-
1. Data: 2002-06-27 12:50:05
Temat: Tatuaze i wojsko.
Od: "kanan" <k...@o...pl>
Jak wyglada sprawa z tatuazami?Wezma mnie?
Mam trzy tatuaze na jednym reku(zadnych tresci obrazliwych)
Jest jakies rozporzadzenie w tej sprawie,czy to nie ma dla wojska
znaczenia?Na komisji poborowej juz bylem,dostalem kategorie A,ale wtedy
jeszcze ich nie mialem(minely 3 lata).Czy ktos wie,czy moglbym cos zrobic w
tej sprawie?(np.ponowna komisja-w ogole jak z tym jest,przeciez przez 3 lata
moglem powaznie zachorowac)
-
2. Data: 2002-06-27 13:59:18
Temat: Re: Tatuaze i wojsko.
Od: "Fragles" <m...@p...fm>
Użytkownik "kanan" <k...@o...pl> napisał w wiadomości
news:aff1gs$2pc6$1@pingwin.acn.pl...
> Jak wyglada sprawa z tatuazami?Wezma mnie?
> Mam trzy tatuaze na jednym reku(zadnych tresci obrazliwych)
> Jest jakies rozporzadzenie w tej sprawie,czy to nie ma dla wojska
> znaczenia?Na komisji poborowej juz bylem,dostalem kategorie A,ale wtedy
> jeszcze ich nie mialem(minely 3 lata).Czy ktos wie,czy moglbym cos zrobic
w
> tej sprawie?(np.ponowna komisja-w ogole jak z tym jest,przeciez przez 3
lata
> moglem powaznie zachorowac)
Tatoo musi byc w widocznym miejscu, ktorego nie da sie przykryc mudurem.
Pare lat temu kolega polecial ze studiow i chcieli go capnac. Wytatuowal
sobie wierzch dloni (nawet ladny wzorek) i tyle.
pozdrawiam
Fragles
-
3. Data: 2002-06-27 14:49:34
Temat: Re: Tatuaze i wojsko.
Od: "Jupraw" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "kanan" <k...@o...pl> napisał w wiadomości
news:aff1gs$2pc6$1@pingwin.acn.pl...
> Jak wyglada sprawa z tatuazami?Wezma mnie?
> Mam trzy tatuaze na jednym reku(zadnych tresci obrazliwych)
> Jest jakies rozporzadzenie w tej sprawie,czy to nie ma dla wojska
> znaczenia?Na komisji poborowej juz bylem,dostalem kategorie A,ale wtedy
> jeszcze ich nie mialem(minely 3 lata).Czy ktos wie,czy moglbym cos zrobic
w
> tej sprawie?(np.ponowna komisja-w ogole jak z tym jest,przeciez przez 3
lata
> moglem powaznie zachorowac)
>
>
Zgodnie z rozporządzeniem Ministra Obrony Narodowej z dnia 10 czerwca 1992
r. w sprawie zasad określania zdolności do czynnej służby wojskowej oraz
właściwości i trybu postępowania wojskowych komisji lekarskich w tych
sprawach (tekst jednolity - Dz. U. Nr 57, poz. 278), tzw. tatuaże nie
szpecące dają kategorię zdolności A - paragraf 2 pkt 7, a tatuaże szpecące
kategorię A lub D - paragraf 2 pkt 8 (w przypadku kategorii D orzeka się
komisyjnie tylko przy rozległych szpecących tatuażach).
______
Jupraw
-
4. Data: 2002-06-29 17:17:31
Temat: Re: Tatuaze i wojsko.
Od: "zYm3N" <z...@i...pl>
"Jupraw" <j...@p...onet.pl> wrote in message
news:3d1b2644@news.vogel.pl...
>
> Zgodnie z rozporządzeniem Ministra Obrony Narodowej z dnia 10 czerwca 1992
> r. w sprawie zasad określania zdolności do czynnej służby wojskowej oraz
> właściwości i trybu postępowania wojskowych komisji lekarskich w tych
> sprawach (tekst jednolity - Dz. U. Nr 57, poz. 278), tzw. tatuaże nie
> szpecące dają kategorię zdolności A - paragraf 2 pkt 7, a tatuaże szpecące
> kategorię A lub D - paragraf 2 pkt 8 (w przypadku kategorii D orzeka się
> komisyjnie tylko przy rozległych szpecących tatuażach).
>
Co dokladnie nazway sie tatuazami szpecacymi, a co nie szpecacymi, jezeli da
sie to blizej okreslic ?
--
laczac wyrazy szacunku
zYm3N
-=No sign[al] detected=-
-
5. Data: 2002-06-29 18:53:42
Temat: Re: Tatuaze i wojsko.
Od: "Jupraw" <j...@p...onet.pl>
Nie jestem lekarzem i nie orzekam w tych sprawach. Przedstawiłem tylko
przepis prawa.
______
Jupraw
> >
> > Zgodnie z rozporządzeniem Ministra Obrony Narodowej z dnia 10 czerwca
1992
> > r. w sprawie zasad określania zdolności do czynnej służby wojskowej oraz
> > właściwości i trybu postępowania wojskowych komisji lekarskich w tych
> > sprawach (tekst jednolity - Dz. U. Nr 57, poz. 278), tzw. tatuaże nie
> > szpecące dają kategorię zdolności A - paragraf 2 pkt 7, a tatuaże
szpecące
> > kategorię A lub D - paragraf 2 pkt 8 (w przypadku kategorii D orzeka się
> > komisyjnie tylko przy rozległych szpecących tatuażach).
> >
>
> Co dokladnie nazway sie tatuazami szpecacymi, a co nie szpecacymi, jezeli
da
> sie to blizej okreslic ?
-
6. Data: 2002-06-29 18:55:21
Temat: Re: Tatuaze i wojsko.
Od: "Peter 'Mikolaj' Mikolajski" <c...@a...ow.pl>
Ke'dem guerfel "zYm3N" <z...@i...pl> ihn
news:afks22$lc1$1@news.tpi.pl: takh oblivyn ihn aa'kua pl.soc.prawo
> Co dokladnie nazway sie tatuazami szpecacymi, a co nie szpecacymi,
> jezeli da sie to blizej okreslic ?
Onegdaj powiedzieli mi na komisji, ze sami uznaja, co kogos szpeci, a
co nie - czyli pelna uznaniowosc (jak zwykle w MON).
Generalnie jednak chodzi o twarz i dlonie, czyli miejsca, ktorych nie
da sie zakryc noszac mundur.
PMM
-
7. Data: 2002-06-30 04:12:11
Temat: Re: Tatuaze i wojsko.
Od: "rotten" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "zYm3N" <z...@i...pl> napisał w wiadomości
news:afks22$lc1$1@news.tpi.pl...
> "Jupraw" <j...@p...onet.pl> wrote in message
> news:3d1b2644@news.vogel.pl...
> Co dokladnie nazway sie tatuazami szpecacymi, a co nie szpecacymi, jezeli
da
> sie to blizej okreslic ?
jest to uznaniowa decyzja danej komisji lekarskiej. czyli jedna komisja ten
sam tatuaz moze zakwalifikowac na A, a inna na D...
-
8. Data: 2002-07-02 16:54:52
Temat: Re: Tatuaze i wojsko.
Od: "zYm3N" <z...@i...pl>
"rotten" <j...@p...onet.pl> wrote in message
news:afm0er$clk$1@news.tpi.pl...
> > Co dokladnie nazway sie tatuazami szpecacymi, a co nie szpecacymi,
jezeli
> da
> > sie to blizej okreslic ?
>
> jest to uznaniowa decyzja danej komisji lekarskiej. czyli jedna komisja
ten
> sam tatuaz moze zakwalifikowac na A, a inna na D...
>
>
Czyli to nie jset 100% sciezka zeby sie od woja wymigac... ktos zna moze cos
pewniejszego ? Udawanie durnia, i dostanie kategorii B nie bardzo mi pasuje
;)
--
laczac wyrazy szacunku
zYm3N
-=No sign[al] detected=-
-
9. Data: 2002-07-02 17:56:42
Temat: Re: Tatuaze i wojsko.
Od: "Peter 'Mikolaj' Mikolajski" <c...@a...ow.pl>
Ke'dem guerfel "zYm3N" <z...@i...pl> ihn
news:afsm4d$qi5$24@news.tpi.pl: takh oblivyn ihn aa'kua pl.soc.prawo
> Czyli to nie jset 100% sciezka zeby sie od woja wymigac...
Nie ma takiej sciezki, bo wiekszosc decyzji jest uznaniowa. Moj
znajomy chcial isc na WAT, w zwiazku z czym przebadano go na uczelni,
gdzie dostal D. Na normalnej komisji wojskowej (kilkanascie tygodni
pozniej) dostal A. Postawil MON przed wyborem - WAT albo ostateczne
uznanie D i dostal D.
> Udawanie durnia, i dostanie kategorii B nie
> bardzo mi pasuje ;)
B jest tymczasowa, czyli nic nie daje. Udajac durnia mozesz dostac E,
a to troche glupia kategoria.
W sumie najlepszym wyjsciem sa studia - piec lat odroczenia. Poza tym
tegoroczny I rok bedzie mial mozliwosc szkolenia w czasie studiow - na
pewno niewiele bedzie to mialo wspolnego z normalnym wojem, a raczej
beda niezle jaja :o) Poza tym masz szanse, ze MON znowu nie bedzie
mial kasy i przeniesie rocznik absolwentow do rezerwy, albo wreszcie
wprowadza wojsko zawodowe.
PMM
-
10. Data: 2002-07-04 06:20:39
Temat: Re: Tatuaze i wojsko.
Od: Remek <b...@p...onet.pl>
> Czyli to nie jset 100% sciezka zeby sie od woja wymigac... ktos zna moze cos
> pewniejszego ? Udawanie durnia, i dostanie kategorii B nie bardzo mi pasuje
> ;)
Witam
Nauka, jedyny zywiciel rodziny (najlepiej 2 dzieci), Sluzba w policji - ale
i tak szkolenie trwa ok 8 m-cy a potem jak nie masz chodow albo sobie nie
zalatwisz to moga Cie niewiadomo gdzie przydzielic. Owszem mozna sie rzucic
na lekarzy z komisji i udawac wariata - ale co to da. Moze kiedys w Twoim
zyciu bedziesz potrzebowal kategorii A.
Pzdr.
Remek