-
31. Data: 2009-01-13 17:04:15
Temat: Re: Stłuczka parkingowa - winny nie ścigany?
Od: "lublex" <l...@o...pl>
Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:gki730$eot$1@newsfeed.onet.pl...
> Wiesz gdzie ma ubezpieczenie ? Zawsze mozna zlozyc wniosek i poczekac -
> przyzna sie sam czy powie ze nic nie wie.
>(...)
No i to wreszcie jest cywilizowane zdanie. Po to sa ubezpieczenia! Wymagajmy
od Policji ustalenia sprawcy i podania gdzie jest on ubezpieczony. Jak sie z
tym ubezpieczyciele nie uporaja to jest droga sadowa.
pozdr
lublex
-
32. Data: 2009-01-13 17:36:05
Temat: Re: Stłuczka parkingowa - winny nie ścigany?
Od: "lublex" <l...@o...pl>
Użytkownik "JKK" <j...@i...fm> napisał w wiadomości
news:gkiflg$s0g$1@news2.ipartners.pl...
>> mam numer rejestracyjny sprawcy i co dalej? (Policja olała!)Czy to są
>> wystarczające "namiary"?
>>
> Oczywiście. Aczkolwiek muszą (policja) wystąpić do Wydziału Komunikacji
> o udostępnienie danych.
>
> Jeżeli nie chcą wszcząć postępowania, poproś o numery służbowe
> + odmowę wszczęcia na piśmie.
I właśnie o to chodzi. Nie obarczajmy policji duperelami ale bezwzględnie
wymagajmy od niej tych działań, których przeciętny człowiek nie jest w
stanie podjąć. To policjanci mają nam ustalić dane sprawcy oraz dane jego
ubezpieczyciela, a także świadczyć na ew. sprawie sądowej (w zakresie
podjętych działań).
Reasumując w przypadku założyciela tematu - policjanci napisali prawdę co do
stanu faktycznego i prawnego ale można im zarzucić zaniechanie ustalenia
danych osoby wskazanej jako sprawca, co stoi w sprzeczności z pouczeniem o
drodze cywilnej (uniemożliwia poszkodowanemu jej podjęcie).
pozdr
lublex
-
33. Data: 2009-01-13 18:02:12
Temat: Re: Stłuczka parkingowa - winny nie ścigany?
Od: "Jacek \"Plumpi\"" <p...@w...pl>
> I utrata zniżki na kolejny okres (okresy) ubezpieczenia.
Płacisz zapewne tylko po to żeby mieć zniżki, a jak zrobisz sobie "kuku" to
płacisz z własnej kieszeni ? :)))
-
34. Data: 2009-01-13 18:26:54
Temat: Re: Stłuczka parkingowa - winny nie ścigany?
Od: "CeSaR" <a...@m...com>
> Płacisz zapewne tylko po to żeby mieć zniżki, a jak zrobisz sobie "kuku"
> to płacisz z własnej kieszeni ? :)))
Wymieniałem szybę z AC ("gwiazdka" się zrobilła od kamienia). Po
uwzględnieniu utraty zniżek w AC wyszło na to, że czy bym to zrobił z AC czy
z własnej kieszeni - jeden pies. Lekkie zarysowanie drzwi pewnie wyjdzie tak
samo. Przy lekkim kraszteście pewnie już się bardziej opłaca. A generalnie
ubezpieczenie AC jest po to, żeby z niego nie korzystać :-)
C
-
35. Data: 2009-01-13 19:04:15
Temat: Re: Stłuczka parkingowa - winny nie ścigany?
Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>
Tue, 13 Jan 2009 18:36:05 +0100, w <gkicl4$db4$1@node1.news.atman.pl>, "lublex"
<l...@o...pl> napisał(-a):
> Reasumując w przypadku założyciela tematu - policjanci napisali prawdę co do
> stanu faktycznego i prawnego ale można im zarzucić zaniechanie ustalenia
> danych osoby wskazanej jako sprawca, co stoi w sprzeczności z pouczeniem o
> drodze cywilnej (uniemożliwia poszkodowanemu jej podjęcie).
O, to już lepiej. Mam w takim razie skrobnąć pismo z "żądaniem ustalenia danych
sprawcy"?
-
36. Data: 2009-01-13 19:20:45
Temat: Re: Stłuczka parkingowa - winny nie ścigany?
Od: "lublex" <l...@o...pl>
Użytkownik <r...@k...pl> napisał w wiadomości
news:lcppm4p3g2gokrbul2dc1573em1ua061ej@4ax.com...
>O, to już lepiej. Mam w takim razie skrobnąć pismo z "żądaniem ustalenia
>danych
>?sprawcy"?
I jego ubezpieczyciela.
pozdr
lublex
-
37. Data: 2009-01-14 08:38:12
Temat: Re: Stłuczka parkingowa - winny nie ścigany?
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 13 Jan 2009, Tristan wrote:
> (autor PSYLO
>>
>> OK, to idziemy dalej. 250 zł już przekroczyliśmy, więc AFAIK powyżej w
>> świetle prawa to już jest traktowane podobnie. Ktoś rozbija szyby,
>> kradnie co tylko było w środku, niszczy całe wnętrze a karoserie
>> traktuje kijem baseballowym. Straty - powiedzmy 40 tysięcy zł. Na
>> policję oczywiście nie dzwonisz, bo nie zawracasz im dupy pierdołami?
>
> A po co na policję?
Bo odszkodowanie i kara to dwie różne sprawy :P
A z p. widzenia poszkodowanego - po wyroku karnym odszkodowanie jest
już przyznane, cywilnie co najwyżej pozostaje ustalić wysokość :>
(i możliwe jest zrobienie tego "przy okazji", jeśli sąd nie odmówi,
AFAIK).
> Oskarżam go cywilnie.
Cywilnie się *OSKARŻA*?
Chyba niektorzy mają Cię w plonkownicy, skoro nikt się nie czepia ;)
> No to jak Ci sprzedam zepsuty telewizor plazmowy za 40 tysięcy, a później
> odmówię uznania reklamacji? Dzwonisz na policję?
A gdzie widzisz przestępstwo, w odróżnieniu od włamania, kradzieży
oraz umyślnego niszczenia mienia z przypadku wyżej?
Możemy dostać numer art. KK z opisem "za odmowę reklamacji należy
się dwa lata" (tak dla przykładu)?
Bo za kradzież z włamaniem oraz dewastację coś by się znalazło.
pzdr, Gotfryd
-
38. Data: 2009-01-14 13:59:23
Temat: Re: Stłuczka parkingowa - winny nie ścigany?
Od: WAM <n...@n...nopl.pl>
On Tue, 13 Jan 2009 14:15:44 +0100, "CeSaR" <a...@m...com> wrote:
>> Wystarczy AC bez udzialu wlasnego w szkodzie.
>I utrata zniżki na kolejny okres (okresy) ubezpieczenia.
No owszem bo znizka jest za bezszkodowosc.
Ale ubezpieczasz sie po to aby w razie potrzeby z tego skorzystac -
jesli rysa Ci przeszkadza - korzystasz - jesli nie - nie korzystasz.
WAM
--
wielkanoc nad morzem www.nadmorze.pl/wielkanoc
wczasy nad morzem www.nadmorze.pl
-
39. Data: 2009-01-14 14:04:28
Temat: Re: Stłuczka parkingowa - winny nie ścigany?
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z środa 14 styczeń 2009 09:38
(autor Gotfryd Smolik news
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <Pine.WNT.4.64.0901140933220.1772@quad>):
>> Oskarżam go cywilnie.
> Cywilnie się *OSKARŻA*?
> Chyba niektorzy mają Cię w plonkownicy, skoro nikt się nie czepia ;)
I kij im w plecy. Kuźwa, jedno słowo człowiek pomyli i od razu plonkownicami
straszycie.
>> No to jak Ci sprzedam zepsuty telewizor plazmowy za 40 tysięcy, a później
>> odmówię uznania reklamacji? Dzwonisz na policję?
> A gdzie widzisz przestępstwo, w odróżnieniu od włamania, kradzieży
> oraz umyślnego niszczenia mienia z przypadku wyżej?
A kto mówił o umyślnym niszczeniu mienia? ,, ktoś zahaczył na osiedlowym
parkingu o moje auto''. Nie sądzę, żeby zrobił to specjalnie.
> Możemy dostać numer art. KK z opisem "za odmowę reklamacji należy
> się dwa lata" (tak dla przykładu)?
No nie, dlatego pozostaje sprawa cywilna.
> Bo za kradzież z włamaniem oraz dewastację coś by się znalazło.
Możliwe, więc znajdź coś na nieumyślne uszkodzenie zderzaka samochodu.
Policja nie znalazła i odmówili ścigania.
--
Tristan
Kupię konto typu DIRECTOR na YouTube w wersji sprzed googla.
-
40. Data: 2009-01-14 14:17:13
Temat: Re: Stłuczka parkingowa - winny nie ścigany?
Od: "Jacek \"Plumpi\"" <p...@w...pl>
> Jeżeli nie chcą wszcząć postępowania, poproś o numery służbowe
> + odmowę wszczęcia na piśmie.
No to przecież dostał na piśmie :))))