>> żadnego papiera, w którym byłaby mowa o jakimkolwiek oddaniu/przekazaniu
>> witryny internetowej tej firmie. Również za stworzenie witryny nie
>> dostałem żadnej kwoty pieniężnej (tylko czysta pensja).
> ...
>> Czy po rozwiązaniu umowy mam prawa do tej witryny? Przecież to ja ją
>> stworzyłem od samego początku.
>
> zbiera mi się na wymioty...

Wez PracoMarin ;-) Natomiast pytaniem jest, czy takie kombinatorstwo nie
podlega pod probe wyludzenia ;-) Tzn jezeli kolezka bedzie probowal domagac
sie od firmy zaplaty - bo jesli poda firme do sadu, to jest to ofkors
cywilizowana droga rozstrzygania sporu i po prostu zaplaci sobie koszty
sadowe...

Pozdrawiam,

Tiger

do góry

Witam,

Otóż w lipcu zeszłego roku zostałem zatrudniony przez pewną firmę na
stanowisku informatyk/grafik. Moim zadaniem w firmie było opracowywanie
reklam, ulotek, folderu firmowego. Między tymi wszystkimi projektami
zaprojektowałem dla tej firmy kilka witryn internetowych.

W lipcu tego roku złożyłem wypowiedzenie i rozwiązałem umowę z tą firmą.

I teraz mam pytanie.

Czy witryny, które zrobiłem dla tej firmy są moją własnością? Zaznaczam z
góry, iż w umowie o pracę, którą podpisywałem nie było ani słowa na temat
projektów graficznych oraz żadnego punktu, który by mnie zobowiązywał do
oddania witryny internetowej. Również nigdy w tej firmie nie podpisywałem
żadnego papiera, w którym byłaby mowa o jakimkolwiek oddaniu/przekazaniu
witryny internetowej tej firmie. Również za stworzenie witryny nie dostałem
żadnej kwoty pieniężnej (tylko czysta pensja).

Pensje i tak bym dostał, bo tak jak pisałem witrynę robiłem pomiędzy innymi
projektami.

Na witrynie istnieje mój podpis (webdesign: xxxxx)

Czy po rozwiązaniu umowy mam prawa do tej witryny? Przecież to ja ją
stworzyłem od samego początku.

Pozdrawiam

do góry

Użytkownik "Piotrek" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:44d43feb$0$22584$f69f905@mamut2.aster.pl...
> Witam,
>
> Otóż w lipcu zeszłego roku zostałem zatrudniony przez pewną firmę na
> stanowisku informatyk/grafik. Moim zadaniem w firmie było opracowywanie
> reklam, ulotek, folderu firmowego. Między tymi wszystkimi projektami
> zaprojektowałem dla tej firmy kilka witryn internetowych.
>
> W lipcu tego roku złożyłem wypowiedzenie i rozwiązałem umowę z tą firmą.
>
> I teraz mam pytanie.
>
> Czy witryny, które zrobiłem dla tej firmy są moją własnością? Zaznaczam z
> góry, iż w umowie o pracę, którą podpisywałem nie było ani słowa na temat
> projektów graficznych oraz żadnego punktu, który by mnie zobowiązywał do
> oddania witryny internetowej. Również nigdy w tej firmie nie podpisywałem
> żadnego papiera, w którym byłaby mowa o jakimkolwiek oddaniu/przekazaniu
> witryny internetowej tej firmie. Również za stworzenie witryny nie
> dostałem żadnej kwoty pieniężnej (tylko czysta pensja).
>
> Pensje i tak bym dostał, bo tak jak pisałem witrynę robiłem pomiędzy
> innymi projektami.
>
> Na witrynie istnieje mój podpis (webdesign: xxxxx)
>
> Czy po rozwiązaniu umowy mam prawa do tej witryny? Przecież to ja ją
> stworzyłem od samego początku.
>
> Pozdrawiam
>
jeżeli witryna powstała na polecenie twojego pracodawcy to nie jest twoja
własnosc

do góry

On Sat, 5 Aug 2006 12:38:05 +0200, "AnyMouse" <A...@p...pl>
wrote:


>jeżeli witryna powstała na polecenie twojego pracodawcy to nie jest twoja
>własnosc

uscisle: jesli witryna powstala w czasie oplaconym przez pracodawce,
to jest to jego wlasnoc (bo przeciez pracodawca zaplacic za czas,
poswiecone na produkcje witryny).

pozdarwiam,
Cyb

do góry

Użytkownik "Piotrek" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:44d43feb$0$22584$f69f905@mamut2.aster.pl...
> żadnego papiera, w którym byłaby mowa o jakimkolwiek oddaniu/przekazaniu
> witryny internetowej tej firmie. Również za stworzenie witryny nie
> dostałem żadnej kwoty pieniężnej (tylko czysta pensja).
...
> Czy po rozwiązaniu umowy mam prawa do tej witryny? Przecież to ja ją
> stworzyłem od samego początku.


zbiera mi się na wymioty...

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

do góry

Użytkownik "Tiger" <c...@c...pl> napisał w wiadomości
news:52593$44d88a39$3eb34db5$3342@news.chello.pl...
>>> żadnego papiera, w którym byłaby mowa o jakimkolwiek oddaniu/przekazaniu
>>> witryny internetowej tej firmie. Również za stworzenie witryny nie
>>> dostałem żadnej kwoty pieniężnej (tylko czysta pensja).
>> ...
>>> Czy po rozwiązaniu umowy mam prawa do tej witryny? Przecież to ja ją
>>> stworzyłem od samego początku.
>>
>> zbiera mi się na wymioty...
>
> Wez PracoMarin ;-) Natomiast pytaniem jest, czy takie kombinatorstwo nie
> podlega pod probe wyludzenia ;-) Tzn jezeli kolezka bedzie probowal
> domagac sie od firmy zaplaty - bo jesli poda firme do sadu, to jest to
> ofkors cywilizowana droga rozstrzygania sporu i po prostu zaplaci sobie
> koszty sadowe...


Niech poda do sądu. Z takim pozwem w garści pozwana firma może się spokojnie
zwrócić do BSA zawiadamiając że pozywający usiłuje sprzedawać usługi
informatyczne korzystając bezprawnie z cudzego lub pirackiego softu. Jak
żartować, to na całego.
:-)

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

do góry