-
21. Data: 2018-09-26 21:50:56
Temat: Re: Tajemnica adwokacka
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 26-09-18 o 17:20, Sonn pisze:
>>>> A od takiej decyzji prokuratora według projektu można się będzie
>>>> odwołać
>>>> _do sądu_ ? Diabeł tkwi w "szczegółach". Taka "drobna" różnica między
>>>> "nie najlepiej" a "strasznie".
>>> Odwołać się po jej ujawnieniu na przesłuchaniu, półgłówku?
>> Ja - a i pewnie większość normalnych ludzi - to by się odwoływała
>> pomiędzy doręczeniem postanowienia, a przesłuchaniem. Ale oczywiście
>> możesz próbować po przesłuchaniu, skoro bardzo się upierasz :-D
> Postanowienie dostaniesz na przesłuchaniu. Jeśli myślisz że ktokolwiek
> doręczy ci je wcześniej to jesteś naiwny.
>
Jeśli masz zamiar z tajemnicy skorzystać, to nawet nie przyjdziesz na
takie wezwanie.
-
22. Data: 2018-09-26 22:53:13
Temat: Re: Tajemnica adwokacka
Od: Kviat
W dniu 2018-09-26 o 21:50, Robert Tomasik pisze:
> W dniu 26-09-18 o 17:20, Sonn pisze:
>
>>>>> A od takiej decyzji prokuratora według projektu można się będzie
>>>>> odwołać
>>>>> _do sądu_ ? Diabeł tkwi w "szczegółach". Taka "drobna" różnica między
>>>>> "nie najlepiej" a "strasznie".
>>>> Odwołać się po jej ujawnieniu na przesłuchaniu, półgłówku?
>>> Ja - a i pewnie większość normalnych ludzi - to by się odwoływała
>>> pomiędzy doręczeniem postanowienia, a przesłuchaniem. Ale oczywiście
>>> możesz próbować po przesłuchaniu, skoro bardzo się upierasz :-D
>> Postanowienie dostaniesz na przesłuchaniu. Jeśli myślisz że ktokolwiek
>> doręczy ci je wcześniej to jesteś naiwny.
>>
> Jeśli masz zamiar z tajemnicy skorzystać, to nawet nie przyjdziesz na
> takie wezwanie.
To bardzo przyśpieszy postępowanie.
Cel zmiany zostanie osiągnięty. Brawo.
Pozdrawiam
Piotr
-
23. Data: 2018-09-26 23:27:29
Temat: Re: Tajemnica adwokacka
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 26-09-18 o 22:53, Kviat pisze:
>>>>>> A od takiej decyzji prokuratora według projektu można się będzie
>>>>>> odwołać
>>>>>> _do sądu_ ? Diabeł tkwi w "szczegółach". Taka "drobna" różnica
>>>>>> między
>>>>>> "nie najlepiej" a "strasznie".
>>>>> Odwołać się po jej ujawnieniu na przesłuchaniu, półgłówku?
>>>> Ja - a i pewnie większość normalnych ludzi - to by się odwoływała
>>>> pomiędzy doręczeniem postanowienia, a przesłuchaniem. Ale oczywiście
>>>> możesz próbować po przesłuchaniu, skoro bardzo się upierasz :-D
>>> Postanowienie dostaniesz na przesłuchaniu. Jeśli myślisz że ktokolwiek
>>> doręczy ci je wcześniej to jesteś naiwny.
>> Jeśli masz zamiar z tajemnicy skorzystać, to nawet nie przyjdziesz na
>> takie wezwanie.
> To bardzo przyśpieszy postępowanie.
> Cel zmiany zostanie osiągnięty. Brawo.
Dostajesz wezwanie bez postanowienia o zwolnieniu, to dzwonisz i pytasz.
Czasem się dogadujesz z przesłuchującym faktycznie, że Ci postanowienie
doręczy podczas przesłuchania. Ale jeśli nie chcesz się dogadać, to
czekasz na postanowienie i składasz zażalenie.
Jeśli prowadzący wie, ze jesteś chroniony tajemnicą, to postanowienie
dołącza do wezwania. I wówczas albo przychodzisz, albo żalisz się.
Prokurator osobiście i tak rzadko przesłuchuje świadków, by ewentualnie
mógł "do protokołu" kogoś zwolnić. Zmiana ogranicza przesyłanie akt
pomiędzy prokuratorem i sadem, co zawsze tamuje bieg czynności.
Przeważnie nikt się na to nie żali.
-
24. Data: 2018-09-26 23:34:41
Temat: Re: Tajemnica adwokacka
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 26-09-18 o 19:04, Shrek pisze:
>> Ja - a i pewnie większość normalnych ludzi - to by się odwoływała
>> pomiędzy doręczeniem postanowienia, a przesłuchaniem. Ale oczywiście
>> możesz próbować po przesłuchaniu, skoro bardzo się upierasz :-D
>
> Jak się chcesz odwołać od decyzji, która jeszcze nie nastapiła?
Czy Ty sobie wyobrażasz, że na przesłuchanie świadka przychodzi sąd i
osobiście rozważa, czy Cię zwolnić, czy nie z tajemnicy? Przecież
postanowienie musi zostać wydane i przesłane. Tego się nie robi do
protokołu. Masz tam terminy.
W praktyce przeważnie prokurator / sąd zleca doręczenie postanowienie
Policji i wówczas czasem się dogaduje ze świadkiem, ze mu się skan lub
faks wysyła, a oryginał doręcza na przesłuchaniu. Ale czasem prokurator
/ sąd to sami wysyłają świadkowi.
-
25. Data: 2018-09-27 00:09:36
Temat: Re: Tajemnica adwokacka
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 26-09-18 o 19:37, Kviat pisze:
>>>> A od takiej decyzji prokuratora według projektu można się będzie
>>>> odwołać
>>>> _do sądu_ ? Diabeł tkwi w "szczegółach". Taka "drobna" różnica między
>>>> "nie najlepiej" a "strasznie".
>>> Odwołać się po jej ujawnieniu na przesłuchaniu, półgłówku?
>> Ja - a i pewnie większość normalnych ludzi - to by się odwoływała
>> pomiędzy doręczeniem postanowienia, a przesłuchaniem.
> To zapewne skróci postępowanie, jeżeli przesłuchujący i tak będzie
> musiał czekać na rozpatrzenie odwołania przez sąd...
Ale przeważnie nikt się na to nie żali.
>
> Zakładasz optymistycznie, że adwokaci tak bez walki zrezygnują z
> tajemnicy, bo im jakiś ziobroprokurator kazał?
A ile takich postanowień zapada? Powiedzmy w skali całej Polski w roku?
>
>> Ale oczywiście
>> możesz próbować po przesłuchaniu, skoro bardzo się upierasz :-D
> A celem nie było właśnie skrócenie postępowania?
> To gdzie tu sens i logika, skoro od takiego postanowienia można się do
> sądu odwołać przed przesłuchaniem?
Tu, że w sprawach oczywistych nikt się nie będzie odwoływał.
-
26. Data: 2018-09-27 00:26:28
Temat: Re: Tajemnica adwokacka
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 26-09-18 o 19:25, Shrek pisze:
>> Hiszpania, Francja - tam o zwolnieniu z tajemnicy decyduje Sędzia
>> Śledczy, czyli to, co u nas jest Prokuratorem.
> Może tam nie stawiają zarzutów dla dobra świadków.
Może, choć nie mam zielonego pojęcia, co to ma do rzeczy. No i jak ktoś
ma zarzuty, to nie jet świadkiem, tylko podejrzanym.
-
27. Data: 2018-09-27 00:54:03
Temat: Re: Tajemnica adwokacka
Od: Kviat
W dniu 2018-09-26 o 23:27, Robert Tomasik pisze:
> W dniu 26-09-18 o 22:53, Kviat pisze:
>
>>>>>>> A od takiej decyzji prokuratora według projektu można się będzie
>>>>>>> odwołać
>>>>>>> _do sądu_ ? Diabeł tkwi w "szczegółach". Taka "drobna" różnica
>>>>>>> między
>>>>>>> "nie najlepiej" a "strasznie".
>>>>>> Odwołać się po jej ujawnieniu na przesłuchaniu, półgłówku?
>>>>> Ja - a i pewnie większość normalnych ludzi - to by się odwoływała
>>>>> pomiędzy doręczeniem postanowienia, a przesłuchaniem. Ale oczywiście
>>>>> możesz próbować po przesłuchaniu, skoro bardzo się upierasz :-D
>>>> Postanowienie dostaniesz na przesłuchaniu. Jeśli myślisz że ktokolwiek
>>>> doręczy ci je wcześniej to jesteś naiwny.
>>> Jeśli masz zamiar z tajemnicy skorzystać, to nawet nie przyjdziesz na
>>> takie wezwanie.
>> To bardzo przyśpieszy postępowanie.
>> Cel zmiany zostanie osiągnięty. Brawo.
>
> Dostajesz wezwanie bez postanowienia o zwolnieniu, to dzwonisz i pytasz.
O co?
Mam się pytać, czemu nie dostałem wezwania bez postanowienia o
zwolnienie z tajemnicy?
To trochę zabawne...
> Czasem się dogadujesz z przesłuchującym faktycznie, że Ci postanowienie
> doręczy podczas przesłuchania.
Że co?
Mam się dogadywać z prokuratorem, żeby łaskawie dał postanowienie o
zwolnieniu z tajemnicy podczas przesłuchania, a nie przed?
To żart, tak?
> Ale jeśli nie chcesz się dogadać, to
> czekasz na postanowienie i składasz zażalenie.
Tak, to faktycznie przyśpieszy postępowanie. Brawo.
> Jeśli prowadzący wie, ze jesteś chroniony tajemnicą, to postanowienie
> dołącza do wezwania. I wówczas albo przychodzisz,
:):)
Już widzę adwokata, który z własnej woli godzi się na postanowienie
ziobroprokuratora o zwolnieniu z tajemnicy i idzie. Nawet nie tyle co
idzie. Bierze rozpęd i biegnie.
> albo żalisz się.
Tak, to faktycznie przyśpieszy postępowanie. Brawo.
> Prokurator osobiście i tak rzadko przesłuchuje świadków, by ewentualnie
> mógł "do protokołu" kogoś zwolnić. Zmiana ogranicza przesyłanie akt
> pomiędzy prokuratorem i sadem,
:):)
> co zawsze tamuje bieg czynności.
> Przeważnie nikt się na to nie żali.
Na co się nie żali?
Na to, że prokurator zwalnia z tajemnicy?
Jak ktoś miał się na to żalić, skoro do tej pory prokurator nie miał
takich uprawnień?
Tak, faktycznie, teraz te zażalenia na pewno przyśpieszą postępowanie.
OMG...
Pozdrawiam
Piotr
-
28. Data: 2018-09-27 00:57:43
Temat: Re: Tajemnica adwokacka
Od: Kviat
W dniu 2018-09-27 o 00:09, Robert Tomasik pisze:
> W dniu 26-09-18 o 19:37, Kviat pisze:
>> Zakładasz optymistycznie, że adwokaci tak bez walki zrezygnują z
>> tajemnicy, bo im jakiś ziobroprokurator kazał?
>
> A ile takich postanowień zapada? Powiedzmy w skali całej Polski w roku?
A ilu ziobroprokuratorów wydało takie postanowienia? Powiedzmy w skali
całej Polski w roku?
Pozdrawiam
Piotr
-
29. Data: 2018-09-27 00:59:36
Temat: Re: Tajemnica adwokacka
Od: Kviat
W dniu 2018-09-27 o 00:26, Robert Tomasik pisze:
> W dniu 26-09-18 o 19:25, Shrek pisze:
>
>>> Hiszpania, Francja - tam o zwolnieniu z tajemnicy decyduje Sędzia
>>> Śledczy, czyli to, co u nas jest Prokuratorem.
>> Może tam nie stawiają zarzutów dla dobra świadków.
>
> Może, choć nie mam zielonego pojęcia, co to ma do rzeczy. No i jak ktoś
> ma zarzuty, to nie jet świadkiem, tylko podejrzanym.
No zaraz... rozmawiamy o zwolnieniu z tajemnicy adwokata, czy świadka
albo podejrzanego?
Pozdrawiam
Piotr
-
30. Data: 2018-09-27 01:04:47
Temat: Re: Tajemnica adwokacka
Od: Animka <a...@t...nieja.wp.pl>
W dniu 2018-09-27 o 00:54, Kviat pisze:
> W dniu 2018-09-26 o 23:27, Robert Tomasik pisze:
>> W dniu 26-09-18 o 22:53, Kviat pisze:
>>
>>>>>>>> A od takiej decyzji prokuratora według projektu można się będzie
>>>>>>>> odwołać
>>>>>>>> _do sądu_ ? Diabeł tkwi w "szczegółach". Taka "drobna" różnica
>>>>>>>> między
>>>>>>>> "nie najlepiej" a "strasznie".
>>>>>>> Odwołać się po jej ujawnieniu na przesłuchaniu, półgłówku?
>>>>>> Ja - a i pewnie większość normalnych ludzi - to by się odwoływała
>>>>>> pomiędzy doręczeniem postanowienia, a przesłuchaniem. Ale oczywiście
>>>>>> możesz próbować po przesłuchaniu, skoro bardzo się upierasz :-D
>>>>> Postanowienie dostaniesz na przesłuchaniu. Jeśli myślisz że ktokolwiek
>>>>> doręczy ci je wcześniej to jesteś naiwny.
>>>> Jeśli masz zamiar z tajemnicy skorzystać, to nawet nie przyjdziesz na
>>>> takie wezwanie.
>>> To bardzo przyśpieszy postępowanie.
>>> Cel zmiany zostanie osiągnięty. Brawo.
>>
>> Dostajesz wezwanie bez postanowienia o zwolnieniu, to dzwonisz i pytasz.
>
> O co?
> Mam się pytać, czemu nie dostałem wezwania bez postanowienia o
> zwolnienie z tajemnicy?
> To trochę zabawne...
>
>> Czasem się dogadujesz z przesłuchującym faktycznie, że Ci postanowienie
>> doręczy podczas przesłuchania.
>
> Że co?
> Mam się dogadywać z prokuratorem, żeby łaskawie dał postanowienie o
> zwolnieniu z tajemnicy podczas przesłuchania, a nie przed?
> To żart, tak?
>
>> Ale jeśli nie chcesz się dogadać, to
>> czekasz na postanowienie i składasz zażalenie.
>
> Tak, to faktycznie przyśpieszy postępowanie. Brawo.
>
>> Jeśli prowadzący wie, ze jesteś chroniony tajemnicą, to postanowienie
>> dołącza do wezwania. I wówczas albo przychodzisz,
>
> :):)
> Już widzę adwokata, który z własnej woli godzi się na postanowienie
> ziobroprokuratora o zwolnieniu z tajemnicy i idzie. Nawet nie tyle co
> idzie. Bierze rozpęd i biegnie.
>
>> albo żalisz się.
>
> Tak, to faktycznie przyśpieszy postępowanie. Brawo.
>
>> Prokurator osobiście i tak rzadko przesłuchuje świadków, by ewentualnie
>> mógł "do protokołu" kogoś zwolnić. Zmiana ogranicza przesyłanie akt
>> pomiędzy prokuratorem i sadem,
>
> :):)
>
>> co zawsze tamuje bieg czynności.
>> Przeważnie nikt się na to nie żali.
>
> Na co się nie żali?
> Na to, że prokurator zwalnia z tajemnicy?
> Jak ktoś miał się na to żalić, skoro do tej pory prokurator nie miał
> takich uprawnień?
> Tak, faktycznie, teraz te zażalenia na pewno przyśpieszą postępowanie.
> OMG...
To po co to RODO wymyslili. Zupełnie bez sensu.
--
animka