Witam grupowiczów.

Napisałem program na który będzie zawara umowa o dzieło z tym, że
zleceniodawca przedstawił mi przykładową umowę i jest tam np. napisane o
wiecznej gwarancjii i usuwaniu z tym wszelkich problemów np. jeżeli pojawią
się nowe systemy to i tak program musi poprawnie działać lub musze tak
zaktualizować aby działał poprawnie.

Prosze o pomoc w tej sprawie, linki do stron z przykładami takowych umów na
napisanie programu lub przesłanie na e-mail.

Chce przekazać wszelkie prawa majątkowe co do rozpowszechniania i
użytkowania, ale nie na kod źródłowy. Czy jest to możliwe i czy takie umowy
się wogóle zawiera?

Jak zabezpieczyć się przed późniejszymi problemami?

Pozdzrawiam i prosze o wszelkiego rodzaju pomoce?

do góry

----- Original Message -----
From: "BoJo" <b...@p...onet.pl>
To: <p...@n...pl>
Sent: Wednesday, July 30, 2003 8:08 PM
Subject: Umowa o dzieło [POTRZEBNA POMOC]


> Witam grupowiczów.
>
> Napisałem program na który będzie zawara umowa o dzieło z tym, że
> zleceniodawca przedstawił mi przykładową umowę i jest tam np. napisane o
> wiecznej gwarancjii i usuwaniu z tym wszelkich problemów np. jeżeli pojawią
> się nowe systemy to i tak program musi poprawnie działać lub musze tak
> zaktualizować aby działał poprawnie.
>
Badz twardy, negocjuj. Mozna sobie zawrzec taka umowe jaka sie chce (to znaczy na
jaka obydwie strony sie zgodza) - wyjatki sa tylko nieliczne. Jesli zgodzisz sie na
darmowa harówe przy kazdym problemie z programem to nikt inny nie bedzie sobie "pluł
w brode" - tylko Ty.

do góry

Witam

> >
> > Napisałem program na który będzie zawara umowa o dzieło z tym, że
> > zleceniodawca przedstawił mi przykładową umowę i jest tam np. napisane o
> > wiecznej gwarancjii i usuwaniu z tym wszelkich problemów np. jeżeli
pojawią
> > się nowe systemy to i tak program musi poprawnie działać lub musze tak
> > zaktualizować aby działał poprawnie.
> >
> Badz twardy, negocjuj. Mozna sobie zawrzec taka umowe jaka sie chce (to
znaczy na jaka obydwie strony sie zgodza) - wyjatki sa tylko nieliczne.
Jesli zgodzisz sie na darmowa harówe przy kazdym problemie z programem to
nikt inny nie bedzie sobie "pluł w brode" - tylko Ty.

Negocjacje trwają ostro lecz interesuje mnie co w takich umowa zazwyczaj
jest?
Czy jak mu przekaże kod źródłowy to może bez mojej wiedzy modyfikować? Wtedy
wypuści wersję nie działającą a w umowie jest że daje np. gwarancję na 1
rok. Zresztą jakoś w tym necie szukam informacji i nie ma takich umów (nie
znalazłem) że ktoś komuś npisał program i za darmoche aktualizuje. Jedynie
co to jest kwestia że ma ileś dni na przetestowanie i zapoznanie się. W tym
czasie ja musze usunąć przelkie usterki a później to za ka$e już (no chyba
że jakieś błędy "krytyczne ;) )

Prosze o jakieś texty lub przykłady umów, punktów na które warto zwrócić
uwagę.

Pozdrawiam

do góry

Użytkownik BoJo <b...@p...onet.pl> napisał:
> Negocjacje trwają ostro lecz interesuje mnie co w takich umowa zazwyczaj
> jest?
> Czy jak mu przekaże kod źródłowy to może bez mojej wiedzy modyfikować?

Jeśli pozwolisz mu na to w umowie, to tak.

> Zresztą jakoś w tym necie szukam informacji i nie ma takich umów (nie
> znalazłem) że ktoś komuś npisał program i za darmoche aktualizuje. Jedynie
> co to jest kwestia że ma ileś dni na przetestowanie i zapoznanie się. W tym
> czasie ja musze usunąć przelkie usterki a później to za ka$e już (no chyba
> że jakieś błędy "krytyczne ;) )

Szkoda, że nie podpisałeś umowy _przed_ zabieraniem się do roboty. Jeśli
program jest na tyle specyficzny, że nie zainteresuje innego odbiorcy,
to możesz mieć teraz problem z wynegocjowaniem zadowalających Cię
warunków umowy.

> Prosze o jakieś texty lub przykłady umów, punktów na które warto zwrócić
> uwagę.

Rzuć okiem na http://archiwalny.piit.org.pl/bulletin/wz4.html i pozostałe
strony z tej grupy (wz5.html i reszta). Powinieneś tam znaleźć trochę
wskazówek.

Pozdrawiam i życzę powodzenia ;)
Gerard

do góry

Witam

> Użytkownik BoJo <b...@p...onet.pl> napisał:
> > Negocjacje trwają ostro lecz interesuje mnie co w takich umowa zazwyczaj
> > jest?
> > Czy jak mu przekaże kod źródłowy to może bez mojej wiedzy modyfikować?
>
> Jeśli pozwolisz mu na to w umowie, to tak.

A jak się zazwyczaj pisze? Czy Moge mu przekazać kod źródłowy (na piśmie)
np. za 1 rok lub po czasie gwarancji? Czy wogole w umowach o dzieło daje się
gwarancję? Z tego co widziałem to nie ma takich punktów.

>
> > Zresztą jakoś w tym necie szukam informacji i nie ma takich umów (nie
> > znalazłem) że ktoś komuś npisał program i za darmoche aktualizuje.
Jedynie
> > co to jest kwestia że ma ileś dni na przetestowanie i zapoznanie się. W
tym
> > czasie ja musze usunąć przelkie usterki a później to za ka$e już (no
chyba
> > że jakieś błędy "krytyczne ;) )
>
> Szkoda, że nie podpisałeś umowy _przed_ zabieraniem się do roboty. Jeśli
> program jest na tyle specyficzny, że nie zainteresuje innego odbiorcy,
> to możesz mieć teraz problem z wynegocjowaniem zadowalających Cię
> warunków umowy.

Specyficzny jest i może zainteresować, ale myśle, że jest możliwość dalszych
negocjacji cenowej.


> > Prosze o jakieś texty lub przykłady umów, punktów na które warto zwrócić
> > uwagę.
>
> Rzuć okiem na http://archiwalny.piit.org.pl/bulletin/wz4.html i pozostałe
> strony z tej grupy (wz5.html i reszta). Powinieneś tam znaleźć trochę
> wskazówek.

Już to znalazłe, ale dzięki :)

Jak jest z tymi umowami. Chodzi mi czy na osobne umowy muszą być na:
1) wykonanie zlecenia
2) przekazanie praw
3) Know-How

Pozdrawiam

do góry

> Jak jest z tymi umowami. Chodzi mi czy na osobne umowy muszą być na:
> 1) wykonanie zlecenia
> 2) przekazanie praw
> 3) Know-How
>
> Pozdrawiam

Umowa o dzieło to generalnie umowa rezultatu w odróżnieniu od umowy
zlecenia, która jest umową starannego działania.
Umowa o dzieło polega na wykonaniu pewnego dzieła (to już masz element
zlecenia - zamawiający zleca, a wykonawca przyjmuje do realizacji dzieło
pt......)
Umowa o sporządzenie programu informatycznego to najczęśćiej umowa o
dzieło, które może (ale nie musi, gdyż może to być uregulowane w oddzielnej
umowie) zawierać w sobie elementy umowy licencyjnej z prawa autorskiego i
regulację co do know how.
Nie spotyka się w praktyce osobnej umowy na know how, gdyż naprościej
uregulować to w jednej umowie o dzieło, która zawierać winna te wszystkie
elementy o których piszesz.
Pozdrawiam
Jona
PS: jeśli przyślesz mi to umowę o dzieło którą cię 'maltretują' poprawię Ci
ją zgodnie ze sztuką i zasadami partnerstwa, ale z uregulowaniami
korzystnymi dla ciebie.

do góry

Pozdrawiam
>
> Umowa o dzieło to generalnie umowa rezultatu w odróżnieniu od umowy
> zlecenia, która jest umową starannego działania.
> Umowa o dzieło polega na wykonaniu pewnego dzieła (to już masz element
> zlecenia - zamawiający zleca, a wykonawca przyjmuje do realizacji dzieło
> pt......)
> Umowa o sporządzenie programu informatycznego to najczęśćiej umowa o
> dzieło, które może (ale nie musi, gdyż może to być uregulowane w
oddzielnej
> umowie) zawierać w sobie elementy umowy licencyjnej z prawa autorskiego i
> regulację co do know how.
> Nie spotyka się w praktyce osobnej umowy na know how, gdyż naprościej
> uregulować to w jednej umowie o dzieło, która zawierać winna te wszystkie
> elementy o których piszesz.

A know now określa nam, że jeżli użyje pomysł w danym programie to już
nigdy tego nie będe mógł użyć tego pomysłu w innych zleceniach?
Wg mnie powinienem zachować tajemnice, ale te co są mi powierzane i
informacje w jaki sposób program został napisany a nie, że nie moge kiedyś
tam napisać dla kogoś innego (coś podobnego) z tym, że nie użyje całości ani
części kodu źródłowego w rozumieniu moim CTRL+C i CTRL+V lecz napisane od
nowa i o inaczej wyglądającym kodzie.

Pozdrawiam

do góry