-
1. Data: 2007-10-28 09:52:35
Temat: Umowa niezgodna z wczesniejszymi ustaleniami.
Od: "Marcin" <m...@t...pl>
Witam,
Mam taki problem, na poczatku pazdziernika podpisalem umowe z firma
Multimedia. Wczesniej telefonicznie ustalilem warunki tej umowy(rozmowa
rejestrowana). Umowe do podpisania przyniesli monterzy, ale przy montazu
mnie nie bylo poniewaz bylem u na uczelni. Wpadlem w przerwie podpisac umowe
ale z racji tego, ze monterzy juz troche czekali na mnie to nie przegladalem
dokladnie umowy, no i to byl blad...
Dzisiaj dokladnie przeanalizowalem umowe i okazalo, ze ktos popelnil
blad(umyslnie??) przy sporzadzaniu umowy i zamiast uzgodnionych ok. 100zl za
internet+tv mam placic ok 200zl., wiec nie jest za ciekawie.
Jutro bede dzwonil do nich zeby to odkrecic. Bede mial jakies szanse zeby
cos z tym zrobic??, ewentualnie na co moge sie powolac?. Umowa wyglada teraz
mniej wiecej tak, ze podpisalem umowe na 12 miesiecy i dostaje w tym
internet w cenie jakbym bral na czas nieokreslony :/.
Pozdrawiami bede wdzieczny za wszelkie rady.
-
2. Data: 2007-10-28 10:15:13
Temat: Re: Umowa niezgodna z wczesniejszymi ustaleniami.
Od: Filip Ozimek <f...@m...polbox.pl>
Marcin pisze:
> mnie nie bylo poniewaz bylem u na uczelni. Wpadlem w przerwie podpisac umowe
> ale z racji tego, ze monterzy juz troche czekali na mnie to nie przegladalem
> dokladnie umowy, no i to byl blad...
A czy od podpisania umowy nie minęło więcej jak 10 dni i podpisywałeś
ją w domu?
--
Filip.
-
3. Data: 2007-10-28 10:23:24
Temat: Re: Umowa niezgodna z wczesniejszymi ustaleniami.
Od: "Marcin" <m...@t...pl>
> A czy od podpisania umowy nie minęło więcej jak 10 dni i podpisywałeś
> ją w domu?
Minelo wiecej niz 10 dni i podpisywalem ja w domu...
-
4. Data: 2007-10-28 10:30:30
Temat: Re: Umowa niezgodna z wczesniejszymi ustaleniami.
Od: Filip Ozimek <f...@m...polbox.pl>
Marcin pisze:
>> A czy od podpisania umowy nie minęło więcej jak 10 dni i podpisywałeś
>> ją w domu?
>
> Minelo wiecej niz 10 dni i podpisywalem ja w domu...
Poczytaj tutaj
http://www.federacja-konsumentow.org.pl/story.php?st
ory=131
historia o czym innym ale jest odniesienie do przepisów: jeśli umowa
była podpisana poza lokalem przedsiębiorcy to możesz w ciągu 10 dni ją
zerwać bez podania przyczyny (albo jakoś tak, nich mnie ktoś poprawi jak
źle piszę). Być może jest jakaś furtka, że jeśli nei zostałeś
poinformowany to termin ten się przedłuża, ale nie wiem. Poczytaj ustawę.
--
Filip.
-
5. Data: 2007-10-28 10:32:18
Temat: Re: Umowa niezgodna z wczesniejszymi ustaleniami.
Od: "Marcin" <m...@t...pl>
>
> A czy od podpisania umowy nie minęło więcej jak 10 dni i podpisywałeś ją w
> domu?
>
Dodam tylko jeszcze, ze bylem przekonany ze umowe w pewien sposob
"podpisuje" w trakcie rozmowy telefonicznej. Po wszystkich ustaleniach, pani
z ktora rozmawialem czytala mi dokladnie przez kilka minut umowe z
warunkami, ktore ja wybralem i mialem potwierdzac czy dokladnie na to sie
zgadzam. Bylem przekonany, ze podpisujac umowe juz w formie papierowej,
podpisuje dokladnie to co przeczytala telefonistka i jest to tylko
dopelnienie formalnosci.
-
6. Data: 2007-10-28 10:40:05
Temat: Re: Umowa niezgodna z wczesniejszymi ustaleniami.
Od: "Marcin" <m...@t...pl>
> Poczytaj tutaj
>
> http://www.federacja-konsumentow.org.pl/story.php?st
ory=131
>
> historia o czym innym ale jest odniesienie do przepisów: jeśli umowa była
> podpisana poza lokalem przedsiębiorcy to możesz w ciągu 10 dni ją zerwać
> bez podania przyczyny (albo jakoś tak, nich mnie ktoś poprawi jak źle
> piszę). Być może jest jakaś furtka, że jeśli nei zostałeś poinformowany to
> termin ten się przedłuża, ale nie wiem. Poczytaj ustawę.
>
Niestety ale na umowie jest informacja o tym, ze w ciagu 10 dni moge
odstapic od umowy :/.
-
7. Data: 2007-10-29 13:50:36
Temat: Re: Umowa niezgodna z wczesniejszymi ustaleniami.
Od: "Steel" <d...@K...wp.pl>
> Dodam tylko jeszcze, ze bylem przekonany ze umowe w pewien sposob
> "podpisuje" w trakcie rozmowy telefonicznej. Po wszystkich
> ustaleniach, pani z ktora rozmawialem czytala mi dokladnie przez
> kilka minut umowe z warunkami, ktore ja wybralem i mialem potwierdzac
> czy dokladnie na to sie zgadzam. Bylem przekonany, ze podpisujac
> umowe juz w formie papierowej, podpisuje dokladnie to co przeczytala
> telefonistka i jest to tylko dopelnienie formalnosci.
jednym slowe potwierdza sie ze nalezy czytac wszystko co sie podpisuje...
Nie ma 100% pewnosci ze ten swistek co dostajesz do podpisania to dokladnie
to co mialo byc.
Dlatego czytajcie co podpisujecie!
PS. dlaczego dopiero teraz czytasz umowe? nie bylo czasu w ciagu tych 10
dni?
Pozdrawiam
--
Steel