eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoUmowa kupna samochodu
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 28

  • 21. Data: 2014-09-17 22:53:01
    Temat: Re: Umowa kupna samochodu
    Od: "set" <d...@o...pl>

    Jasno z nich
    > wynika, że nie z wymogu urzędnika się nabijam, a z wymogu postawionego
    > samemu sobie - przez założyciela tego wątku.

    A wytłumacz mi skad przekonanie że chciałem ten czytelny podpis bo jakoś nie
    wspomniałem nic na ten temat.
    Własciciel wpisał dane , współwłaścicielka się podpisała (akurat czytelnie)
    ale dlatego że tak napisała, a nie ze ja tak chciałem,
    Pytanie dotyczyło dlaczego dane na pierwszej stronie są ok a jak te same na
    drugiej to be.



  • 22. Data: 2014-09-17 23:11:00
    Temat: Re: Umowa kupna samochodu
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2014-09-17 22:23, "Rafał \"SP\" Gil" pisze:
    > Gdzie Twoim zdaniem wcisnięty tu był jakiś urzędnik ?

    "Nie umieć pisać, a nie umieć podpisać się na tyle czytelnie, na ile
    wymaga "pan urzędnik" to chyba dwie różne rzeczy. "

    --
    Liwiusz


  • 23. Data: 2014-09-17 23:11:33
    Temat: Re: Umowa kupna samochodu
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2014-09-17 22:53, set pisze:
    > Jasno z nich
    >> wynika, że nie z wymogu urzędnika się nabijam, a z wymogu postawionego
    >> samemu sobie - przez założyciela tego wątku.
    >
    > A wytłumacz mi skad przekonanie że chciałem ten czytelny podpis bo jakoś nie
    > wspomniałem nic na ten temat.



    Przetrollował, a że szybciej pisze, niż czyta...

    --
    Liwiusz


  • 24. Data: 2014-09-18 00:35:49
    Temat: Re: Umowa kupna samochodu
    Od: "Rafał \"SP\" Gil" <u...@m...pl>

    W dniu 2014-09-17 22:53, set pisze:

    > A wytłumacz mi skad przekonanie że chciałem ten czytelny podpis bo jakoś nie
    > wspomniałem nic na ten temat.

    No skoro nie chciałeś, to po co SAM WZIĄŁEŚ UMOWĘ z hasłem
    CZYTELNY PODPIS ? Albo czemu nie przeredagowałeś na podpis ... ?

    Śmieję się z Ciebie, że w ogóle do łba Ci strzeliło wziąć umowę,
    w której jest coś takiego jak "czytelny podpis".

    > Pytanie dotyczyło dlaczego dane na pierwszej stronie są ok a jak te same na
    > drugiej to be.

    I wyobraź sobie, że tak jak z czytelnym podpisem - to i z
    "odmową" odesłałem Cie do przepisów :).

    Tam gdzie przepisy "istnieją" przecież Ci wskazałem, gdzie one
    są. Tam gdzie przepisy "nie istnieją" - ponabijałem się, a
    wówczas pojawił się obrońca kretynów i ŻENY ZA PULTEM pod
    postacią Liwiusza ;P

    --
    Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
    Kontakt: Wrocław +48 71 718 70 90
    REKLAMA: Serwis skuterów MOTOPOWER http://www.motopower.pl/


  • 25. Data: 2014-09-18 00:36:57
    Temat: Re: Umowa kupna samochodu
    Od: "Rafał \"SP\" Gil" <u...@m...pl>

    W dniu 2014-09-17 23:11, Liwiusz pisze:

    >> Gdzie Twoim zdaniem wcisnięty tu był jakiś urzędnik ?
    > "Nie umieć pisać, a nie umieć podpisać się na tyle czytelnie, na ile
    > wymaga "pan urzędnik" to chyba dwie różne rzeczy. "

    Lwiusz - tumanie pierwszej wody, skup się na 1 poście w tym
    wątku i skup się na 2 poście tego wątku. Jak tego nie ogarniasz
    i widzisz tam jakiegoś urzędnika - toś debil, i nawet nie masz
    co zaskarżać stosunku rodziców.


    --
    Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
    Kontakt: Wrocław +48 71 718 70 90
    REKLAMA: Serwis skuterów MOTOPOWER http://www.motopower.pl/


  • 26. Data: 2014-09-18 06:43:14
    Temat: Re: Umowa kupna samochodu
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2014-09-18 00:35, "Rafał \"SP\" Gil" pisze:
    > W dniu 2014-09-17 22:53, set pisze:
    >
    >> A wytłumacz mi skad przekonanie że chciałem ten czytelny podpis bo
    >> jakoś nie
    >> wspomniałem nic na ten temat.
    >
    > No skoro nie chciałeś

    Nie zmyślaj, że nie chciał.

    > to po co SAM WZIĄŁEŚ UMOWĘ z hasłem CZYTELNY
    > PODPIS ? Albo czemu nie przeredagowałeś na podpis ... ?

    Tam, tumanku, nie było hasła czytelny podpis. Tam była czysta druga
    strona kartki, na której współwłaściciel złożył czytelny podpis. A ty,
    nie jarząc dobrze o co chodzi, zarechotałeś się. Jak to się mówi -
    poznać głupiego po śmiechu jego.


    > Śmieję się z Ciebie, że w ogóle do łba Ci strzeliło wziąć umowę, w
    > której jest coś takiego jak "czytelny podpis".

    I nie wskazałeś też żadnego powodu, dla którego nie powinno się brać
    takiej umowy. A jest to po prostu wskazane z tego samego powodu, dla
    którego się bierze umowę, w której jest np. pesel, czy inne dobrze
    zapisane warunki - czytelny podpis jest po to, aby potem można było
    udowodnić fakt jego złożenia przez odpowiednią osobę, bo z ptaszka
    niepiśmiennych osób tego wywodzić nie da rady.


    > Tam gdzie przepisy "istnieją" przecież Ci wskazałem, gdzie one są. Tam
    > gdzie przepisy "nie istnieją" - ponabijałem się, a wówczas pojawił się
    > obrońca kretynów i ŻENY ZA PULTEM pod postacią Liwiusza ;P

    Nie ma co się nabijać z dbania o własne interesy. Ale do tego odrobinę
    spostrzegawczości potrzeba.

    --
    Liwiusz


  • 27. Data: 2014-09-18 06:46:20
    Temat: Re: Umowa kupna samochodu
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2014-09-18 00:36, "Rafał \"SP\" Gil" pisze:
    > W dniu 2014-09-17 23:11, Liwiusz pisze:
    >
    >>> Gdzie Twoim zdaniem wcisnięty tu był jakiś urzędnik ?
    >> "Nie umieć pisać, a nie umieć podpisać się na tyle czytelnie, na ile
    >> wymaga "pan urzędnik" to chyba dwie różne rzeczy. "
    >
    > Lwiusz - tumanie pierwszej wody, skup się na 1 poście w tym wątku i skup
    > się na 2 poście tego wątku. Jak tego nie ogarniasz i widzisz tam
    > jakiegoś urzędnika - toś debil, i nawet nie masz co zaskarżać stosunku
    > rodziców.

    Nie widzę, stąd tym głupiej wyglądają twoje podrygi przeciwko czytelnemu
    podpisowi, jakoby był on wymagany przez urzędnika. Cytat powyżej już
    jest - tak jak pisałem - więcej czytaj, mniej pisz.

    --
    Liwiusz


  • 28. Data: 2014-09-18 13:52:31
    Temat: Re: Umowa kupna samochodu
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Wed, 17 Sep 2014, "Rafał \"SP\" Gil" wrote:

    > W dniu 2014-09-17 15:24, Liwiusz pisze:
    >
    >> Och, męczą już mnie argumenty z czyjejś niewiedzy lub niewiary.
    >> http://www.fakt.pl/Giertych-popelnil-blad,artykuly,1
    76589,1.html
    >
    > Och, fascynujące ;), To, że sądy popełniają błędy

    IMO w artykule nie ma mowy o żadnym "błędzie sądu".
    Sąd po prostu zażądał, aby OPRÓCZ podpisu była podana informacja,
    kto zacz się podpisał - imię i nazwisko.
    Tyle.
    I dla mnie jest oczywiste, że (ze względu na jednoznaczność
    informacji) taka informacja (tj. imię i nazwisko) powinna
    być na (każdym) dokumencie, OPRÓCZ podpisu!
    Podpis powinien "być oparty co najmniej o nazwisko" IMO z prostego
    powodu: aby zmniejszyć szansę na to, że intencja wrzucającego
    bazgroł na karce była inna niż podpisanie dokumentu.

    pzdr, Gotfryd

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1