-
1. Data: 2003-10-30 12:12:53
Temat: TPSA
Od: "tolky" <f...@d...sokrates.pl>
Dostalismy pismo od Kancelarni Prawnej ACTUS ( chyba kupili klientow z
dlugami u tpsa ) w Warszawie ze nie zaplacilismy fv o numerze xxxx/10/2000
na kwote 312 zl
i prosza nas o zaplacenie, to bylo pol roku temu.
Zadzwonilismy do TPSA ze nie mamy takiej fv o taki numerze jw za to mamy
inna z tego samego okresu na te samo kwote yyyyyy/10/2000 ( 312 zl ) z tymi
samymi pozycjami i MAMY POTWIERDZENIE ZAPLATY za te fv.
Wyslalismy te papiery ( potwierdzenia zaplaty ) do Actusa i do TPSA. To bylo
z 3 miechy temu.
TPSA powidziala ze to pomylka i faktycznie wszystko sie zgadza wystawili
dwie fv za to samo, my nie widzielismy tej drugiej fv, Powiedzieli ze
zalatwia to z ACTUSEM.
Dzis dostalem juz chyba 10 pismo od ACTUSA ( poprzednimi sie nie
przejmowalem bo jak powiedzieli w ACTUISE nie moga zatrzymac tego "proecsu")
ze jak nie wplace za tydzien to zakladaj sprawe w sadzie......
Zadzwonilem tam i mowie poraz kolejny ze to pomylka ze wyslalismy im papier
itp, a gosc powiedzial tonem ( mam cie w dupie) ze go to niec nie obchodzi,
to nic ze wyslalismy im potwierdzenie na te sama kwote, to nic ze z tego
samego miesiaca, nie zgadza sie im numer fv i wszystko, a sprawe i tak nam
wytocza i jak przegramy a potem to my mozemy sie procesowac z TPSA.
Generalnie mam dosc tych "prostakow" z TPSA. CO ja mam zrobic ????
Dzwonienie do niech nie pomaga na listy nie odpowiadaja .... nie nie maja
tej fv i nie moga na przeslac kopii ....
Nie berdzo mi sie chce jezdzic do WAWY na sprawy z POznania.
WIem ze wygrlbym z TPSA itd. ale czy warto ..... stac mnie na prawnika
jakiegos dobrego .... moze dalo by sie tych zlodzieji pociagnac za wszelkie
Z pozdrowieniami
tolky
-
2. Data: 2003-10-30 12:44:42
Temat: Re: TPSA
Od: "Bartek_1978" <B...@p...onet.pl>
Miałem inną sprawę z biurem windykacyjnym Intrum Justita, też na podst. fv
ściągniętej z sufitu.
Powiem Ci, że windykujący biorą bardziej na strach, oni praktycznie mają
związane ręce a co do sądu to nie wiem czy będzie im się opłacało za 300 zł.
fatygować do Twojej miejscowości w sprawie o której z pewnością wiedzą to,
że ma niewielkie szanse na rozstrzygnięcie na ich korzyść. U mnie wyglądało
to w ten sposób, że zapytałem się o tę fakturę, powiedział mi że może mi ją
przesłać faksem, no to ja mu na to, że pieniądze mu prześlę również faksem z
dopiskiem resztę proszę przelać na konto nr.... Po kilku listach od nich
grożących nawet wniesieniem wniosku o upadłość ("dług" chyba ze 100 zł)
sprawa ucichła.
W związku z tym proponuję olać ich tak samo jak oni olali Ciebie, skoro na
prawdę nie jesteś nic dłużny to nie przejmuj się sprawą i ją ignoruj albo
jeszcze lepiej zbieraj korespondencję i wnieś pozew przeciwko nim o
wymuszanie czy jakkolwiek to nazwać, na pewno u dobrego prawnika paragraf na
to się znajdzie.
-
3. Data: 2003-10-30 13:17:50
Temat: Re: TPSA
Od: "tolky" <f...@d...sokrates.pl>
> W związku z tym proponuję olać ich tak samo jak oni olali Ciebie, skoro na
> prawdę nie jesteś nic dłużny to nie przejmuj się sprawą i ją ignoruj albo
> jeszcze lepiej zbieraj korespondencję i wnieś pozew przeciwko nim o
> wymuszanie czy jakkolwiek to nazwać, na pewno u dobrego prawnika paragraf
na
> to się znajdzie.
Nie jestem im nic dłużny na 100% tylko zaczynaja mnie juz denerwowac te ich
list o tym ze wniosa sprawe ( to moge olac ) ale to ze wpisza mnie do
Krajowego Rejestru Dłuznikow to juz bardziej mnie interesuje .... tracisz w
opinii klienta. I ten bobke mnie dzis zdenerwowal, on powiedzial ze nic nie
zrobie musze to zaplacic a potem z tpsa dochodzic swoich praw.
Cala sprawa bulwersuje mnie do tego stopnia dlatego ze to jak ja bym
wystawil sobie jakas fv na firme XXX i sprzedal ten dlug do Kancelari
prawnej chociazby Actusa to wedlug nich, rzekomy dłuznik musialby im
zaplacic a potem firma XXX potem dochodzila swych praw w sadzie pozywajac
mnie ABSURD
..1
..1T1O1l1k1y1 0-
-
4. Data: 2003-10-30 15:39:51
Temat: Re: TPSA
Od: Raku <r...@a...kom.pl>
> Dzis dostalem juz chyba 10 pismo od ACTUSA ( poprzednimi sie nie
> Zadzwonilem tam i mowie poraz kolejny ze to pomylka ze wyslalismy im papier
> itp, a gosc powiedzial tonem ( mam cie w dupie) ze go to niec nie obchodzi,
> Generalnie mam dosc tych "prostakow" z TPSA. CO ja mam zrobic ????
Piszesz o ACTUSie - a potem wyzywasz TPSA od prostaków - więc sie
zdecyduj do kogo masz zastrzeżenia ???
--
#####################
Raku
r...@N...amigos.kom.pl
-
5. Data: 2003-10-30 15:51:25
Temat: Re: TPSA
Od: "maciek" <m...@g...pl>
> Nie jestem im nic dłużny na 100% tylko zaczynaja mnie juz denerwowac te
ich
> list o tym ze wniosa sprawe ( to moge olac ) ale to ze wpisza mnie do
> Krajowego Rejestru Dłuznikow to juz bardziej mnie interesuje .... tracisz
w
> opinii klienta. I ten bobke mnie dzis zdenerwowal, on powiedzial ze nic
nie
> zrobie musze to zaplacic a potem z tpsa dochodzic swoich praw.
> Cala sprawa bulwersuje mnie do tego stopnia dlatego ze to jak ja bym
> wystawil sobie jakas fv na firme XXX i sprzedal ten dlug do Kancelari
> prawnej chociazby Actusa to wedlug nich, rzekomy dłuznik musialby im
> zaplacic a potem firma XXX potem dochodzila swych praw w sadzie pozywajac
> mnie ABSURD
na wstepie napisze ze nie jestem prawnikiem ale mialem podobna sytuacje, tzn
faktura w sumie na niewielka kwote powstala na skutek bledu w ksiegowosci
sprzedana firmie windykacyjnej.
Opierajac sie na tym jak rozwiazalem swoja - po pierwsze wyslij list
polecony a w nim napisz ze nie uznajesz dlugu, sprzedana faktura jest
konsekwencja wewnetrznej pomylki TPSA, zalacz papiery potwierdzajace ze
faktura wystawiona za ta usluge zostala zaplacona. Napisz ze dalsza
korespondencje zarowno pisemna jak i telefoniczna uznajesz za bezcelowa i
jestes gotowy do potwierdzenia swojego stanowiska na drodze sadowej. W moim
wypadku po takim liscie dali sobie siana.
Jesli masz faktycznie potwierdzenie z TPSA uznajace ich blad ich szanse na
wygranie procesu sa zerowe. Strasza cie, IMO sprawa sie przed sadem sie nie
znajdzie a w KRD mozesz wyladowac dopiero po wyroku sadowym. Pomijajac
kwestie ze jesli faktury pochodza z 2000 roku to sprawa sie przedawnila.
Pozdrawiam
-
6. Data: 2003-10-30 21:46:06
Temat: Re: TPSA
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Żeby Cię wpisać do rejestru dłużników muszą najpierw uzyskać prawomocny
tytuł wykonawczy. Ja bym z kancelarią nie rozmawiał tylko wystosował do TP
SA pismo z wnioskiem o pisemne potwierdzenie, że zaszła opisana przez
Ciebie pomyłka. I dalej spokojnie czekał, jak Cię pozwą. W odpowiedzi na
pozew wysyłasz po prostu odpis tego pisemka z TP SA i tyle. Jeśli masz
dobre serce, to możesz wcześniej listem poleconym takie pisemko wysłać do
tej kancelarii, ale to tylko z dobrego serca.
Jeśli faktycznie będą namolni, to możesz puścić zawiadomienie do
prokuratury, że ktoś się podszywa pod TP SA i próbuje od Ciebie wyłudzić
pieniądze, bo Ty to dawno wyjaśniłeś już, a gość jest namolny i Cię
straszy. Zamknąć ich nie zamkną, ale zrobi się trochę dymu koło sprawy i
może dadzą sobie na wstrzymanie.
-
7. Data: 2003-10-31 08:42:01
Temat: Re: TPSA
Od: "tolky" <f...@d...sokrates.pl>
> Piszesz o ACTUSie - a potem wyzywasz TPSA od prostaków - więc sie
> zdecyduj do kogo masz zastrzeżenia ???
Bo nie potrafia naprawic to co "popsuli", brak im checi ... niech sie klient
buja ...
tolky