-
11. Data: 2006-04-21 20:15:19
Temat: Re: Ulga za korzystanie z dostepu do internetu
Od: Artur Golanski <A...@w...net.pl>
'Tom N' <n...@i...dyndns.org.invalid> napisał:
>Darowiznę w wysokości zapłaconej faktury :)
A dlaczego to jest darowizna? Dlaczego wlascicielka nie moze dac mu
pieniadze 'do reki", a on robi za nia przelew zaoszczedzajac jej
biegania po bankach, poczcie i dodatkowych oplat? A dlaczego nie moze
to byc wzajemna kompensata dlugów, chocby za czynszu za wynajmowany
lokal? itd itd.
>Nie, na fakturze określona jest jedynie kwota do zapłaty.
Jest także nazwa usługi oraz kwota niezapłacoenj poprzedniej faktury.
Jesli jest "zero" to dowód, ze poprzednią zapłaciła.
Dalej podstawą do odliczenia jest faktura VAT, a NIE zapłacona f.v.
czy też f.v. oraz potwierdzenie jej zapłaty.
> wtedy taka faktura jednocześnie dowodem poniesienia kosztu/wydatku.
Ustawodawca nie uzależniał możliwosci odliczeniea posiadania
potwierdzenia jej zapłaty. Wystarczy sama f.v. tak była wola sejmu :-)
> I na żądanie US okaże sie dowodem zapłaty za te faktury
Żądanie bez delegacji ustawowej. Taka jest zersztą opinia w moim US
(Iława).
--
Artur Golański
-
12. Data: 2006-04-21 20:46:17
Temat: Re: Ulga za korzystanie z dostepu do internetu
Od: 'Tom N' <n...@i...dyndns.org.invalid>
Artur Golanski <A...@w...net.pl> w
<news:rpei42d79171mjic4jvl88aj2morin5ome@4ax.com>:
> 'Tom N' <n...@i...dyndns.org.invalid> napisał:
>>Darowiznę w wysokości zapłaconej faktury :)
> A dlaczego to jest darowizna? Dlaczego wlascicielka nie moze dac mu
> pieniadze 'do reki", a on robi za nia przelew zaoszczedzajac jej
> biegania po bankach, poczcie i dodatkowych oplat? A dlaczego nie moze
> to byc wzajemna kompensata dlugów, chocby za czynszu za wynajmowany
> lokal? itd itd.
Może, czemu by nie -- wszystko sie okaże w rzeczonym postępowaniu -- również
to, że np. nie płaciła podatku od czynszu :-)
>>Nie, na fakturze określona jest jedynie kwota do zapłaty.
> Jest także nazwa usługi oraz kwota niezapłacoenj poprzedniej faktury.
> Jesli jest "zero" to dowód, ze poprzednią zapłaciła.
Czekaj, nikt nie napisał, że telefon i internet są od &TP (u nich jest saldo
na dzień) Jesteś pewien, że wszyscy dostawcy takowe informacje zamieszczają?
> Dalej podstawą do odliczenia jest faktura VAT, a NIE zapłacona f.v.
> czy też f.v. oraz potwierdzenie jej zapłaty.
>> wtedy taka faktura jednocześnie dowodem poniesienia kosztu/wydatku.
> Ustawodawca nie uzależniał możliwosci odliczeniea posiadania
> potwierdzenia jej zapłaty. Wystarczy sama f.v. tak była wola sejmu :-)
Dobrze wiemy, że jest trójpodział władzy i nie zawsze intencje ustawodawcy
mają przełożenie na to co robią wykonawcy, a wtedy ci trzeci maja pole do
popisu :)
>> I na żądanie US okaże sie dowodem zapłaty za te faktury
> Żądanie bez delegacji ustawowej. Taka jest zersztą opinia w moim US
> (Iława).
A tu stwierdzili inaczej:
Sygnatura: PB5/MC-033-29-368/05
<http://sip.mf.gov.pl/sip/index.php>
--
Tomasz Nycz
[priv-->>X-Email]
-
13. Data: 2006-04-21 20:58:20
Temat: Re: Ulga za korzystanie z dostepu do internetu
Od: 'Tom N' <n...@i...dyndns.org.invalid>
Artur Golanski <A...@w...net.pl> w
<news:rpei42d79171mjic4jvl88aj2morin5ome@4ax.com>:
> 'Tom N' <n...@i...dyndns.org.invalid> napisał:
>>Darowiznę w wysokości zapłaconej faktury :)
> A dlaczego to jest darowizna? Dlaczego wlascicielka nie moze dac mu
> pieniadze 'do reki", a on robi za nia przelew zaoszczedzajac jej
> biegania po bankach, poczcie i dodatkowych oplat? A dlaczego nie moze
> to byc wzajemna kompensata dlugów, chocby za czynszu za wynajmowany
> lokal? itd itd.
Może, czemu by nie -- wszystko sie okaże w rzeczonym postępowaniu -- również
to, że np. nie płaciła podatku od czynszu i że nie zamieszkiwała w tym
lokalu w okresie w którym otrzymała i zapłaciła faktury oraz za który
skorzystała z ulgi :-)
>>Nie, na fakturze określona jest jedynie kwota do zapłaty.
> Jest także nazwa usługi oraz kwota niezapłacoenj poprzedniej faktury.
> Jesli jest "zero" to dowód, ze poprzednią zapłaciła.
Czekaj, nikt nie napisał, że telefon i internet są od &TP (u nich jest saldo
na dzień) Jesteś pewien, że wszyscy dostawcy takowe informacje zamieszczają?
> Dalej podstawą do odliczenia jest faktura VAT, a NIE zapłacona f.v.
> czy też f.v. oraz potwierdzenie jej zapłaty.
>> wtedy taka faktura jednocześnie dowodem poniesienia kosztu/wydatku.
> Ustawodawca nie uzależniał możliwosci odliczeniea posiadania
> potwierdzenia jej zapłaty. Wystarczy sama f.v. tak była wola sejmu :-)
Dobrze wiemy, że jest trójpodział władzy i nie zawsze intencje ustawodawcy
mają przełożenie na to co robią wykonawcy, a wtedy ci trzeci maja pole do
popisu :)
>> I na żądanie US okaże sie dowodem zapłaty za te faktury
> Żądanie bez delegacji ustawowej. Taka jest zersztą opinia w moim US
> (Iława).
A tu stwierdzili inaczej:
Sygnatura: PB5/MC-033-29-368/05
<http://sip.mf.gov.pl/sip/index.php>
--
Tomasz Nycz
[priv-->>X-Email]
-
14. Data: 2006-04-22 07:57:49
Temat: Re: Ulga za korzystanie z dostepu do internetu
Od: Artur Golanski <A...@w...net.pl>
'Tom N' <n...@i...dyndns.org.invalid> napisał:
>to, że np. nie płaciła podatku od czynszu
Zakładam, że płaciła :-) lub uzyczyła bez opłat.
> że nie zamieszkiwała w tymlokalu w okresie w
Eee, bazujmy na faktach, a nie na 'gdybaniu'.
>Czekaj, nikt nie napisał, że telefon i internet są od &TP (u nich jest saldo
>na dzień) Jesteś pewien, że wszyscy dostawcy takowe informacje zamieszczają?
Napisał: "Telefon i internet jest na jego wlascicielke". Może nie
jestem 'na bieżąco', ale telefon nie należy do TPSA .... Narazie to
przyszłość.
>Sygnatura: PB5/MC-033-29-368/05
><http://sip.mf.gov.pl/sip/index.php>
W jedym z ostatniech wydaniu Rzeczpospolitej (lub Podatki..) czytałem
nieco inaczej.
Zresztą pożyjemy zobaczymy - my możemy jedynie wymienić nasze opinie,
co nie oznacza, że któryś z nas ma rację :-)
--
Artur Golański
-
15. Data: 2006-04-22 07:59:58
Temat: Re: Ulga za korzystanie z dostepu do internetu
Od: AnTi <a...@n...poczta.fm>
'Tom N' napisał(a):
> Czekaj, nikt nie napisał, że telefon i internet są od &TP (u nich jest saldo
> na dzień) Jesteś pewien, że wszyscy dostawcy takowe informacje zamieszczają?
sa z Dialogu i na fakurze jest podawane saldo za poprzedni okres
--
==================
= AnTi =
==================
-
16. Data: 2006-04-22 09:52:32
Temat: Re: Ulga za korzystanie z dostepu do internetu
Od: 'Tom N' <n...@i...dyndns.org.invalid>
Artur Golanski <A...@w...net.pl> w
<news:c5oj42hj14il856mtbrg93lfdnc36l29g1@4ax.com>:
> 'Tom N' <n...@i...dyndns.org.invalid> napisał:
>> że nie zamieszkiwała w tymlokalu w okresie w
> Eee, bazujmy na faktach, a nie na 'gdybaniu'.
No, jak ja mieszkałem w wynajmowanym mieszkaniu, to faktem było, że nie
mieszkała w nim właścicielka. Co innego gdybym wynajmował pokój..., ale był
tylko jeden... a właścicielka nie była młoda, ładna... :D
>>Czekaj, nikt nie napisał, że telefon i internet są od &TP (u nich jest saldo
>>na dzień) Jesteś pewien, że wszyscy dostawcy takowe informacje zamieszczają?
> Napisał: "Telefon i internet jest na jego wlascicielke". Może nie
> jestem 'na bieżąco', ale telefon nie należy do TPSA .... Narazie to
> przyszłość.
A jednak :))) Dialog. Są również Aster, Chello i wiele innych.
> Zresztą pożyjemy zobaczymy - my możemy jedynie wymienić nasze opinie,
> co nie oznacza, że któryś z nas ma rację :-)
Oczywiście, ja nieśmiało chciałem zwrócić uwagę na to co US może zrobić.
Nieistotne, że podatnik niewinny, że stosował prawo...
Przykładów z przeszłości aż nadto.
--
Tomasz Nycz
[priv-->>X-Email]
-
17. Data: 2006-04-22 09:58:20
Temat: Re: Ulga za korzystanie z dostepu do internetu
Od: Renata Gołębiowska <R...@a...waw.pl>
On 2006-04-21, Artur Golanski <A...@w...net.pl> wrote:
> 'Tom N' <n...@i...dyndns.org.invalid> napisał:
>
>>Hmm, wcale bym sie nie zdziwił, gdyby w razie kontroli ulgę i kwity uznali i
>>wszczęli z urzędu postępowanie w sprawie nieujawnionych dochodów :)
> A jakie masz na mysli dochody?
>
>>Jak chcesz określić wysokość wydatków skoro nie zapłaciłeś?
> Wysokość wydatków jest uwidoczniona na fakturze.
>
>>A skoro za cośzapłaciłeś, to pokaz za co (FV).
> Właścicielka telefonu otrzymuje faktury za internet i to ona ma
> skorzystać z ulgi.
Ale przecież właścicielka nie mieszka w tym mieszkaniu, w którym jest
internet (tk przynajmniej zrozumiałam), więc dlaczego mogłaby sobie
odliczyć?
Renata
-
18. Data: 2006-04-22 10:52:59
Temat: Re: Ulga za korzystanie z dostepu do internetu
Od: Artur Golanski <A...@w...net.pl>
Renata Gołębiowska <R...@a...waw.pl> napisał:
>Ale przecież właścicielka nie mieszka w tym mieszkaniu,
Nie wiem czy mieszka, to powinien uściślić autor listu
> dlaczego mogłaby sobie odliczyć?
Może wiele rzeczy ;-), choć gdy rzeczywiście nie mieszka tam, to
prawnie ulga się jej nie należy.
--
Artur Golański
-
19. Data: 2006-04-22 10:52:59
Temat: Re: Ulga za korzystanie z dostepu do internetu
Od: Artur Golanski <A...@w...net.pl>
'Tom N' <n...@i...dyndns.org.invalid> napisał:
> Co innego gdybym wynajmował pokój...,
Z życia (mojego) wzięte: córka wraz z koleżanką wynajmują mieszkanie,
z tym, że włascicielka zostawiła sobie jeden pokój i zastrzegła prawo
do 'okresowego zostawania', gdy po pracy nie chce się jej wracać do
domu na wsi. Ale to tak na marginesie.
>Oczywiście, ja nieśmiało chciałem zwrócić uwagę na to co US może zrobić.
A wracając do wyjaśnienie M.F., które podałeś-tam nie upierają się, by
okazywać dowody zapłaty i do tego udokumentowane kto je poniósł.
Wystarczy "posiadanie przez podatnika zapłaconej faktury", czyli
wystarczy, że jest zapłacona. Można np. wziąć od dostawcy
zaświadczenie, że f-ry zostały zapłacone.
Inna rzeczą jest to, że tak naprawdę właścicielka z tego internetu nie
raczej korzysta, a zwłaszcza, jeśli można dowieść, że tam nie
mieszka. Tylko komu z pracowników będzie się chciało robić
dochodzenia, trudzić się, udowadniać.
--
Artur Golański
-
20. Data: 2006-04-22 11:24:46
Temat: Re: Ulga za korzystanie z dostepu do internetu
Od: Renata Gołębiowska <R...@a...waw.pl>
On 2006-04-22, Artur Golanski <A...@w...net.pl> wrote:
> Renata Gołębiowska <R...@a...waw.pl> napisał:
>
>>Ale przecież właścicielka nie mieszka w tym mieszkaniu,
> Nie wiem czy mieszka, to powinien uściślić autor listu
Autor listu napisał, że wynajmuje mieszkanie, nie pokój.
>> dlaczego mogłaby sobie odliczyć?
> Może wiele rzeczy ;-), choć gdy rzeczywiście nie mieszka tam, to
> prawnie ulga się jej nie należy.
Renata