Czy prawo zezwala na prowadzenie szkoly w bloku mieszkalnym?
Bede bardzo wdzieczna za wszelkie informacje w tym temacie.

Z gory dziekuje i pozdrawiam,
F.

do góry

Dnia 28-01-2009 o 00:59:16 Fragile <e...@i...pl> napisał(a):

> Czy prawo zezwala na prowadzenie szkoly w bloku mieszkalnym?
> Bede bardzo wdzieczna za wszelkie informacje w tym temacie.

Jeśli minimalna wysokość pomiesczeń - 2,5m - dalej obowiązuje to
juz wiesz



--
Pozdrawiam,
Tomek

do góry

Fragile pisze:
> Czy prawo zezwala na prowadzenie szkoly w bloku mieszkalnym?
> Bede bardzo wdzieczna za wszelkie informacje w tym temacie.

Samo prawo dotyczące szkolnictwa pewnie nie zabrania. Ale na 99% blok
nie spełnia wymogów przeciwpożarowych, wysokości pomieszczeń, szerokości
drzwi itd. Poczytaj sobie zresztą artykuł o próbie utworzenia domowego
przedszkola w bloku, tam są te absurdy ładnie opisane.
http://www.przedszkolanki.com/index.php?option=com_c
ontent&task=view&id=59&Itemid=37


--
Azja

do góry

On 28 Sty, 09:51, Azja
<s...@w...pl> wrote:
> Fragile pisze:
>
> > Czy prawo zezwala na prowadzenie szkoly w bloku mieszkalnym?
> > Bede bardzo wdzieczna za wszelkie informacje w tym temacie.
>
>   Samo prawo dotyczące szkolnictwa pewnie nie zabrania. Ale na 99% blok
> nie spełnia wymogów przeciwpożarowych, wysokości pomieszczeń, szerokości
> drzwi itd.
>
No wlasnie o tym w pierwszej chwili pomyslalam...
>
> Poczytaj sobie zresztą artykuł o próbie utworzenia domowego
> przedszkola w bloku, tam są te absurdy ładnie
opisane.http://www.przedszkolanki.com/index.php?opti
on=com_content&task=view&...
>
Ogromne dzieki za info.
Chyba sporo "atrakcji" przede mna...

Pozdrawiam,
F.

do góry

On 28 Sty, 09:12, Tomek <t...@o...pl> wrote:
> Dnia 28-01-2009 o 00:59:16 Fragile <e...@i...pl> napisał(a):
>
> > Czy prawo zezwala na prowadzenie szkoly w bloku mieszkalnym?
> > Bede bardzo wdzieczna za wszelkie informacje w tym temacie.
>
> Jeśli minimalna wysokość pomiesczeń - 2,5m - dalej obowiązuje to
> juz wiesz
>
Dzieki serdeczne :)

Pozdrawiam,
F.

do góry

Akurat przedszkoli w blokach jest bardzo duzo, oczywiście najczęściej na parterach.
JaC


-----

> Poczytaj sobie zresztą artykuł o próbie utworzenia domowego przedszkola w bloku,
tam są te absurdy ładnie opisane.

do góry

666 pisze:
> Akurat przedszkoli w blokach jest bardzo duzo, oczywiście najczęściej na parterach.

Pytanie tylko, czy to są przedszkola adaptowane z mieszkań, czy
planowane już na etapie budowy bloku. Poza tym to wcale nie muszą być
"przedszkola" - można prowadzić analogiczną działalność w innej formie
prawnej (placówka opieki nad dziećmi). Wówczas nie obowiązują
rygorystyczne przepisy, ale też nie ma np. dofinansowania czy opieki
kuratorium.

--
Azja

do góry

666 pisze:

> Akurat przedszkoli w blokach jest bardzo duzo, oczywiście najczęściej na parterach.

Przeszkoli czy "klubów malucha", "ognisk przedszkolaka" itd. ? W tym
wypadku nazwa wiele tu zmienia :-)


--
Pozdrawiam,
Sebcio

do góry

On 28 Sty, 11:17, " 666" <u...@w...eu> wrote:
> Akurat przedszkoli w blokach jest bardzo duzo, oczywiście najczęściej na parterach.
> JaC
>
Cale szczescie, ze na parterach :) Tupot dzieciecych nozek bywa
slodki, ale do czasu :)
Te w blokach, to chyba jednak nie sa typowe przedszkola, ale moze sie
myle. Tak czy siak, wyobrazam sobie, ze takie przedszkole w bloku to
istny koszmar dla mieszkancow...

Pozdrawiam,
F.

do góry

W wiadomości
news:cc00dc54-0f6e-4848-9d9c-27418c694b39@i20g2000pr
f.googlegroups.com
Fragile <e...@i...pl> pisze:

>> Akurat przedszkoli w blokach jest bardzo duzo, oczywiście najczęściej
>> na parterach. JaC
> Cale szczescie, ze na parterach :) Tupot dzieciecych nozek bywa
> slodki, ale do czasu :)
Może i bywa, ale ja o takich przypadkach nie słyszałem.

> Te w blokach, to chyba jednak nie sa typowe przedszkola, ale moze sie
> myle.
Najogólniej rzecz ujmując, mylisz się. To są normalne przedszkola. Normalne
w tym sensie, że każdy może tam zapisać to co spłodził, zapłacić i potem to
coś tam przebywa.
A lokatorzy przylegających i okolicznych lokali dostają szału.

> Tak czy siak, wyobrazam sobie, ze takie przedszkole w bloku to
> istny koszmar dla mieszkancow...
Ano właśnie. To, co wyczyniają kopnięte bachory porąbanych rodziców
(oczywiście nie wszystkie są takie) to się w pale nie mieści. Na domiar
złego opiekunki mają znikome możliwości zdyscyplinowania, bo jak gówniarz
rozedrze przy starych mordę, że mu źle, to oni zaraz na skargę do
dyrektorki, że się ich progeniturze krzywda dzieje. A dyrektorzyna na
krótkiej smyczy organu prowadzącego, lizidupstwem stanowisko zdobyła (chyba
nikt w konkursy nie wierzy?) i do niczego innego się najczęściej nie nadaje,
opiekunki tak samo, więc uszy po sobie i tyle.
To chore.

--
Jotte

do góry