Czy w świetle prawa korbacz jest uważany za nunczaku a co za tym idzie na
jego posiadanie wymagane jest zezwolenie?

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik "Maciej Stankiewicz" <m...@g...pl>
napisał w wiadomości news:bvj5qi$jds$1@inews.gazeta.pl...
> Czy w świetle prawa korbacz jest uważany za nunczaku a co za tym idzie
na
> jego posiadanie wymagane jest zezwolenie?

Opisz, jak wygląda ten "korbacz", bo nie mam zielonego pojęcia.

do góry

Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bvmgjl$hc7$15@news.onet.pl...
> Użytkownik "Maciej Stankiewicz" <m...@g...pl>
> napisał w wiadomości news:bvj5qi$jds$1@inews.gazeta.pl...
> > Czy w świetle prawa korbacz jest uważany za nunczaku a co za tym idzie
> na
> > jego posiadanie wymagane jest zezwolenie?
>
> Opisz, jak wygląda ten "korbacz", bo nie mam zielonego pojęcia.

h'llo

względem nazewnictwa broni okołorymcerskich istnieje niezła kaszana - tak
samo z resztą jak w typologii broni - ja osobiście słyszałem że ludkowie
nazywali korbaczem nastepujace rzeczy:
- sam łańcuch
- łańcuch z żelaznym uchwytem w kształcie pierścienia
- drewniany trzonek z samym łańcuchem
- drewniany trzonek z łańcuchem na którego końcu znajduje się kula (kolce
dostępne w opcji ;) )

natomiast co do samego nun-chako (czy jak się to pisze) to po polsku dwa
kile połączone łańcuchem to jest cep bojowy czy tez rycerski (drewno okute
lub zamiast drewna metal)

pozdr

opyros

do góry