<m...@g...com> wrote in message news:ekmtd8$bnr$2@nemesis.news.tpi.pl...

> Liczy się nie fakt osiągania przychodu, ale cel. Jeżeli celem jego
> działania jest osiąganie przychodu, to jest to już działalność gospodarcza.

A jak jeszcze nie jestem pewien celu, to muszę zakładać, czy nie?
Albo jak cel mi się zmieni.
Czy muszę wtedy jakoś (jak??) udowadniać, że z początku miałem inny cel?

Czy w takim razie każda hobbistyczna działalność, która później przerodzi się
w zarobkową jest karana uznaniem, że od początku była zarobkowa?

Stach

do góry

Krzysztof Stachlewski wrote:

> <m...@g...com> wrote in message
> news:ekmtd8$bnr$2@nemesis.news.tpi.pl...
>
>> Liczy się nie fakt osiągania przychodu, ale cel. Jeżeli celem jego
>> działania jest osiąganie przychodu, to jest to już działalność
>> gospodarcza.
>
> A jak jeszcze nie jestem pewien celu, to muszę zakładać, czy nie?

IMHO nie.

> Albo jak cel mi się zmieni.
> Czy muszę wtedy jakoś (jak??) udowadniać, że z początku miałem inny cel?

Jeżeli US uzna że to była jednak DG, to wtedy miłoby było jakoś udowodnić
że to była DG. Tyle że jeżeli to będzie działalność hobbystyczna (siedzisz
i sobie dłubiesz programik) - to US na 99% się nie przyczepi. Jeżeli zaś od
początku będzie z daleka pachnieć prowadzeniem nieprzychodowej(jeszcze) DG,
to możliwości udowodnienia że jest inaczej są nikłe :).

p. m.

do góry