawdą jest, że jestem winien bibliotece 4zł.
> Jednakże roszczenie to przedawniło się, więc wnoszę taki właśnie zarzut".
> Czy sąd - wg Ciebie - nie może w tym przypadku wziąć pod uwagę zarzutu
> przedawnienia?

Ale to trochę nie na temat. Mnie chodzi o sytuację, gdy dłużnik uznaje już
przedawnione roszczenie. Załóżmy płacąc kwotę główną. Zgodnie z prawem
wierzyciel może ją zaliczyć na rzecz odsetek.

do góry

Robert Tomasik pisze:
> Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w
> wiadomości news:gah388$o8g$1@news.onet.pl...
>
>>> Jakaś podstawa tego twierdzenia w odniesieniu do uznania długu?
>> Nie widzę przeszkód.
>> "Tak, Wysoki Sądzie, prawdą jest, że jestem winien bibliotece 4zł.
>> Jednakże roszczenie to przedawniło się, więc wnoszę taki właśnie zarzut".
>> Czy sąd - wg Ciebie - nie może w tym przypadku wziąć pod uwagę
>> zarzutu przedawnienia?
>
> Ale to trochę nie na temat. Mnie chodzi o sytuację, gdy dłużnik uznaje
> już przedawnione roszczenie. Załóżmy płacąc kwotę główną. Zgodnie z
> prawem wierzyciel może ją zaliczyć na rzecz odsetek.

No i w czym problem? Uznał roszczenie w takiej wysokości, w jakiej
spłacił, nic więcej.

--
Pozdrawiam,
Liwiusz
Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w jej
egzekucji => http://www.kwm.net.pl

do góry

Dnia Sat, 13 Sep 2008 19:15:28 +0000 (UTC), Olgierd napisał(a)
w:<news:pan.2008.09.13.19.15.31@rudak.org>:

> Działalność bibliotek publicznych (samorządowych, uczelnianych,
> szkolnych) *nie jest działalnością gospodarczą*. Nie ma zatem
> zastosowania skrócony okres przedawnienia roszczenia.

Czyli jednak 10 lat? Co wobec tego radzisz?

--
Quid leges sine moribus?

do góry

Dnia Sat, 13 Sep 2008 21:28:28 +0200, Szerr napisał(a):

>> Działalność bibliotek publicznych (samorządowych, uczelnianych,
>> szkolnych) *nie jest działalnością gospodarczą*. Nie ma zatem
>> zastosowania skrócony okres przedawnienia roszczenia.
>
> Czyli jednak 10 lat? Co wobec tego radzisz?

Ja bym wziął pod pachę 5 ładnych książek, poszedł, przeprosił, podarował
książki.
Kara umowna może wynikać wyłącznie z przyjętego zobowiązania, w tym
przypadku pochodziłoby ono z umowy. IMHO jej źródłem mógłby być regulamin
biblioteki wyłącznie w przypadku jego doręczenia klientowi przy zawarciu
umowy (art. 384 par. 1 kc), chyba że z ustawy o bibliotekach wynika
obowiązek jego stosowania (nie chce mi się szukać teraz).

Zatem: obowiązek zwrotu książek się nie przedawnił, przedawniło się
wykroczenie przywłaszczenia (art. 119 par. 1 kw); chyba że wartość
książek przekracza 250 złotych (to wówczas dyskusja o przedawnieniu jest
w ogóle bezprzedmiotowa).
Kary umownej nie ma, ponieważ zarządzenie kierownika nie może być źródłem
takich zobowiązań.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl

do góry

W dniu 2008-09-13 21:39 Olgierd napisał/a:

> Ja bym wziął pod pachę 5 ładnych książek, poszedł, przeprosił, podarował
> książki.

Podarować osobie, czy Bibliotece?
Jak Biblioteka ma wyksięgować te narosłe odsetki?


--
animka

do góry

Animka wrote:
> W dniu 2008-09-13 21:39 Olgierd napisał/a:
>
>> Ja bym wziął pod pachę 5 ładnych książek, poszedł, przeprosił,
>> podarował książki.
>
> Podarować osobie, czy Bibliotece?
> Jak Biblioteka ma wyksięgować te narosłe odsetki?
>
>
normalnie, nie ma, nie było, nada.

A w czym widzisz problem?
Bo ja widzę. Powiedz mi GDZIE biblioteka księguje odsetki, których
jeszcze nie dostała.

do góry

witek pisze:
> Animka wrote:
>> W dniu 2008-09-13 21:39 Olgierd napisał/a:
>>
>>> Ja bym wziął pod pachę 5 ładnych książek, poszedł, przeprosił,
>>> podarował książki.
>>
>> Podarować osobie, czy Bibliotece?
>> Jak Biblioteka ma wyksięgować te narosłe odsetki?
>>
>>
> normalnie, nie ma, nie było, nada.
>
> A w czym widzisz problem?
> Bo ja widzę. Powiedz mi GDZIE biblioteka księguje odsetki, których
> jeszcze nie dostała.


Podziwiam Cię, że Ci się chce :)

--
Pozdrawiam,
Liwiusz
Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w jej
egzekucji => http://www.kwm.net.pl

do góry

Robert Tomasik pisze:
>> Jeśli roszczenie jest przedawnione, to już nie można przerwać biegu
>> przedawnienia tak, aby biegło ono na nowo.
> Jakaś podstawa tego twierdzenia w odniesieniu do uznania długu?

nie można przerwać czegoś, co już upłynęło
po upływie terminu przedawnienia można ewentualnie zrzec się zarzutu
przedawnienia

KG

do góry