Mam sąsiada, który składa na mnie donosy, za to, że wyrównałem poziom
zakupionej działki budowlanej do jego poziomu. Miałem kontrolę z gminy na
wiosnę (brak nieprawidłowości), teraz na tej działce robiłem podjazd (były
wywrotki z kruszywem) i sąsiad złożył kolejny donos (mam zawiadomienie o
kolejnej kontroli).

Czy złamię prawo jak na tej posesji postawię baner z napisem "mój sąsiad
na mnie donosi, masz podobne problemy? - pisz na maila k...@g...pl"
ze strzałką wskazującą o którego sąsiada mi chodzi (tekst i adres może
ulec zmianie, ale będzie o podobnym wydźwięku).

Dowiedziałem się, że nie tylko ja mam z nim problemy i tym banerem chcę:
1. zawstydzić sąsiada
2. skontaktować się z innymi, którym zatruwa życie

PS. Nie da się z nim dogadać. Dwa lata temu uzgadniałem z nim zakres
podnoszenia terenu, oznaczyliśmy na ogrodzeniu docelowy poziom - a na
wiosnę tego roku (przy kontroli) powiedział mi, że on nigdy z tym się nie
zgadzał - żona mu kazała wyrazić zgodę (ja z jego żoną na ten temat nie
rozmawiałem).

TG

do góry

W dniu 13.10.2021 o 16:51, Tomasz Gorbaczuk pisze:
> Mam sąsiada, który składa na mnie donosy, za to, że wyrównałem
> poziom zakupionej działki budowlanej do jego poziomu. Miałem kontrolę
> z gminy na wiosnę (brak nieprawidłowości), teraz na tej działce
> robiłem podjazd (były wywrotki z kruszywem) i sąsiad złożył kolejny
> donos (mam zawiadomienie o kolejnej kontroli).

To są najgorsze problemy i zrób wszystko, by zerwać tę spiralę. To jak
taplanie się z se świnią w błocie. po pewnym czasie dochodzisz do
wniosku, że świni nie chodzi o wygranie z Tobą, tylko o taplanie się w
błocie.
>
> Czy złamię prawo jak na tej posesji postawię baner z napisem "mój
> sąsiad na mnie donosi, masz podobne problemy? - pisz na maila
> k...@g...pl" ze strzałką wskazującą o którego sąsiada mi
> chodzi (tekst i adres może ulec zmianie, ale będzie o podobnym
> wydźwięku).
>
> Dowiedziałem się, że nie tylko ja mam z nim problemy i tym banerem
> chcę:
Ja bym przeszedł po sąsiadach, a nie stawiał bannera. Jeśli faktycznie
jest to jakiś konfliktowy sąsiad i uda Wam się uzbierać więcej takich
nieuzasadnionych zawiadomień, to najpierw bym z nim w kilka osób
porozmawiał, a jak to nie pomoże, to złożył wspólnie zawiadomienie o
stalkingu. Może to go nieco uspokoi.

--
Robert Tomasik

do góry

Ostatnio na jakimś sklepie osiedlowym (nie moim) widziałem 'ogłoszenie o pracę'
nakłaniające do wysyłania siwi ze zdjęciami i z
kontaktem na końcu 'ruchacztrawel@..... . ....'.


-----
> pisz na maila k...@g...pl"

do góry