-
1. Data: 2004-11-24 14:16:44
Temat: Szkoda parkingowa cd
Od: "Realista" <r...@s...o2.pl>
>Witam
>
>Mam pytanko
>
>Kolega cofajac na pakingu przed marketem oparl sie samochodem o zderzak
>innego samochodu.
>Wydawaloby sie ze to normalka na parkingu (czasami)
>Odjechal.
>Teraz do firmy (samochod byl sluzbowy) zadzwonila policja zeby ustalic kto
>wtedy kierowal samochodem.
>Kolega umowil sie z policjancem na wyjasnienia.
>
>Zdarzenie mialo miejsce 2 tyg. temu, koles nawet nie pamieta jaki to byl
>samochod o ktory sie oparl.
>Boi sie ze:
>- wsadza go za ucieczke z miejsca wypadku ;)
>- jakis cfaniczek podstawi Jaguara po spotkaniu ze sciana przy predkosci
>200km/h i stwierdzi ze on go tak urzadzil :)
>
>Generalnie kolega zastanawia sie co mu grozi?
>
>RPisalem w sierpniu takiego postaKolega zglosil sie na policje, porozmaial
z policjantem, umowili sie na mandat w wysokosci 300zl.Niestety policja
wyslala juz dokumenty do sadu grodzkiego.Policjant mial wyslac pismo o
rozpatrzenie sprawy bez sadu i ze ustalil mandat w wysokosci 300zl.Jednak
ostatnio przyszlo pisemko z sadu grodzkiego, ze ma sie stawic na rozprawe.Co
mu grozi (zabiora prawko, wysoka grzywna, koszty rozprawy(jakie) ) ?RPS:
Generalnie sprawy by nie bylo, co prawda samochodem o ktory oparl sie kolega
byla w miare nowa czerwona Alfa Romeo. Kobieta ktora nia jezdzi obdziera
boki tego samochodu na co drugim slupku i zderzaku,ale wlasnie tego dnia
odebrala swoja Alfe od lakiernika i nie chciala zeby maz jej trul ze znowu
przytarla to zglosila sie z tym na policje (rysa na zdrezaku ma jakies
4-5cm)