-
1. Data: 2006-07-20 17:20:19
Temat: Umowa zlecenie - jak ją rozwiązać
Od: w...@p...fm
Witam serdecznie.
Sprawa wygląda następująco. Moja dziewczyna jest studentką i
zatrudniła się na okres wakacji do sprzedaży lodów. Osoba u której
miała pracować wydawała się wiarygodna i uczciwa. Stąd też
podpisała z nią umowę zlecenie o następującej treści:
Zleceniodawca: Kant i Wyzysk
I Zleceniobiorca: Kowalska
Zawarli umowę następującej treści.
1. Zleceniobiorca zobowiązuje się, na zlecenie Zleceniodawcy do
wykonania następujących prac: ZORGANIZOWANIE PUNKTU SPRZEDAŻY LODÓW
W miejscowości ,,A"
2. Zleceniobiorca zobowiązuje się wykonać czynności wymienione w
punkcie 1 umowy w okresie od 07.07.2006R do 31.08.2006R
Zleceniobiorca nie jest podporządkowany Zleceniodawcy, ani też nie
wykonuje prac pod jego kierunkiem.
3. Za wykonywanie czynności wymienionych w punkcie 1 umowy,
zleceniodawca zobowiązuje się zapłacić zleceniobiorcy wynagrodzenie
brutto wysokości 1.980 zł (słownie: jeden tysiąc dziewięćset
osiemdziesiąt) oraz premii uznaniowej do 50% wynagrodzenia
podstawowego.
Wynagrodzenie zostanie wypłacone w 2-ch ratach, tj. pierwsza rata
zostanie wypłacona po miesiącu natomiast druga po zakończeniu
zlecenia.
4. Zleceniobiorca nie może powierzyć wykonania czynności
wymienionych w pkt 1 innym osobom bez pisemnej zgody Zleceniodawcy.
5. Jakiekolwiek zmiany i uzupełnienia niniejszej umowy wymagają formy
pisemnej pod rygorem nieważności.
6. W sprawach nie uregulowanych niniejszą umową mają zastosowanie
przepisy Kodeksu Cywilnego.
7. Zleceniobiorca z tytułu wykonywania niniejszej umowy nie podlega
obowiązkowi ubezpieczenia społecznego.
8. Umowę sporządzono w dwóch jednobrzmiących egzemplarzach po
jednym dla każdej ze stron.
9. Zleceniobiorca zobowiązuje się zapłacić karę w wysokości 50
zł (słownie: pięćdziesiąt złotych) za każdy dzień
nieobecności, a w przypadku zerwania umowy przed terminem - za
wszystkie dni pozostałe do końca umowy.
Przyczyna odstąpienia od umowy jest w tym zakresie bez znaczenia.
10. Zleceniobiorca przed przystąpieniem do pracy przechodzi
obowiązkowe szkolenie na koszt zleceniodawcy i w przypadku zerwania
umowy, zleceniobiorca zobowiązuje się zwrócić koszt szkolenia w
wysokości 300zł (słownie złotych: trzysta 00/100).
11. Zleceniobiorca ponosi odpowiedzialność materialną za powierzone
mienie oraz gotówkę.
Jako zabezpieczenie składam weksel in blanco, który zleceniodawca ma
prawo wypełnić na sumę odpowiadającą mojemu zadłużeniu wobec
niego.
Weksel będzie opatrzony klauzulą ,,bez protestu".
Zleceniodawca ma prawo opatrzyć weksel datą płatności weksla
według swojego uznania.
W przypadku niewykorzystania weksla po końcowym rozliczeniu zostanie
on pozbawiony mocy prawnej poprzez jego skreślenie i zwrócenie
zleceniobiorcy.
Niestety jak zaczęła prace zmieniły się realia i miły pan
zleceniodawca stał się tyranem, który o wszystko ma problem. A praca
nie jest po 8h tylko po 10-11 h. Jak można zerwać tą umowę bez
ponoszenia konsekwencji zawartych w punkcie 9 i 10 ?
Pozdrawiam i dziękuje z ewentualną pomoc.
-
2. Data: 2006-07-20 17:42:53
Temat: Re: Umowa zlecenie - jak ją rozwiązać
Od: "Artur Ch." <s...@r...pbz>
Dnia 20 lip o godzinie 19:20, na pl.soc.prawo, w...@p...fm
napisał(a):
> 4. Zleceniobiorca nie może powierzyć wykonania czynności
> wymienionych w pkt 1 innym osobom bez pisemnej zgody Zleceniodawcy.
Ten zapis jest o kant tyłka potłuc.
> 6. W sprawach nie uregulowanych niniejszą umową mają zastosowanie
> przepisy Kodeksu Cywilnego.
No to jest chyba logiczne skoro to UZ.
> 7. Zleceniobiorca z tytułu wykonywania niniejszej umowy nie podlega
> obowiązkowi ubezpieczenia społecznego.
Jeżeli jest studentką - to rzeczywiście nie ma obowiązku oZUSowania tej UZ.
> 9. Zleceniobiorca zobowiązuje się zapłacić karę w wysokości 50
> zł (słownie: pięćdziesiąt złotych) za każdy dzień
> nieobecności,
Nieobecności ... gdzie, w jakim miejscu? ;)
> Przyczyna odstąpienia od umowy jest w tym zakresie bez znaczenia.
LOL - przykładowo nie wypłaci wynagrodzenia po pierwszym terminie i co - to
nie byłby powód do wypowiedzenia tej umowy? :))))
> 10. Zleceniobiorca przed przystąpieniem do pracy przechodzi
> obowiązkowe szkolenie na koszt zleceniodawcy i w przypadku zerwania
> umowy, zleceniobiorca zobowiązuje się zwrócić koszt szkolenia w
> wysokości 300zł (słownie złotych: trzysta 00/100).
Hmmmm .... może ktoś z grupowiczów podejmie temat czy aby ten zapis jest
poprawny pod względem roszczeń, szkolenia przy umowie cywilno-prawnej.
> Jako zabezpieczenie składam weksel in blanco, który zleceniodawca ma
> prawo wypełnić na sumę odpowiadającą mojemu zadłużeniu wobec niego.
Upsss ... nieźle ....
Poczytaj wątek o wekslu poruszany tutaj dzisiaj na grupie.
> Weksel będzie opatrzony klauzulą ,,bez protestu".
:)
> Zleceniodawca ma prawo opatrzyć weksel datą płatności weksla
> według swojego uznania.
Ja pier...ele.
> W przypadku niewykorzystania weksla po końcowym rozliczeniu zostanie
> on pozbawiony mocy prawnej poprzez jego skreślenie i zwrócenie
> zleceniobiorcy.
Czyli zleceniodawca zamierza *wykorzystać* ten weksel?
> Niestety jak zaczęła prace zmieniły się realia i miły pan
> zleceniodawca stał się tyranem, który o wszystko ma problem. A praca
> nie jest po 8h tylko po 10-11 h.
LOL - to normalna UoP a nie UZ.
> Jak można zerwać tą umowę bez ponoszenia konsekwencji zawartych w punkcie 9 i 10 ?
Powiedzieć temu pajacowi niby "zleceniodawcy" że jest defacto *pracodawcą*
i że Twoja koleżanka udaje się do SP o ustalenie stosunku pracy na
podstawie "UZ" i charakteru "zlecenia", oraz z wszelkimi tego
konsekwencjami wynikającymi z zawartej UoP, czyli brakiem zgłoszenia do
ZUS, szkolenia BHP, badań wstępnych lekarskich itp itd etc.
--
Pozdro... Artur Ch.
GG: 997997 ICQ: 99380423
From: zaROTowany
http://www.elektro-instal.com/smieszne/
-
3. Data: 2006-07-20 18:26:53
Temat: Re: Umowa zlecenie - jak ją rozwiązać
Od: "Roman Rumpel" <romane@screwspam,gazeta.pl>
Artur Ch. <s...@r...pbz> dosć niespodziewanie napisał(a):
> > Jak można zerwać tą umowę bez ponoszenia konsekwencji zawartych w
> > punkcie 9 i 10 ?
>
>
> Powiedzieć temu pajacowi niby "zleceniodawcy" że jest defacto
> *pracodawcą* i że Twoja koleżanka udaje się do SP o ustalenie
> stosunku pracy na podstawie "UZ" i charakteru "zlecenia", oraz z
> wszelkimi tego konsekwencjami wynikającymi z zawartej UoP, czyli
> brakiem zgłoszenia do ZUS, szkolenia BHP, badań wstępnych lekarskich
> itp itd etc.
I to jest bardzo dobra rada.
--
Roman Rumpel Skype: siedemrumpli
"kiedy zażywam żeń-szeń, to pamiętam, gdzie położyłem Viagrę"
C Hollywood Homicide