Tydzien pracy ma 40 godzin prawda?
No wiec jak mam ustosunkować sie do pracy 5 dni w tygodniu, od godziny 8:30
do 17, czyli w sumie o 30 min, ponad ustawowy czas pracy...?
Oczywiscie niby te 30 min na przerwe, jednak moja praca nie pozwala na ani
minutke przerwy (np. ciagle dzwoniace telefony ktore TRZEBA odbierać).
Jak w takim razie mam sie zabezpieczyć przed takim wykorzystywaniem...?
Oczywiscie rozumiem ze czasem trzeba zostac w nadgodzinach i to jest ok, ale
te 8.5 godziny pracy z niby 30 min, przerwa to tak
naprawde sztuczne wydłuzanie czasu pracy, nieprawda? Jak w takim razie, przy
podpisywaniu umowy mam rozmawiac na ten temat z pracodawca?

do góry

W firmie gdzie pracuje tak jest. Tez szef zarzadzil ze kazdy jest w
pracy 8.5godz dziennie - z tego 0.5 godz na przerwe niewliczana do czasu
pracy. W tym czasie mozemy sobie wyjsc na miasto, do sklepu itp. Jest to
zgodne z prawem.
Aczkolwiek czesto sie zdazra ze nie mamy nic do zalatwienia ale i tak
trzeba te 8.5godz siedziec.
Zatem musisz tak robic zeby w czasie tej przerwy nie byc na stanowisku
pracy;)

--
Michal "badzio" Kijewski
JID: badzio(at)chrome(dot)pl
GG: 296884, ICQ: 76259763
Skype: badzio

do góry

> Aczkolwiek czesto sie zdazra ze nie mamy nic do zalatwienia ale i tak
> trzeba te 8.5godz siedziec.

No to super, bo firma jest na tzw. zadupiu, nie ma gdzie kompletnie wyjsc.
Wiec pracowac pewnie bede 8.5 godziny... BEz jaj. A w takim razie jest
mozliwosc np. rezygnacji z tej przerwy?

do góry

Shady napisał(a):
> No to super, bo firma jest na tzw. zadupiu, nie ma gdzie kompletnie wyjsc.
> Wiec pracowac pewnie bede 8.5 godziny...
zawsze mozesz sobie gazetke poczytac, pogadac ze znajomymi albo chociaz
na spacer sie udac;)
> A w takim razie jest mozliwosc np. rezygnacji z tej przerwy?
nie jestem specjalista. ale jak u nas szef wprowadzal taka zasade, to
robilismy rozeznanie i okazalo sie ze niestety - szef ma prawo ustalic
przerwe niewliczana do czasu pracy trwajaca od 30min do 1godz

--
Michal "badzio" Kijewski
JID: badzio(at)chrome(dot)pl
GG: 296884, ICQ: 76259763
Skype: badzio

do góry

In the darkest hour on Tue, 24 May 2005 13:31:41 +0200,
Shady <s...@p...nospam.fm> screamed:
> No to super, bo firma jest na tzw. zadupiu, nie ma gdzie kompletnie wyjsc.
> Wiec pracowac pewnie bede 8.5 godziny... BEz jaj. A w takim razie jest
> mozliwosc np. rezygnacji z tej przerwy?
>

Rob na drutach, rozwiazuj krzyzowki, itp. (-;

Artur

--
[ Artur M. Piwko : Pipen : AMP29-RIPE : RLU:100918 : From == Trap! : SIG:211B ]
[ 13:53:28 user up 10621 days, 1:48, 1 user, load average: 0.06, 0.06, 0.06 ]

Co by tu napisać? ;^)

do góry

badzio napisał(a):

> nie jestem specjalista. ale jak u nas szef wprowadzal taka zasade, to
> robilismy rozeznanie i okazalo sie ze niestety - szef ma prawo ustalic
> przerwe niewliczana do czasu pracy trwajaca od 30min do 1godz
>
rob sobie przerwe od 16:30 :)

--
Pawel Nowacki (b...@f...eu.org - Subject: "NETGROUPS")
tel. +48 600 100 825, icq# 32149351

do góry

> rob sobie przerwe od 16:30 :)

Hehe, żeby to było takie proste ;)
Ale wracajac do meritum: moge sie jakos zabezpieczyc przed takim zapisem w
umowie o przerwie? czy serio nic nie mam do powiedzienia?

do góry

Użytkownik "Shady" <s...@p...nospam.fm> napisał w wiadomości
news:bba7f$42930a5f$539058d3$25423@news.chello.pl...

Wydaje mi się, ze jedyne, co możesz osiągnąć, to wyznaczenie owej
przerwy w określonych godzinach.

do góry

Użytkownik "Shady" <s...@p...nospam.fm> napisał w wiadomości
news:1274e$42931aeb$539058d3$27074@news.chello.pl...

> czy serio nic nie mam do powiedzienia?

Masz bardzo silne narzędzie a nazywa sie wypowiedzenie i choćby nie wiem jak
sie starali to cie nie zmuszą.

vertret

do góry

Tam pracyja dłużej i jak myśle zarabiaja mniej. Ze swojego podwórka poradzę Ci
porozmawiaj z kolegami podzielie z nimi swoimi wątpliwościami nie zalkadajcie
związków zawodowych to nie te czasy biorą tylko składki . Czasami bardzo
delikatnie będąc wśród szefostwa wspomnij trochę dla żartu że to nie Biedronka.
Mam nowy pomysł pwwno odpracowujesz tzw. wolne soboty tak tak było za
dobrego socjalizmu po 8.5 godz. dziennie a wszystkie soboty wolne wszyscy sie
cieszyli spytaj starszych. Pamiętam jeszcze 46 godzin pracy za Gomółki to bły
czasy w dzisiejszych czasach 8.5 godz jesteś szczęsciarzem. Ja wale prawie
codziennie wale po 10 godzin i to dosłownie dla IDEI. Jesteś szczęściarzem masz o
wiele lepiej niz inni.Wyjdz z inicjatywą dobrowolnego bezpłatnego przedłurzenia
czasu pracy.
-----Pozdrawiam WP-----
Ps. Strata czasu pisanie na forum napisz o swoich problemach do inspekcji pracy
ale czy Ty masz jakiś problem.

--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info

do góry