-
1. Data: 2004-08-30 20:48:27
Temat: Troche zrezygnowany...
Od: "@(no.spam).o2.pl" <""chi(noSPAM)mal\"@(no.spam).o2.pl">
Witajcie!!!
Napisze bez owijania jaki mam problem, choc moze sie nie znalezc nikt
kto bedzie potrafil pomoc.
Pisze w imieniu znajomej. Ona bardzo pilnie poszukuje osoby ktora
cokolwiek by wiedziala jak rozwiazac sprawe rozwodowa w USA, dokladnie w
kalifornii. Po spotkaniu z kilkunastoma prawnikami kazdy twierdzi ze nie
jest w stanie jej pomoc bo nie zna kalifonijskiego prawa. Z tym sie
zgadzam. Ale nie wierze ze nie ma w polsce ani jednej osoby ktora by to
spotkalo. Czy ktos cos na ten temat wie, moze podac namiary na prawnika
ktory moze tam praktykowal, moze wrocil, a moze jest tam ale jest z nim
kontakt. A moze kogos to spotkalo... Jezeli cos wiecie to pomozcie bo
dziewczyna jest bliska zalamania. Naprawde. Wrak. A on jej nie daje
spokoju. Ciagle dzwoni itp. Bede wdzieczny za jakakowiek pomoc lub
namiar. Dzieki!!!
--
Pozdrawiam
Michel
mailto:chi(noSPAM)mal@(no.spam).o2.pl
-
2. Data: 2004-08-30 21:20:40
Temat: Re: Troche zrezygnowany...
Od: Rodrig Falkenstein <f...@g...pl>
Dnia Mon, 30 Aug 2004 22:48:27 +0200, @(no.spam).o2.pl
<<""chi(noSPAM)mal\"@(no.spam).o2.pl">> napisał:
> Witajcie!!!
>
> Napisze bez owijania jaki mam problem, choc moze sie nie znalezc nikt
> kto bedzie potrafil pomoc.
>
> Pisze w imieniu znajomej. Ona bardzo pilnie poszukuje osoby ktora
> cokolwiek by wiedziala jak rozwiazac sprawe rozwodowa w USA, dokladnie w
> kalifornii. Po spotkaniu z kilkunastoma prawnikami kazdy twierdzi ze nie
> jest w stanie jej pomoc bo nie zna kalifonijskiego prawa. Z tym sie
> zgadzam. Ale nie wierze ze nie ma w polsce ani jednej osoby ktora by to
> spotkalo. Czy ktos cos na ten temat wie, moze podac namiary na prawnika
> ktory moze tam praktykowal, moze wrocil, a moze jest tam ale jest z nim
> kontakt. A moze kogos to spotkalo... Jezeli cos wiecie to pomozcie bo
> dziewczyna jest bliska zalamania. Naprawde. Wrak. A on jej nie daje
> spokoju. Ciagle dzwoni itp. Bede wdzieczny za jakakowiek pomoc lub
> namiar. Dzieki!!!
Moment. Gdzie jest ta dziewczyna. Tutaj czy w kaliforni?
Bo prawników od prawa kalifornii najlepiej znaleźć w kaliforni.
--
Falkenstein
Sprawiedliwości nie było, nie ma i nie będzie!
-
3. Data: 2004-08-30 21:31:44
Temat: Re: Troche zrezygnowany...
Od: "Johnson" <j...@a...pl.nospam>
użytkownik Rodrig Falkenstein napisał(a) w wiadomości
>
> Moment. Gdzie jest ta dziewczyna. Tutaj czy w kaliforni?
> Bo prawników od prawa kalifornii najlepiej znaleźć w kaliforni.
Ja proponuje Ally Macbill (czy jak to tam sie pisze). ;) Dobra jest.
--
JOHNSON :)
-
4. Data: 2004-08-30 21:37:55
Temat: Re: Troche zrezygnowany...
Od: Rodrig Falkenstein <f...@g...pl>
Dnia Mon, 30 Aug 2004 23:31:44 +0200, Johnson <j...@a...pl.nospam>
napisał:
> użytkownik Rodrig Falkenstein napisał(a) w wiadomości
>>
>> Moment. Gdzie jest ta dziewczyna. Tutaj czy w kaliforni?
>> Bo prawników od prawa kalifornii najlepiej znaleźć w kaliforni.
>
> Ja proponuje Ally Macbill (czy jak to tam sie pisze). ;) Dobra jest.
po przejrzeniu mojego klesera na wizytówki moge zaoferować:
Prawnika immigracyjnego z New York... cholera, miał biuro w WTC więc
pewnie wizytówka jest nieaktualna
Prawnika wojskowego (JAG) z Norfolku - o ile nie jest obecnie na morzu.
Prawnika - obrońcę w sprawach gardłowych z Norfolku.
Prawnika - specjalistę od odszkodowań z New Orleans.
sędziego federalnego z Dallas.
sędziego rodzinnego z Dallas
prawnika od rozwodów z Texarkana
Prawniczkę od ubezpieczeń z Keene
NIestety do Kaliforni nie dotarłem tak więc tamtejszymi prawnikami nie
dysponuję.
--
Falkenstein
Sprawiedliwości nie było, nie ma i nie będzie!
-
5. Data: 2004-08-30 22:08:30
Temat: Re: Troche zrezygnowany...
Od: Przemyslaw 'Pshemekan' Plaskowicki <p...@p...name>
On 30/08/2004 23:31, Johnson wrote :
> użytkownik Rodrig Falkenstein napisał(a) w wiadomości
>
>>Moment. Gdzie jest ta dziewczyna. Tutaj czy w kaliforni?
>>Bo prawników od prawa kalifornii najlepiej znaleźć w kaliforni.
>
>
> Ja proponuje Ally Macbill (czy jak to tam sie pisze). ;) Dobra jest.
Tylko że Ally McBeal miała kancelarię w Bostonie ;-).
--
Przemyslaw 'Pshemekan' Plaskowicki
When I was ten, I read fairy tales in secret and would have been ashamed
if I had been found doing so. Now that I am fifty I read them openly.
When I became a man I put away childish things, including the fear of
childishness and the desire to be very grown up. (C.S. Lewis)
-
6. Data: 2004-08-31 10:45:20
Temat: Re: Troche zrezygnowany...
Od: Catbert <virtual_banana_spam@spam_wp.pl>
On 8/31/2004 12:08 AM, Przemyslaw 'Pshemekan' Plaskowicki wrote:
> On 30/08/2004 23:31, Johnson wrote :
>
>> użytkownik Rodrig Falkenstein napisał(a) w wiadomości
>>
>>> Moment. Gdzie jest ta dziewczyna. Tutaj czy w kaliforni?
>>> Bo prawników od prawa kalifornii najlepiej znaleźć w kaliforni.
>>
>>
>>
>> Ja proponuje Ally Macbill (czy jak to tam sie pisze). ;) Dobra jest.
>
>
> Tylko że Ally McBeal miała kancelarię w Bostonie ;-).
Boston jest i tak bliżej niż którekolwiek z polskich miast.
Pzdr: Catbert
-
7. Data: 2004-08-31 17:31:24
Temat: Re: Troche zrezygnowany...
Od: Michel <c...@n...spam.o2.pl>
Dnia 2004-08-30 23:20, Użytkownik Rodrig Falkenstein napisał:
> Moment. Gdzie jest ta dziewczyna. Tutaj czy w kaliforni?
> Bo prawników od prawa kalifornii najlepiej znaleźć w kaliforni.
Jest w polsce. To jest ten problem. Ona tam nie moze wrocic bo sie
poprostu boi. Strach ja wyniszcza. Ten gosc, znaczy jej maz ma tu niby
przyjechac z papierami rozwodowymi, ale nie chcialaby podpisac
niewiadomo czego. Dlatego szukam dla niej jakiegos wsparcia prawniczego.
Dzieki ze przynajmniej zwrociles uwage na watek.
--
Pozdrawiam
Michel
mailto:c...@n...spam.o2.pl
-
8. Data: 2004-09-02 19:35:16
Temat: Re: Troche zrezygnowany...
Od: "Muminos" <bleele lel @dup.pl>
Użytkownik "Michel" <c...@n...spam.o2.pl> napisał w wiadomości
news:ch7lse$35g$1@as4-35.swic.dialup.inetia.pl...
> Dnia 2004-08-30 23:20, Użytkownik Rodrig Falkenstein napisał:
>
> > Moment. Gdzie jest ta dziewczyna. Tutaj czy w kaliforni?
> > Bo prawników od prawa kalifornii najlepiej znaleźć w kaliforni.
>
> Jest w polsce. To jest ten problem. Ona tam nie moze wrocic bo sie
> poprostu boi. Strach ja wyniszcza. Ten gosc, znaczy jej maz ma tu niby
> przyjechac z papierami rozwodowymi, ale nie chcialaby podpisac
> niewiadomo czego. Dlatego szukam dla niej jakiegos wsparcia prawniczego.
> Dzieki ze przynajmniej zwrociles uwage na watek.
gdzie on niy ma przyjechac, my sa kozia wolka - typas mysli ze zalatwo to w
jednen dzien ::D
e tam, ja bym to olał lekko narazie i poczekal na "bieg czasu"
tlumaczenie z ichniego na nasze ze pol roku - odwolanie sie od tlumaczenia
, pol roku
sprawa ze 2 lata
odroczenia wzgledem zaswiadczenia lekarskiego - pol roku x 3
sa dziesiatki innych powodow ktore w PL mozna zglosic i to zablokowac
-
9. Data: 2004-09-03 16:29:58
Temat: Re: Troche zrezygnowany...
Od: Michel <c...@n...spam.o2.pl>
Dnia 2004-09-02 21:35, Użytkownik Muminos napisał:
> e tam, ja bym to olał lekko narazie i poczekal na "bieg czasu"
> tlumaczenie z ichniego na nasze ze pol roku - odwolanie sie od tlumaczenia
> , pol roku
> sprawa ze 2 lata
> odroczenia wzgledem zaswiadczenia lekarskiego - pol roku x 3
> sa dziesiatki innych powodow ktore w PL mozna zglosic i to zablokowac
Wiem ze to potrwa i bedzie sie ciaglo. Ona bardzo chce tez to szybko
zalatwic i miec to z glowy!!! Tylko jak on tu przyjedzie i wreczy jej
plik papierow kazac podpisac, zeby wiedziala co to i nie wplatala sie w
jeszcze wieksze g..... JAkby kotos jeszcze cos mogl poradzic, gdzie ja
poslac to piszcie. Dzieki!!!
--
Pozdrawiam
Michel
mailto:c...@n...spam.o2.pl