-
1. Data: 2005-08-27 10:24:05
Temat: Ubezpieczenie kredytu
Od: "adam .........................." <a...@g...SKASUJ-TO.pl>
Witam, mam małe pytanie, może ktoś podpowie : kredyt samochodowy lub
gotówkowy, ubezpieczony w firmie współpracującej z bankiem /od śmierci,
straty pracy, trwałego kalectwa / jest tylko DODATKOWYM kosztem kredytu, czy -
jak twierdzi bank - zabezpieczeniem kredytobiorcy ?
Doszły mnie słuchy, że to bank się w ten sposób ubezpiecza od niespłacenia
kredytu, a kredytobiorca jest NADAL dłużnikiem, tyle ze już firmy
ubezpieczeniowej...
Jak to jest faktycznie? W banku mi powiedzieli, ze taki kredyt jest
ubezpieczany na...1000 zł... ? Ale ta kwota jest dodawana do kredytu i przez
kilka lat płaci sie od niej odsetki...
Moze ktoś jest zorientowany? Prosiłbym o info, mam sytuację "gardłową", ale
nie chcę się pakować w nastepny problem...
Pozdr.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2005-08-27 14:46:07
Temat: Re: Ubezpieczenie kredytu
Od: "Maria" <m...@n...pl>
Użytkownik "adam .........................." <a...@g...SKASUJ-TO.pl>
napisał w wiadomości news:depf04$ite$1@inews.gazeta.pl...
> Witam, mam małe pytanie, może ktoś podpowie : kredyt samochodowy lub
> gotówkowy, ubezpieczony w firmie współpracującej z bankiem /od śmierci,
> straty pracy, trwałego kalectwa / jest tylko DODATKOWYM kosztem kredytu,
czy -
> jak twierdzi bank - zabezpieczeniem kredytobiorcy ?
> Doszły mnie słuchy, że to bank się w ten sposób ubezpiecza od niespłacenia
> kredytu, a kredytobiorca jest NADAL dłużnikiem, tyle ze już firmy
> ubezpieczeniowej...
>
> Jak to jest faktycznie? W banku mi powiedzieli, ze taki kredyt jest
> ubezpieczany na...1000 zł... ? Ale ta kwota jest dodawana do kredytu i
przez
> kilka lat płaci sie od niej odsetki...
>
> Moze ktoś jest zorientowany? Prosiłbym o info, mam sytuację "gardłową",
ale
> nie chcę się pakować w nastepny problem...
> Pozdr.
>
> --
> Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
http://www.gazeta.pl/usenet/
Kupowałam w sklepie na raty i kategorycznie powiedziałam, że nie chcę
ubezpieczenia i okazało się, że nawet do 30 dni po zakupie mogę z
ubezpieczenia zrezygnować. Napisałam pismo do banku kredytującego zakup o
mojej rezygnacji z ubezpieczenia i wysłałam listem poleconym. No i
oczywiście spłacam raty bez ubezpieczenia.
Dla mnie jest to tzw. sprzedaż wiązana i nic poza tym.
-
3. Data: 2005-08-27 22:18:03
Temat: Re: Ubezpieczenie kredytu
Od: "adam .........................." <a...@W...gazeta.pl>
Maria napisała:
> Kupowałam w sklepie na raty i kategorycznie powiedziałam, że nie chcę
> ubezpieczenia i okazało się, że nawet do 30 dni po zakupie mogę z
> ubezpieczenia zrezygnować. Napisałam pismo do banku kredytującego zakup o
> mojej rezygnacji z ubezpieczenia i wysłałam listem poleconym. No i
> oczywiście spłacam raty bez ubezpieczenia.
> Dla mnie jest to tzw. sprzedaż wiązana i nic poza tym.
>
> Witam...
mnie też poinformowano o takiej mozliwości, i że jest to dobrowolne...Ja
jednak rozważam taki kredyt na 5-7 lat, więc może w tym czasie zdarzyc się
wszystko...Chodzi mi o sytuację kredytu z ubezpieczeniem...i jakie mogą być
konsekwencje, w sytuacji braku pracy etc...
Słowem - czy jest to ubezpieczenie typu OC - w razie "szkody" ubezpieczyciel
spłaca bank, bez konsekewncji dla zobowiązanego...Oczywiscie nie mam żadnego
złego zamiaru , chciałbym sie jedynie upewnić ...
Pozdrawiam
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
4. Data: 2005-08-28 08:22:27
Temat: Re: Ubezpieczenie kredytu
Od: ...@...c
Dnia Sat, 27 Aug 2005 22:18:03 +0000 (UTC), adam ..........................
napisał(a):
> mnie też poinformowano o takiej mozliwości, i że jest to dobrowolne...Ja
> jednak rozważam taki kredyt na 5-7 lat, więc może w tym czasie zdarzyc się
> wszystko...Chodzi mi o sytuację kredytu z ubezpieczeniem...i jakie mogą być
> konsekwencje, w sytuacji braku pracy etc...
> Słowem - czy jest to ubezpieczenie typu OC - w razie "szkody" ubezpieczyciel
> spłaca bank, bez konsekewncji dla zobowiązanego...Oczywiscie nie mam żadnego
> złego zamiaru , chciałbym sie jedynie upewnić ...
1. Prawdą jest, że ubezpieczenie powinno całkowicie pokrywać koszty
kredytu.
2. Prawdą jest, że działa tylko w określonych przypadkach
3. Prawdą jest, że w tych przypadkach jest ograniczane kolejnymi klauzulami
4. Prawdą jest, że w razie odmowy mozesz isc do sądu
5. Prawdą jest, że przynosi zysk firmom ubezpieczeniowym (czysty zbiegiem
okolicznosci powiązanych z bankiem) czesto wiekszy niż kredyty.
6. Poza tym nie ma poważaniejszych wad.
--
pozdrawiam,