-
1. Data: 2007-10-09 23:33:56
Temat: Tele2 i praktyki akwizytorow
Od: mariusz <NO_SPAM@NO_SPAM.pl>
Dnia dzisiejszego udałem się ze znajomym do pewnego centrum handlowego w
celu dokonania zakupów. Po powrocie okazało się, że jego matka została
omamiona przez akwizytorów tele2, podających się jako przedstawicieli
_telekomunikacji polskiej_, kłamali informując m.in. o
obniżkach w abonamentach TPSA. I stało się. Podpisała umowy, które wręczył
jej akwizytor tele2. Znajomy szybko wyciągnął od matki informacje o
rysopisie mężczyzny, który "wędruje" po mieszkaniach i "zbiera podpisy".
Wyszliśmy rozejrzeć się po okolicy i udało się, spotkaliśmy mężczyzne
dokładnego jak wynikało z opisu matki: czerwona kurtka, krawacik, koszula,
czarne włosy, szczupy - był ze wspólnikiem. Młodzi, około 22 letni.
Podszedliśmy ze znajomym i zapytał on "pana w czerwonym" czy nazywa się X
Y (dane z umowy tele2). Po chwili uzyskaliśmy informacje twierdzące co do
tożsamości i nie zastanawiając się długo znajomy przeszedł do ostrej
konwersacji prosząc o zwrot umów, które zostały podpisane przez jego
matkę. Wtrąciłem kilka swoich zdań do tych osobników, iż albo oddadzą
umowę albo będą mieli _kłopoty_. Po chwili na szczęście młodszy cwaniaczek
wyciągnął ze swojej walizki umowy. Po czym oddalili się, my zrobiliśmy to
samo. I tak wyglądała cała historia z tele2.
Koniec jednak opowieści i czas przejść do pytań. Jak przeciwdziałać takim
cwaniaczkom, którzy wykorzystując małe zorientowanie osób z podeszłym
wieku do zasad świata obecnego próbują zarabiać na tym pieniądze? Moja
babcia również została tak jakiś czas temu oszukana, lecz dzięki szybkiej
interwencji mojego ojca, telefonie do tele2, napisaniu pisma - problem
został rozwiązany.
Tele2 na takich praktykach zarabia ogromne pieniądze i na pewno jest to o
wiele większa częśc ich zarobków, aniżeli ta od "faktycznych" klientów,
którzy w pełni świadomie wybierają ich usługi. Zresztą o tele2 już nie
jeden raz mówiono w TV. Banda oszustów i złodziei.
-
2. Data: 2007-10-10 00:05:16
Temat: Re: Tele2 i praktyki akwizytorow
Od: MAc <m...@t...poczta.onet.pl>
> Tele2 na takich praktykach zarabia ogromne pieniądze i na pewno jest to o
> wiele większa częśc ich zarobków, aniżeli ta od "faktycznych" klientów,
Najgorsze jest to, że taryfy tele2 są korzystniejsze od tpsa....
Fakt, że używają podłych metod to zupełnie inna historia
-
3. Data: 2007-10-10 07:28:35
Temat: Re: Tele2 i praktyki akwizytorow
Od: Sowiecki Agent <p...@t...gazeta.pl>
mariusz napisał(a):
> Dnia dzisiejszego udałem się ze znajomym do pewnego centrum handlowego w
> celu dokonania zakupów. Po powrocie okazało się, że jego matka została
> omamiona przez akwizytorów tele2, podających się jako przedstawicieli
> _telekomunikacji polskiej_, kłamali informując m.in. o
> obniżkach w abonamentach TPSA. I stało się. Podpisała umowy, które wręczył
> jej akwizytor tele2. Znajomy szybko wyciągnął od matki informacje o
> rysopisie mężczyzny, który "wędruje" po mieszkaniach i "zbiera podpisy".
> Wyszliśmy rozejrzeć się po okolicy i udało się, spotkaliśmy mężczyzne
> dokładnego jak wynikało z opisu matki: czerwona kurtka, krawacik, koszula,
> czarne włosy, szczupy - był ze wspólnikiem. Młodzi, około 22 letni.
> Podszedliśmy ze znajomym i zapytał on "pana w czerwonym" czy nazywa się X
> Y (dane z umowy tele2). Po chwili uzyskaliśmy informacje twierdzące co do
> tożsamości i nie zastanawiając się długo znajomy przeszedł do ostrej
> konwersacji prosząc o zwrot umów, które zostały podpisane przez jego
> matkę. Wtrąciłem kilka swoich zdań do tych osobników, iż albo oddadzą
> umowę albo będą mieli _kłopoty_. Po chwili na szczęście młodszy cwaniaczek
> wyciągnął ze swojej walizki umowy. Po czym oddalili się, my zrobiliśmy to
> samo. I tak wyglądała cała historia z tele2.
>
> Koniec jednak opowieści i czas przejść do pytań. Jak przeciwdziałać takim
> cwaniaczkom, którzy wykorzystując małe zorientowanie osób z podeszłym
> wieku do zasad świata obecnego próbują zarabiać na tym pieniądze? Moja
> babcia również została tak jakiś czas temu oszukana, lecz dzięki szybkiej
> interwencji mojego ojca, telefonie do tele2, napisaniu pisma - problem
> został rozwiązany.
>
> Tele2 na takich praktykach zarabia ogromne pieniądze i na pewno jest to o
> wiele większa częśc ich zarobków, aniżeli ta od "faktycznych" klientów,
> którzy w pełni świadomie wybierają ich usługi. Zresztą o tele2 już nie
> jeden raz mówiono w TV. Banda oszustów i złodziei.
jest jedna metoda, za kark i na policje (usilowanie oszustwa lub
oszustwo art 286kk). U mnie tez sie tak przesdtawila..
--
IDZ NA WYBORY! Albo ONI zagłosują ZA CIEBIE!
http://pl.youtube.com/watch?v=KHoe8S_HF7s
Wysaj to do wszystkich swoich kontaktow co
tydzien! Pamietaj ze 'Malym ludziom' zalezy na tym by
jak najmniej wyborców poszlo glosowac ....
-
4. Data: 2007-10-10 07:35:39
Temat: Re: Tele2 i praktyki akwizytorow
Od: futszaK <f...@g...com>
On Wed, 10 Oct 2007 02:05:16 +0200, MAc wrote:
>> Tele2 na takich praktykach zarabia ogromne pieniądze i na pewno jest to o
>> wiele większa częśc ich zarobków, aniżeli ta od "faktycznych" klientów,
> Najgorsze jest to, że taryfy tele2 są korzystniejsze od tpsa....
taryfy tak, obsługa klienta już nie
> Fakt, że używają podłych metod to zupełnie inna historia
sprzedaż sprzedaż, liczy się sprzedaż
dużo, tanio, tele2...
--
futszaK
0601061867
Busiki musza nadrabiac poza obszarem zabudowanym to co stracily
w Garwolinie,bo inaczej dostana kare od ITD za spoznienie. PKP
za spoznienie nie dostaje kar, a szkoda. (c)aron
-
5. Data: 2007-10-10 08:07:20
Temat: Re: Tele2 i praktyki akwizytorow
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 9 Oct 2007, mariusz wrote:
> omamiona przez akwizytorów tele2, podających się jako przedstawicieli
> _telekomunikacji polskiej_
wKF: z takim kiksem spotkałem się tylko raz, dawno temu, kiedy dopiero
zaczynali (a sam zajarzyłem za późno co akwizytorka powiedziała
i zdążyłem się nieopatrznie dowiedzieć że z TELE2 :)).
Teraz jak widzę są doszkoleni, i wciskają że są z *telekomunikacji*
(bez "polskiej") za to powołują się na fakt że rozmówca ma umowę
z TP, w formie "Pan ma umowę z TP, prawda?", a to już inna sprawa
(niż "podszywanie").
Widocznie ktoś już zastosował "zatrzymanie obywatelskie" :>
> Koniec jednak opowieści i czas przejść do pytań. Jak przeciwdziałać takim
> cwaniaczkom, którzy wykorzystując małe zorientowanie osób z podeszłym
> wieku do zasad świata obecnego próbują zarabiać na tym pieniądze?
Nie wiem, ściśle prawna propozycja że albo takie osoby dają się przekonać
że umów nie podpisuje się "na kolanie" (*nie* i już), albo trzeba je
ubezwłasnowolnić, spotkała się z mocno niechętnym (delikatnie mówić)
przyjęciem. Ale innego chyba nie ma, jak na dzisiejsze przepisy.
> Moja babcia również została tak jakiś czas temu oszukana,
Problem w tym, że prawdopodobnie to co piszesz jest pomówieniem,
jako że oszustwa (najprawdopodobniej) nie było.
Niewątpliwie takie postępowanie łamie przedwojenny Kodeks Handlowy,
tyle że obowiązuje on tak sobie bo większość jego ustaleń jest
uchylona przez współczesne przepisy gospodarcze.
Bo tam była "rzetelność kupiecka" na którą można by się ew. powoływać :|
> Tele2 na takich praktykach zarabia ogromne pieniądze
No nie wiem, bo takie ciągłe nawiązywanie i rozwiązywanie umów
raczej drogo wychodzi.
pzdr, Gotfryd
-
6. Data: 2007-10-10 08:12:52
Temat: Re: Tele2 i praktyki akwizytorow
Od: "gasper" <n...@m...pl>
tak BTW - i tak masz 10 dni na zerwanie umowy podpisanej poza lokalem firmy
-
7. Data: 2007-10-10 08:24:09
Temat: Re: Tele2 i praktyki akwizytorow
Od: Andrzej Kłos <a...@w...pl>
MAc napisał(a):
> Najgorsze jest to, że taryfy tele2 są korzystniejsze od tpsa....
nie zawsze, staruszki, które mają socjalny lub standardowy w TP mogą się
niemile zdziwić przy pierwszym rachunku.
andy_nek
-
8. Data: 2007-10-10 10:54:17
Temat: Re: Tele2 i praktyki akwizytorow
Od: gfq <grejfiq@WYRZUC_TOgazeta.pl>
gasper pisze:
> tak BTW - i tak masz 10 dni na zerwanie umowy podpisanej poza lokalem firmy
a nie 14 ?? podobno każdą umowę można unieważnić w ciągu 14 dni. jak to
jest ??
-
9. Data: 2007-10-10 10:56:34
Temat: Re: Tele2 i praktyki akwizytorow
Od: Liwiusz <l...@p...onet.pl>
gfq pisze:
> gasper pisze:
>> tak BTW - i tak masz 10 dni na zerwanie umowy podpisanej poza lokalem
>> firmy
>
> a nie 14 ?? podobno każdą umowę można unieważnić w ciągu 14 dni. jak to
> jest ??
Nie 14, tylko 10, i nie każdą, tylko zawartą na odległość, poza
lokalem przedsiębiorstwa lub przy pomocy środków komunikowania się na
odległość (np. telefon).
--
Pozdrawiam!
Liwiusz
www.liwiusz.republika.pl
Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w jej
egzekucji => http://www.kwm.net.pl
-
10. Data: 2007-10-10 18:46:51
Temat: Re: Tele2 i praktyki akwizytorow
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "mariusz" <NO_SPAM@NO_SPAM.pl> napisał w wiadomości
news:feh354$87u$1@nemesis.news.tpi.pl...
Sprawa wcale nie jest taka prosta. Nie jest do końca jasne dla mnie, czy
akwizytorzy w tym wypadku popełniają przestępstwo. Jeśli się przedstawia
"Telekomunikacja Polska", to oczywiście jest to czyn nieuczciwej
konkurencji, ale w znanych mi wypadkach (a kilku już spławiłem od płotu)
goście utrzymywali, że są z "Telekomunikacji". Słowa (...) Polskiej" z
żadnego mi się wydusić nie udało, pomimo stosowania wielu form nacisku ze
świeceniem latarka po oczach włącznie. Fakt, że TELE2 jest firmą
telekomunikacyjną pozostaje raczej bezsporny.
Sprawa oszustwa również nie jest oczywista. Oszustwo musi być celowym
działaniem. Co do zasady w niektórych wypadkach taryfy TELE2 mogą być
korzystniejsze. To, ze przy niższych abonamentach abonent TP SA straci na
przejściu do TELE2 w ogólnym rozrachunku, to już inna historia. Gdyby
przyjąć, ze jest to oszustwa, to więzienia zapełniły by się wszelkiemu
maści akwizytorami z różnych dziedzin. By akwizytorowi TELE2 postawić
skutecznie zarzut, trzeba by było dowieść, że wiedział, jaki abonament
płaci klient oraz ile rozmów wykonuje w miesiącu. Tylko w takiej sytuacji
można w ogóle rozważać, że akwizytor mógł zdawać sobie sprawę z tego, że
działa na szkodę abonenta. A i to mogło by być mało.
no i przy okazji, to z kolegą dopuściliście się mocno niechrześcijańskiego
uczynku. Gdyby ankieterzy TELE2 po odebraniu im umów wezwali Policję,a ta
Was ujęła nie daj boże z tymi ich umowami, to mogło by się okazać, że
stanęlibyście przed sądem pod zarzutem zmuszania do określonego zachowania
i ukrywania dokumentów. Wasz czyn dość kontrowersyjny, choć rozumiem, ze
mieliście szczytne intencje. Na przyszłość raczej zalecał bym ostrożność
przy tego typu "akcjach".