-
1. Data: 2004-05-14 16:11:12
Temat: Umowa o najem mieszkania - egzekucja
Od: SebCz <a...@K...pl>
Witam!
Wynająłem mieszkanie pewnej osobie, podpisalismy umowę, osoba nie
wywiązuje się z niej, jest w umowie klauzula o okresie wypowiedzenia.
Nadmienię, że osoba zalega za czynsz za 3 miesiące i jest 6-miesięczny
okres wypowiedzenia) - w jaki sposób mogę wyegzekwować moją należność od
tej osoby - skutecznie i prawnie ?
--
---
Pozdrawiam
Sebcz
---
zanim napiszesz na 'priv', zdejmij kapelusz :)
-
2. Data: 2004-05-14 16:43:05
Temat: Re: Umowa o najem mieszkania - egzekucja
Od: leon <L...@i...pl>
> Wynająłem mieszkanie pewnej osobie, podpisalismy umowę, osoba nie
> wywiązuje się z niej, jest w umowie klauzula o okresie wypowiedzenia.
> Nadmienię, że osoba zalega za czynsz za 3 miesiące i jest 6-miesięczny
> okres wypowiedzenia)
hmm.. a nie ma przypadkiem czegos takiego jak
"Dopuszcza się rozwiązanie umowy za wypowiedzeniem ..... miesięcznym,
bądz zerwanie umowy bez wypowiedzenia przez Wynajmującego w przypadku
rażącego naruszenia warunków umowy lub zasad korzystania z mieszkania
przez Najemcę."
taki przepis powinien byc w wiekszosci standardowych umow. Nieplacenie za
czynsz (tez powinno byc do kiedy ma placic) jest wlasni etakim naruszeniem
umowy. Jescze powinien byc punkt o kaucji na poczetk rachunkow i zniszczen.
> - w jaki sposób mogę wyegzekwować moją należność od tej osoby -
> skutecznie i prawnie ?
Najlepiej wejsc komisyjnie i opieczetowac ale tego sczegolow nie znam.
pozdr
leon
-
3. Data: 2004-05-14 16:52:38
Temat: Re: Umowa o najem mieszkania - egzekucja
Od: SebCz <a...@K...pl>
>> Wynająłem mieszkanie pewnej osobie, podpisalismy umowę, osoba nie
>> wywiązuje się z niej, jest w umowie klauzula o okresie wypowiedzenia.
>> Nadmienię, że osoba zalega za czynsz za 3 miesiące i jest 6-miesięczny
>> okres wypowiedzenia)
> hmm.. a nie ma przypadkiem czegos takiego jak
> "Dopuszcza się rozwiązanie umowy za wypowiedzeniem ..... miesięcznym,
> bądz zerwanie umowy bez wypowiedzenia przez Wynajmującego w przypadku
> rażącego naruszenia warunków umowy lub zasad korzystania z mieszkania
> przez Najemcę."
>
> taki przepis powinien byc w wiekszosci standardowych umow. Nieplacenie
> za czynsz (tez powinno byc do kiedy ma placic) jest wlasni etakim
> naruszeniem umowy. Jescze powinien byc punkt o kaucji na poczetk
> rachunkow i zniszczen.
Hmm, doprecyzuję. Osoba podpisała umowę, ale potem się 'rozmyśliła',
najpierw mnie zwodząc przez dwa miesiące, teraz chcąc się z umowy wycofać.
Jestem stratny bezpośrednio za 3 miesiące czynszu, bo mieszkanie mógłbym
wynając komuś innemu. Jest też 6 miesięczny okres wypowiedzenia. Ja chcę
tę umowę wypowiedzieć, o stratach nie ma mowy, bo osoba się w ogóle nie
pojawiła w mieszkaniu. Chodzi o sam czynsz, opłaty itd (o opłatach też
jest w umowie). Jeśli to Najmujący wypowie umowę, czy mogę się domagać
czynszu za 6 kolejnych miesięcy ? Bo jeśli ja, to chyba nie, prawda? Jak
tę sprawę dalej rozegrać ?
--
---
Pozdrawiam
Sebcz
---
zanim napiszesz na 'priv', zdejmij kapelusz :)
-
4. Data: 2004-05-14 18:45:16
Temat: Re: Umowa o najem mieszkania - egzekucja
Od: sebol <i...@a...pl>
leon wrote:
>
>
>> - w jaki sposób mogę wyegzekwować moją należność od tej osoby -
>> skutecznie i prawnie ?
>
> Najlepiej wejsc komisyjnie i opieczetowac ale tego sczegolow nie znam.
Policja nie kiwnie palcem wez sadowego nakazu eksmisji. A wejsc nie
mozna tez za bardzo bo lokal wynajety. :>
--
lobo_(małpa)autograf.pl
-
5. Data: 2004-05-16 02:55:34
Temat: Re: Umowa o najem mieszkania - egzekucja
Od: chester <c...@p...gazeta.pl>
> Wynająłem mieszkanie pewnej osobie, podpisalismy umowę, osoba nie
> wywiązuje się z niej, jest w umowie klauzula o okresie wypowiedzenia.
> Nadmienię, że osoba zalega za czynsz za 3 miesiące i jest 6-miesięczny
> okres wypowiedzenia) - w jaki sposób mogę wyegzekwować moją należność od
> tej osoby - skutecznie i prawnie ?
Oczywiście wszystkie terminy muszą być zgodne z ustawą.
IMO możesz spokojnie założyć, że po upływie 6 miesięcy będziesz musiał
zdobyć sądowy nakaz eksmisji. A po jego uzyskaniu przyjedziesz z
komornikiem/policją do mieszkania i wyeksmitujesz powietrze :-)
Niemniej jednak ten wyrok będzie nic nie znaczy dla ciebie bo ciebie
interesują pieniądze.
Możesz wystąpić do sądu o nakaz zapłaty (potem komornik itp.). O
szczegółach niech się wypowie ktoś mający większe pojęcie o prawie ;-)
To samo powiedz tej osobie, że sądu i komornika nie uniknie. Wtedy niech
podpisze ci rozwiązanie umowy z dniem dzisiejszym i niech się martwi
zapłatą za okres niemieszkania.
Zawsze możecie napisać stosowne oświadczenie, że Kowalski zapłacił
1000zł, a ty rezygnujesz z pozostałej części roszczenia (jakaś ugoda czy
cuś). Generalnie nie popuszczaj pełnej stawki (3 miesiące * opłaty *
razy twoja działka), bo i tak w końcu to ściągniesz. Niech się martwi
najemca. W jego interesie jest podpisać jak najszybciej rozwiązanie umowy.
chester