Witam grupowiczów i prosze o porade osoby zorientowane w temacie.

Krótko opisze sytuacje z której wynika moje pytanie: pracuje w centrum
miasta. Jak wiadomo wszystkie miejsca parkingowe to Strefa Ograniczonego
Postoju.

Ale kontroler SOP powiedzial mi, że w obrębie SOP znajdują sie tereny
prywatne, w tym przypadku bardzo spory chodnik na ktorym można spokojnie
zaparkować, (ponoć nalezace do "jednej z wiodących firm telekom."). I
ponoć na tym terenie kontrolerzy SOP nie mogą ukarać za brak biletu
parkingowego.
Jak sie domyslacie zaprkowałam tam sugerując sie tym co powiedzial facet i
przez kilka dni bylo ok az pewnego dnia znalazłam za wycieraczką kare za
brak opłaconego postoju. Napisalam odwolanie do biura SOP zawierające min.
prośbę o pisemne ustosunkownie sie do informacji o prywatnym terenie .
Biuro SOP przesłało moje pismo do Urzedu Miejskiego z ktorego dostalam
niesatysfakcjonujacą odp. i ani słowa o terenie o który pytalam. Zamierzam
raz jeszcze napisac do nich pismo odwołujące sie.

Jednak sama chciałabym sprawdzic jak to jest z tą strefa i czy faktycznie w
obrębie strefy mogą występować tereny prywatne. I jesli występują to które
to są.
Pytanie do Grupowiczów: gdzie szukac takich informacji? czy zgodnie z jakimś
rozporządzeniem powinny byc one jawne? Zależy mi zeby zdobyc to na pismie a
nie "na twarz".

Jeśli ktos mógłby pomóc to dzieki.
Gosia

do góry