-
51. Data: 2007-04-30 15:34:52
Temat: Re: Malo, drogo, Tesco...
Od: " 666" <j...@w...eu>
Trochę się zagalopowałeś.
Kiosk ma prawo sprzedać płytę lub książkę, która jest przeznaczona wyłącznie do
sprzedaży "wiązanej"??
Apteka ma prawo sprzedać lekarstwo za dowolną ustaloną przez siebie cenę?
A co do akcyzy to za inną cenę sprzedaję wódę takie Makro, a za inną stacja benzynowa
i problemu nie ma...
No i z "własnością" to różnie może byc.
JaC
> Oczywiście, że ma.
> Dlaczego miałby nie mieć?
> Nie myl tego z fajkami :)
> Tam jest kwestia akcyzy i specyficzne uregulowania.
> Ale tak generalnie to każdy ma prawo rozporządzać swoją własnością w dowolny
sposób, w tym także sprzedać ją za cenę,
jaką uważa za stosowną.
-
52. Data: 2007-04-30 17:29:29
Temat: Re: Malo, drogo, Tesco...
Od: Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl>
Dnia 30.04.2007 666 <j...@w...eu> napisał/a:
> Trochę się zagalopowałeś.
A skąd... ;)
> Kiosk ma prawo sprzedać płytę lub książkę, która jest przeznaczona wyłącznie do
sprzedaży "wiązanej"??
Od strony własności - ma prawo. Może mu co najwyżej tego zabraniać
licencja, na której owa płyta lub książka została wydana. Ale sprzedać ma
prawo.
Oczywiście, istnieją ograniczenia w rozporządzaniu własnością, ale wynikają
z przepisów szczególnych. Akcyza od fajek, licencja od dzieł, do których
stosuje się prawo autorskie itd. Natomiast co do ogólnej zasady, to wolno mi
sprzedać batonik za pół miliona. A przynajmniej nie znam przepisu, który by
tego zabraniał.
> Apteka ma prawo sprzedać lekarstwo za dowolną ustaloną przez siebie cenę?
Tak. No chyba, że prawo farmaceutyczne zabrania.
> A co do akcyzy to za inną cenę sprzedaję wódę takie Makro, a za inną stacja
benzynowa i problemu nie ma...
Bo w przypadku wódy nie ma problemu. Problem jest w przypadku wyrobów
tytoniowych. Przeczytaj ustawę najpierw, proponuję...
--
Samotnik
http://www.bizuteria-artystyczna.pl/
-
53. Data: 2007-04-30 18:03:48
Temat: Re: Malo, drogo, Tesco...
Od: Artur <s...@r...pbz>
Dnia Mon, 30 Apr 2007 16:06:48 +0200, Nesti napisał(a):
> Hmmm..na Stalowej nie ma Tesco...
Hmmm - a ten frikobusik?
http://www.przegubowiec.com/frikobus/inf-hit.htm
No i druga możliwość - postujący może miał na myśli Stalową - ale Wolę :))
--
DFI Lanparty UT Ultra-D | AMD64 3200+ 2000@2650MHz (1.55V+104% 10x265)
Patriot XBLK+ 2x512MB CL2-3-3-5 1T (265MHz) | LITE-ON DVDRW SOHW-1673S
MSI NX 7800GT 400/1000@485/1170 - 256MB DDR3 256bit | PCI-E x16
ST3160827AS - Barracuda 7200.7 SATA NCQ 160827 - S-ATA150 - 160GB
-
54. Data: 2007-04-30 20:33:36
Temat: Re: Malo, drogo, Tesco...
Od: Qbek <q...@w...pl>
KODEK CYWILNY
Art. 5. (4) Nie można czynić ze swego prawa użytku, który by był
sprzeczny ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem tego prawa lub z
zasadami współżycia społecznego. Takie działanie lub zaniechanie
uprawnionego nie jest uważane za wykonywanie prawa i nie korzysta z
ochrony.
Art. 58. § 1. Czynność prawna sprzeczna z ustawą albo mająca na celu
obejście ustawy jest nieważna, chyba że właściwy przepis przewiduje
inny skutek, w szczególności ten, iż na miejsce nieważnych postanowień
czynności prawnej wchodzą odpowiednie przepisy ustawy.
§ 2. Nieważna jest czynność prawna sprzeczna z zasadami współżycia
społecznego.
§ 3. Jeżeli nieważnością jest dotknięta tylko część czynności prawnej,
czynność pozostaje w mocy co do pozostałych części, chyba że z
okoliczności wynika, iż bez postanowień dotkniętych nieważnością
czynność nie zostałaby dokonana.
-
55. Data: 2007-05-01 17:48:59
Temat: Re: Malo, drogo, Tesco...
Od: " 666" <j...@w...eu>
Papierosy mnie nie interesują, bo nie palę.
Batony to co innego ;-)
JaC
> tytoniowych. Przeczytaj ustawę najpierw, proponuję...