Straz miejska ukarała mnie mandatem za to że pies szczeka w domu /wg wiekszości
lokatorów to normalne szczekanie i nie uciążliwe/Jeden lokator uważa ze mu to
przeszkadza /pies szczeka tylko w godz. gdy nie obowiązuje cisza nocna/.Czy
związku z tym mogę zostać ukarana ponownie tym razem to juz chyba sąd grodzki,
za ten sam czyn.
A tak na marginesie to straz miejska ma obowiązek dbać o porządek w miejscach
publicznych a nie dawać się w sprawowanie porządku w mieszkaniach
spółdzielczych czy nawet własnościowych.

--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info

do góry

Sasiad wrote:
> Straz miejska ukarała mnie mandatem za to że pies szczeka w domu /wg wiekszości
> lokatorów to normalne szczekanie i nie uciążliwe/Jeden lokator uważa ze mu to
> przeszkadza /pies szczeka tylko w godz. gdy nie obowiązuje cisza nocna/.Czy
> związku z tym mogę zostać ukarana ponownie tym razem to juz chyba sąd grodzki,
> za ten sam czyn.
Tak.
To, że nie ma ciszy nocnej nie oznacza, że pies może sobie przez cały
dzień szczekać.
Cisza nocna oznacza szczególna ciszę, przez pozostały dzień obowiązuje
"normalna" cisza.
To czy to sąsiad jest nadwrażliwy, czy pies za głośny oceni widzimiesię
sądu.


> A tak na marginesie to straz miejska ma obowiązek dbać o porządek w miejscach
> publicznych a nie dawać się w sprawowanie porządku w mieszkaniach
> spółdzielczych czy nawet własnościowych.

nastepnym razem przyjedzie policja.

do góry

Sasiad napisał(a):
> Straz miejska ukarała mnie mandatem za to że pies szczeka w domu /wg wiekszości
> lokatorów to normalne szczekanie i nie uciążliwe/Jeden lokator uważa ze mu to
> przeszkadza /pies szczeka tylko w godz. gdy nie obowiązuje cisza nocna/.Czy
> związku z tym mogę zostać ukarana ponownie tym razem to juz chyba sąd grodzki,
> za ten sam czyn.

jesli bedzie to sie powtarzac, to tak. Trzeba wychowac psa (albo
zmienic na spokojniejszego).

> A tak na marginesie to straz miejska ma obowiązek dbać o porządek w miejscach
> publicznych a nie dawać się w sprawowanie porządku w mieszkaniach
> spółdzielczych czy nawet własnościowych.
>

sam to wymysliles?
wolnoc tomku w swoim domku nie obowiazuje:-(


pozdrawiam:-)

==> Bungo:-)

do góry

Użytkownik "Sasiad" <r...@w...pl> napisał w wiadomości
news:eeifvg$4ku$1@opal.futuro.pl...
> Straz miejska ukarała mnie mandatem za to że pies szczeka w domu /wg
> wiekszości
> lokatorów to normalne szczekanie i nie uciążliwe/Jeden lokator uważa ze mu to
> przeszkadza /pies szczeka tylko w godz. gdy nie obowiązuje cisza nocna/.Czy
> związku z tym mogę zostać ukarana ponownie tym razem to juz chyba sąd grodzki,
> za ten sam czyn.

Nie ma czegoś takiego w prawie, jak "cisza nocna". To jest zwyczajowe przyjęcie,
że w nocy ma być ciszej, niż w dzień. Ale to nie oznacza, że w dzień możesz
zakłócać spokój innych. Po prostu poziom toleranji jest trochę wyższy.

> A tak na marginesie to straz miejska ma obowiązek dbać o porządek w miejscach
> publicznych a nie dawać się w sprawowanie porządku w mieszkaniach
> spółdzielczych czy nawet własnościowych.

A to na jakiej podstawie?

do góry

Sasiad wrote:
> Straz miejska ukarała mnie mandatem za to że pies szczeka w domu /wg wiekszości
> lokatorów to normalne szczekanie i nie uciążliwe/Jeden lokator uważa ze mu to
> przeszkadza /pies szczeka tylko w godz. gdy nie obowiązuje cisza nocna/.Czy
> związku z tym mogę zostać ukarana ponownie tym razem to juz chyba sąd grodzki,
> za ten sam czyn.

Oczywiście! I to surowiej - skoro łagodniejsza kara nie przyniosła skutków.

> A tak na marginesie to straz miejska ma obowiązek dbać o porządek w miejscach
> publicznych a nie dawać się w sprawowanie porządku w mieszkaniach
> spółdzielczych czy nawet własnościowych.

Twoje prywatne zarządzenia i dekrety nikogo nie interesują.

do góry

Bungo napisał(a):
> Sasiad napisał(a):
>> Straz miejska ukarała mnie mandatem za to że pies szczeka w domu /wg
>> wiekszości lokatorów to normalne szczekanie i nie uciążliwe/Jeden
>> lokator uważa ze mu to przeszkadza /pies szczeka tylko w godz. gdy nie
>> obowiązuje cisza nocna/.Czy związku z tym mogę zostać ukarana ponownie
>> tym razem to juz chyba sąd grodzki, za ten sam czyn.
>
> jesli bedzie to sie powtarzac, to tak. Trzeba wychowac psa (albo zmienic
> na spokojniejszego).

brawo, albo zmeinic na spokojnieszego, rozumiem ze gdyby Twoje dziecko
np zeszlo na zla droge to tez bys wymienil na dobrze ulozone?
Wboj sobie do glowki ze zwierze to nie przedmiot i tez ma ucczucia.
Co do pytajacego zauwaz ze tylko jeden jest ktoremu to przeszkadza a to
juz jest pewna oznaka pieniactwa.

P.

--

>> http://www.ZbigniewZiobro.ORG <<

do góry

Troll Przemek R. napisał(a):
> Bungo napisał(a):
>> Sasiad napisał(a):
>>> Straz miejska ukarała mnie mandatem za to że pies szczeka w domu /wg
>>> wiekszości lokatorów to normalne szczekanie i nie uciążliwe/Jeden
>>> lokator uważa ze mu to przeszkadza /pies szczeka tylko w godz. gdy
>>> nie obowiązuje cisza nocna/.Czy związku z tym mogę zostać ukarana
>>> ponownie tym razem to juz chyba sąd grodzki, za ten sam czyn.
>>
>> jesli bedzie to sie powtarzac, to tak. Trzeba wychowac psa (albo
>> zmienic na spokojniejszego).
>
> brawo, albo zmeinic na spokojnieszego, rozumiem ze gdyby Twoje dziecko
> np zeszlo na zla droge to tez bys wymienil na dobrze ulozone?
> Wboj sobie do glowki ze zwierze to nie przedmiot i tez ma ucczucia.
> Co do pytajacego zauwaz ze tylko jeden jest ktoremu to przeszkadza a to
> juz jest pewna oznaka pieniactwa.


ja bym nie przyjal mandatu i na swiadkow wezwal wszystkich sasiadow.

P.


--
Czy Zbigniew Ziobro dokonał makabrycznego morderstwa?
Czy Zbigniew Ziobro oskarzył niewinnego człowieka?
o tym i o innych sprawach możesz poczytac pod adresem ..
>> http://www.ZbigniewZiobro.ORG <<

do góry

A może masz jakąś podstawę prawną bo mi osobiście by się przydała tj. chodzi
mi o zakłucanie spokoju "domowego miru" czy jakoś tak ? Kiedys coś takiego
gdzieś zobaczyłem ale nie mogę sie "dokopać", a obecnie potrzebuję.

Pozdrawiam Sławek

do góry

Sun, 17 Sep 2006 11:50:03 +0200, na pl.soc.prawo, Robert Tomasik
napisał(a):


>> A tak na marginesie to straz miejska ma obowiązek dbać o porządek w miejscach
>> publicznych a nie dawać się w sprawowanie porządku w mieszkaniach
>> spółdzielczych czy nawet własnościowych.
>
> A to na jakiej podstawie?

Pytanie jest niewłaściwie postawione.
Należałoby raczej zapytać o to na jakiej podstawie straż miejska
może dbać o sprawowanie porządku w mieszkaniach.
Jest gdzieś uregulowyny podział kompetencji między policją a
strażą miejską?
Z tego, co wiem straż miejska nie posiada wszystkich kompetencji
policji. Czy nie jest tak, że ich kompetencje ograniczają się do
miejsc będących w gestii samorządu lokalnego? Prywatna własność w
to chyba nie wchodzi? Tak się tylko zastanawiam, bo nie wiem.

--
J.A.

do góry

Użytkownik "Slawek" <s...@i...pl> napisał w wiadomości
news:eejra3$2i2$1@nemesis.news.tpi.pl...

Art. 51 kw

do góry