Witam

Przepraszam z gory, jesli temat sie powtarza, lecz wyszukiwarka na google
znazla ~2500 watkow na temat wypowiedzenie i niemozliwoscia jest przejzenie
wszystkich.
Sprawa ma sie nastepujaco. Moja mama ma staz pracy 11 lat, w ostatnim
zakladzie pracuje od 20 sierpnia ubieglego roku, na umowe na czas
nieokreslony. Chce teraz zlozyc wypowiedzenie. Czy powinna zlozyc je
ostatniego dnia lipca, czy pierwszego dnia sierpnia? Jak dlugi termin
wypowiedzenie ja obowiazuje? Problem tkwi w tym, ze chce otrzymac zasilek
dla bezrobotnych i musi miec przepracowany rok, w okresie ostatniego
poltorej roku. Ten rok mija wlasnie 20 sierpnia tego roku. Wypowiedzenie
dwutygodniowe byloby zatem dosc klopotliwe...

Jeszcze jedno pytanie. Czy pracodawca ma obowiazek udzielic urlopu w okresie
wypowiedzenia, czy moze zdecydowac, iz wyplaci ekwiwalent?

pozdrawiam,
Tomasz