-
1. Data: 2007-05-24 15:28:32
Temat: Stan "drogi" dojazdowej do garaży.
Od: "Arek" <f...@w...pl>
Witam,
Na osiedlu jest ciąg kilkudziesięciu garaży za których budowę płaciliśmy.
Teren należy do miasta (sąsiad próbował wykupić ale miasto nie chce oddać) i
musze płacić podatek grutnowy i czynsz za użytkowanie terenu. Ok. 50zł/mieś.
Tak od ~nastu lat. Właśnie dostałem nową umowę na 3 lata. Pisze tam m.in. że
jestem odpowiedzialny za należyty stan na używanym gruncie i terenie do
niego przylegającym (rozumiem że m.in. odśnieżać). Garaże postawiono na
nieużytkach.
Najlepsze:droga dojazdowa do nich dalej jest w stanie "dziewiczym". Znaczy
albo jedzie się po gołej ziemi, albo po jakimś gruzie. Należy dodać że i po
tym i po tym jest oczywiście tyle dziur że właściwie nie powinno się po tym
jechać. Po każdej większej ulewie czy na wiosnę tworzą się nowe wąwozy
głębokości nawet kilkudziesięciu cm.
Pytanko:jeśli płacę czynsz i podatek za nie swój grunt, to czy miasto albo
jakaś instytucja jest zobowiązana do utrzymania jakiegoś minimum standardu
drogi (ew. jakiego) dojazdowej do niego ?
pozdrawiam Arek