Czytam sobie ten artykuł,
http://polskalokalna.pl/wiadomosci/malopolskie/nowy-
sacz/news/mandat-za-palenie-smieci,1746744,4445
skrót: http://tnij.org/oyxk

i napisali w nim między innymi, że:
"Problem w tym, że funkcjonariusze nie mają prawa skontrolować domowego
pieca, jeśli ich dobrowolnie nie wpuścimy."

Jakieś 2-3 miesiące temu, moja lokalna Straż Miejska roznosiła ulotki, o
tym co wolno, a czego nie wolno palić w piecu. W tej ulotce wspominali
też, że mają prawo kontrolować domy i piece.
Sam osobiście mam ogrzewanie gazowe, ale jak to w końcu jest SM ma prawo
wejść na teren posesji i kontrolować, co im się podoba, nie tylko piece,
ale na przykłada umowy na odbiór śmieci, czy zależy to od dobrej woli
właściciela posesji?