eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Szkolenia w okresie probnym
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 13

  • 11. Data: 2005-06-10 19:12:22
    Temat: Re: Szkolenia w okresie probnym
    Od: Caterpillar <c...@n...pl>

    Mi wlasnie zaproponowali zatrudnienie BEZ okresu probnego, 3 lata. Szkolenie
    kilkumiesieczne, ~620 EUR/dzien. Podziekowalem.


  • 12. Data: 2005-06-11 05:00:27
    Temat: Re: Szkolenia w okresie probnym
    Od: Wwa <w...@n...pl>

    Johnson napisał(a):
    > Kira napisał(a):
    >> Ale pierwsza umowa niekoniecznie musi byc na okres probny. Moze byc po
    >> prostu umowa na czas okreslony i tyle.
    >>
    >
    > A czytali pierwszy post w wątku? O czym tam mowa?

    Teraz mamy wyjaśnioną sytuację. Pracodawca chroniąc swoje interesy umową
    na czas określony 3 lata bezpiecznie inwestuje w kandydata posyłając go
    na drogie szkolenie.

    Bardzo wszyscy przyzwyczailiśmy się, że pierwsza umowa jest na okres
    próbny i to koniecznie na 3 miesiące a teraz występuje różnorodność.
    Pamiętam moje zaskoczenie gdy okazało się że przygotowano dla mnie umowę
    o pracę na rok a nie na 3 miesiące w dodatku ze stawką
    wynegocjonowaną na okres (dla mnie) próbny a na dodatek na stanowisko o
    szczebel wyżej niż ustalone było w trakcie rozmowy. Po prostu
    bezwstydnie wykorzystali element zaskoczenia kandydata.

    Wwa


  • 13. Data: 2005-06-11 05:22:57
    Temat: Re: Szkolenia w okresie probnym
    Od: Wwa <w...@n...pl>

    Johnson napisał(a):

    > Kira napisał(a):
    >>
    >> Ale pierwsza umowa niekoniecznie musi byc na okres probny. Moze byc po
    >> prostu umowa na czas okreslony i tyle.
    >>
    >
    > A czytali pierwszy post w wątku? O czym tam mowa?
    >

    Teraz mamy wyjaśnioną sytuację. Pracodawca chroniąc swoje interesy
    umową na czas określony w tym wypadku 3 letni bezpiecznie inwestuje w
    kandydata posyłając go na drogie szkolenie.

    Bardzo wszyscy przyzwyczailiśmy się do faktu, że pierwsza umowa jest na
    okres próbny i to koniecznie na 3 miesiące a teraz występuje
    różnorodność. Pamiętam moje zaskoczenie w ubiegłym roku gdy okazało się
    że przygotowano dla mnie umowę o pracę na rok a nie na 3 miesiące w
    dodatku ze stawką wynegocjonowaną na okres (dla mnie) próbny a na
    dodatek na stanowisko o szczebel wyżej niż ustalone było w trakcie
    rozmowy. Po prostu bezwstydnie wykorzystywali element zaskoczenia
    kandydata. Pozbawiali mnie możliwości negocjacji stawki po okresie
    próbnym, zwiększali odpowiedzialność bez zwiększania wynagrodzenia
    rozszerzali zakres czynności, dostając taką propozycję umowy mogłam
    podpisać albo wyjść. Umowę podpisałam. Nauczyłam się paru nowych rzeczy
    zanim rozstaliśmy się.

    Wwa

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1