Witam

Pewnie znana jest wam dzialalnosc firmy Komputery Sp. z o. o.
Firma ta dziala w wielu miastach w naszym kraju i ciagle naciagaja klientow
wciskajac im bubel zamiast komputera za ktorzy ludzie placa ciezkie
pieniadze.

Wiem ze ludzie sa sami sobie winni i po prostu jak idioci daja sie nabrac na
rozne sztuczki tej firmy ale to nie zmienia faktu ze firma ta oszukuje tych
ludzi.

Tu mozecie sie wiecej dowiedziec o tej firmie: http://www.uwagakomputery.pl/

Pytanie, jak z nimi walczyc??
W kazdym sklepie maja ochroniarzy, sam sie zastanawiam czy nie isc tam z
aparatem i nie robic zdjec, ponoc jak tylko ochroniarze zobacza kogos z
aparatem to od razu wywalaja go ze sklepu :)

To samo ze wszystkimi dziennikarzami, czyli jednak maja cos na sumieniu.

Jak znalezc na nich haka, bo pomimo wielu reportarzy i artykulow w TV,
gazetach i internecie, prokuratura twierdzi ze nie lamia prawa.

--
Pozdrawiam
Jacek

do góry

castrol napisał(a):

> Wiem ze ludzie sa sami sobie winni i po prostu jak idioci daja sie nabrac na
> rozne sztuczki tej firmy ale to nie zmienia faktu ze firma ta oszukuje tych
> ludzi.

Czytalem o tym duzo i nadal nie rozumiem dlaczego ich dzialalnosc ma byc
niezgodna z prawem? Mozesz mi to wyjasnic?

j.

do góry

Użytkownik "januszek" <j...@p...irc.pl> napisał w wiadomości
news:slrndk7os2.lsg.januszek@lexx.eu.org...

> Czytalem o tym duzo i nadal nie rozumiem dlaczego ich dzialalnosc ma byc
> niezgodna z prawem? Mozesz mi to wyjasnic?

A Twoim zdaniem wprowadzanie klienta w blad jest zgodne z prawem?

do góry

Użytkownik "januszek" <j...@p...irc.pl> napisał w wiadomości
news:slrndk7os2.lsg.januszek@lexx.eu.org...

> Czytalem o tym duzo i nadal nie rozumiem dlaczego ich dzialalnosc ma byc
> niezgodna z prawem? Mozesz mi to wyjasnic?

Bo sprzedaja ludziom towar zupelnie inny niz tez po ktory ludzie przychodza?
Nawet sami sprzedawcy przy podpisywaniu umowy zapewniaja klientow ze
otrzymaja taki sprzet jak na ulotce.

Poza tym zgodnie z ustawa konsumencka z 27 lipca 2002 roku sprzedawca jest
zobowiazany zapewnic w miejscu sprzedazy odpowiednie warunki techniczno
organizacyjne umozliwiajace dokonanie wyboru towaru konsumpcyjnego,
sprawdzenie jakosci i kompletnosci oraz funkcjonowania glownych mechanizmow
i podstawowych podzespolow. A oni tego nie zapewniaja, bo w salonach nie ma
nic!!


Poza tym, klienci zawsze moga powolywac sie na to, wiec nie sa na takiej
straconej pozycji jakby sie moglo wydawac:

Art. 86. § 1. Jeżeli błąd wywołała druga strona podstępnie, uchylenie się od
skutków prawnych oświadczenia woli złożonego pod wpływem błędu może nastąpić
także wtedy, gdy błąd nie był istotny, jak również wtedy, gdy nie dotyczył
treści czynności prawnej.



--
Pozdrawiam
Jacek

do góry

Heming napisał(a):

[...]

> A Twoim zdaniem wprowadzanie klienta w blad jest zgodne z prawem?

Na czym konkretnie polega tu "wprowadzenie w blad"?

j.

do góry

castrol napisał(a):

> Poza tym zgodnie z ustawa konsumencka z 27 lipca 2002 roku sprzedawca jest
> zobowiazany zapewnic w miejscu sprzedazy odpowiednie warunki techniczno
> organizacyjne umozliwiajace dokonanie wyboru towaru konsumpcyjnego,
> sprawdzenie jakosci i kompletnosci oraz funkcjonowania glownych mechanizmow
> i podstawowych podzespolow. A oni tego nie zapewniaja, bo w salonach nie ma
> nic!!

Poczekaj. Moim zdaniem komputer stanowi calosc. Natomiast z tego co
czytalem na sieci rzecz polega na tym, ze ta firma sprzedaje komputery
drozej niz inni a takze udziela rat na ogromny procent - jezeli dobrze
zrozumialem.

j.

do góry

Użytkownik "januszek" <j...@p...irc.pl> napisał w wiadomości
news:slrndk7re6.oen.januszek@lexx.eu.org...
> Heming napisał(a):
>
> [...]
>
>> A Twoim zdaniem wprowadzanie klienta w blad jest zgodne z prawem?
>
> Na czym konkretnie polega tu "wprowadzenie w blad"?

1) podobno pelna specyfikacje podaja _po_ podpisaniu umowy,
2) mowia, ze jest system operacyjny (ulotka sugeruje, ze to Windows XP), a
okazuje sie, ze to linux,
3) klientom daja "pakiet office", wiec klienci mysla to Office MS, okazuje
sie, ze to Open Office,
4) firma bezprawnie posluguwala sie znakami jakosci Chip'a
5) slynne numery z kamerami sony, skuterami i wczasami dla kazdego.

Dalej?

do góry

Użytkownik "januszek" <j...@p...irc.pl> napisał w wiadomości
news:slrndk7ri8.oen.januszek@lexx.eu.org...

> czytalem na sieci rzecz polega na tym, ze ta firma sprzedaje komputery
> drozej niz inni a takze udziela rat na ogromny procent - jezeli dobrze

To niedokladnie czytales, bo to tylko czubek gory lodowej i niewinna
zagrywka w porownaniu z numerami jakie potrafia wywinac swoim klientom.

do góry

Użytkownik "januszek" <j...@p...irc.pl> napisał w wiadomości
news:slrndk7ri8.oen.januszek@lexx.eu.org...

> czytalem na sieci rzecz polega na tym, ze ta firma sprzedaje komputery
> drozej niz inni a takze udziela rat na ogromny procent - jezeli dobrze

To niedokladnie czytales, bo to tylko czubek gory lodowej i niewinna
zagrywka w porownaniu z innymi numerami jakie potrafia wywinac swoim
klientom.

do góry

Heming napisał(a):

> 1) podobno pelna specyfikacje podaja _po_ podpisaniu umowy,

To kto normalny podpisze umowa w ciemno ?!


> 2) mowia, ze jest system operacyjny (ulotka sugeruje, ze to Windows XP), a
> okazuje sie, ze to linux,

Sugeruje? Tzn. w ulotce napisano, ze ma byc Windows ? Co jest w umowie ?


> 3) klientom daja "pakiet office", wiec klienci mysla to Office MS, okazuje
> sie, ze to Open Office,

Dlaczego pakiet office ma oznaczac MS, a nie Open ?


> 4) firma bezprawnie posluguwala sie znakami jakosci Chip'a

No to juz jest cos.


> 5) slynne numery z kamerami sony, skuterami i wczasami dla kazdego.

A o co w tym chodzi ?


--
pozdrawiam
Mithos

do góry