Użytkownik "Duch" <n...@n...com> napisał w wiadomości
news:flftd5$uis$1@news.dialog.net.pl...
> "
> Jak wykazalo kilkanascie badan przeprowadzonych w ostatniej dekadzie przez
> naukowców w USA, kara smierci pelni funkcje odstraszajaca, a tym samym
> ratuje zycie potencjalnych ofiar morderstw - podal "New York Times".
> "
>
> Ile razy pisalem ze jestem zwolennikiem KS, tyle razy "mlodzi, wyksztalceni
> z miasta"
> lub tez inne wyksztalciuchy
> przekonaywaly mnie ze przeciez "KS nic nie daje", "wcale nie odstrasza" itp.
> Skad mieli takie informacje? Bo tak gadano w "obiektywnych mediach".
> Zwlaszcza gry popieraly to rozne "autorytety" typu profesor X, Y
> (cos jak "profesor" Bartoszewski czy doktor Walesa)
>
> Taki byl trend, czy moda.
> Prefosory gderaly, a ludzie podatni na manipulacje to lykali jak bocian
> zabe.
> No coz, glupich nie sieja.

Ciebie też widzę nie posiali...
Strachem ani nie wychowasz nikogo do odpowiedzialności za siebie
ani nie wyleczysz jakiejkolwiek neurozy czy innej psychopatologii...
A tylko pogłębisz chorobę [tak jednostki jak i społeczeństwa].
Metody represyjne to krótkotrwałe poprawianie statystyk policyjnych,
w długookresowej strategii "lek" okazuje się gorszy od samej choroby
a właściwie sam tę chorobę napędza...w zamknięty [zaklęty] krąg.
Powyższe badania to typowy gniot koninkturalistów, którzy widać doraźnością i
rozwiązaniami siłowymi [prawnymi] próbują maskować brak pomysłu na rzetelne
rozwiązywanie problemów społecznych -a właściwie
już globalnych czy cywilizacynych, a na dodatek to jawna próba robienia
z tego tematu i swoich recept jakiejś oficjalnej linii politpoprawności.

"Kara i nagroda to dwa końce kija do tresury ludzi..."