-
1. Data: 2003-05-26 14:11:15
Temat: Sprawa warta piwa :-)
Od: k...@o...pl
Witam Grupowiczów.
Przez swoją głupotę doigrałem się sprawy w sądzie grodzkim, otóż zostałem
złapany na gorącym uczynku, podczas spożywania alkoholu w miejscu do tego nie
przeznaczonym. Było to piwo, dodam że jedno jedyne. No i zwiąku z tą sprawą mam
prośbę. Czy mogłby mi ktoś podpowiedzieć w jaki sposób najlepiej by było bronić
się przed atakami sędziny? Czy może ktoś miał podobną sprawę? Oj, poprostu
szukam jakichkolwiek rad związanych z tematem.
Uszanowanie
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2003-05-26 14:23:38
Temat: Re: Sprawa warta piwa :-)
Od: "Leszek" <l...@p...fm>
Użytkownik <k...@o...pl> napisał w wiadomości
news:0b45.00000c58.3ed22083@newsgate.onet.pl...
> Witam Grupowiczów.
> Przez swoją głupotę doigrałem się sprawy w sądzie grodzkim, otóż zostałem
> złapany na gorącym uczynku, podczas spożywania alkoholu w miejscu do tego
nie
> przeznaczonym. Było to piwo, dodam że jedno jedyne. No i zwiąku z tą
sprawą mam
> prośbę. Czy mogłby mi ktoś podpowiedzieć w jaki sposób najlepiej by było
bronić
> się przed atakami sędziny?
Jakie ataki sędziny?? Spuszczasz głowę, bijesz się w pierś i dostajesz jakąś
cieńką grzywnę.
I to by było na tyle;)
Pozdr
Leszek
-
3. Data: 2003-05-26 16:46:41
Temat: Re: Sprawa warta piwa :-)
Od: "[ piotr sut ]" <piotr23§§§@§§§tenbit.pl>
'Użytkownik' wyklawiaturzył/a w niusie
0...@n...onet.pl taką oto treść:
| Czy mogłby mi ktoś podpowiedzieć w
| jaki sposób najlepiej by było bronić się
Opisz zdarzenie. Jasnowidzami nie jestesmy.
->piotr
ps. bedziesz sie bronil nie przed atakiem sedziego, ale przed wnioskiem o
ukaranie policji/strazy miejskiej.
-
4. Data: 2003-05-26 17:00:08
Temat: Re: Sprawa warta piwa :-)
Od: k...@o...pl
Więc wyglądało to mniej więcej tak.
Sobota, późny wieczór, idę z kolegami opustoszałym chodnikiem na imprezę
urodzinową koleżanki. Ponieważ był spory kawałek drogi do przejścia
postanowiliśmy kupić sobie po piwku na drogę, no i tak sobie idziemy , aż tu
nagle słychać pisk opon, niebieski Polonez po zawróceniu " na ręcznym" wjeżdza
na chodnik i zatrzymuje się przed mną i dwoma moimi kumplami. Wysiadają panowie
policjanci i mówią : " Panowie wsiadają sami czy mamy pomóc ". ( Scena jak z
filmu gangsterskiego pt. "Pojmanie Baraniny", a to za picie piwa, tu odemnie
brawa dla polskiej policji).
No i wracając do tematu, chciałbym jako linię obrony przyjąć fakt że na
chodniku , na którym dopuściliśmy się tego haniebnego czynu nie było żadnych
osób trzecich , a w całej ustawie z której paragrafu jestem oskarżony, chodzi z
tego co wiem o demoralizujący wpływ na osoby postronne, które widząc pijącego
człowieka same mogą zacząć pić ( to też jest niezłe, nie ? ). A w tamtym
miejscu oprócz mnie i kumpli nie było żywej duszy oprócz później przybyłych
policjantów.
No i czy wystarczająco przybliżyłem zdarzenie, czy jeszcze nie napisałem o
czym ważnym dla sprawy ???
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
5. Data: 2003-05-26 17:44:42
Temat: Re: Sprawa warta piwa :-)
Od: "Konrad vel Legislator" <g...@p...onet.pl>
> No i wracając do tematu, chciałbym jako linię obrony przyjąć fakt że na
> chodniku , na którym dopuściliśmy się tego haniebnego czynu nie było
żadnych
> osób trzecich , a w całej ustawie z której paragrafu jestem oskarżony,
chodzi z
> tego co wiem o demoralizujący wpływ na osoby postronne, które widząc
pijącego
> człowieka same mogą zacząć pić ( to też jest niezłe, nie ?
To nie ma znaczenia i wcale nie jest niezle. To wykroczenie tzw. formalne,
bezskutkowe -
piles i to wystarcza. Najlepiej sie ukorzyc i dostaniesz 50zl grzywny, moze
100. Wg
mnie nic nie wskurasz - to nie amerykanskie filmy.
Konrad
-
6. Data: 2003-05-26 17:48:57
Temat: Re: Sprawa warta piwa :-)
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Uderzyć się w pierś i poprosić o najniższy wymiar kary. Jak będziecie
wiarygodnie przepraszać, to nawet może się obejść bez grzywny i skończyć na
kosztach procesu.
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
7. Data: 2003-05-26 18:05:13
Temat: Re: Sprawa warta piwa :-)
Od: "Andrzej R." <a...@p...onet.pl>
Użytkownik <k...@o...pl> napisał w wiadomości
news:0b45.00000d09.3ed24818@newsgate.onet.pl...
> Więc wyglądało to mniej więcej tak.
> Sobota, późny wieczór, idę z kolegami opustoszałym chodnikiem na imprezę
> urodzinową koleżanki.
Odp. Domyślam się, że było po godz. 22, co powodowało, że zachowywaliście
się cicho i spokojnie.
Ponieważ był spory kawałek drogi do przejścia
> postanowiliśmy kupić sobie po piwku na drogę, no i tak sobie idziemy ,
Odp. Rozumiem, że nie byliście w rzucającym się w oczy postronnym osobom
stanie wskazującym na przekroczenie spożycia zwyczajowej ilości piwa/ innych
odpowiednich napojów
aż tu nagle słychać pisk opon, niebieski Polonez po zawróceniu " na
ręcznym" wjeżdza
> na chodnik i zatrzymuje się przed mną i dwoma moimi kumplami. Wysiadają
panowie
> policjanci i mówią : " Panowie wsiadają sami czy mamy pomóc ". ( Scena jak
z
> filmu gangsterskiego pt. "Pojmanie Baraniny",
Odp. Było to klasyczne zatrzymanie, z którego policja sporządziła trzy
protokoły z zatrzymania (zatrzymane były wszak trzy osoby). W takim
protokole podaje się m.in. przyczynę/podstawę zatrzymania.
a to za picie piwa, tu odemnie brawa dla polskiej policji).
> No i wracając do tematu,
Odp. Właśnie, do tematu. Co było dalej ?
chciałbym jako linię obrony przyjąć fakt że na
> chodniku , na którym dopuściliśmy się tego haniebnego czynu nie było
żadnych
> osób trzecich , a w całej ustawie z której paragrafu jestem oskarżony,
Odp. Skąd wiesz, że jesteś "oskarżony" ? Jaką kwalifikację prawną czynu
zastosowano ? A co z pozostałymi dwoma kolegami ? Domyślam się, że
otrzymałeś zaproszenie do Sądu Grodzkiego. Co tam napisano ?
.
> No i czy wystarczająco przybliżyłem zdarzenie, czy jeszcze nie napisałem
o
> czym ważnym dla sprawy ???
Odp. Zakładam, że opisujesz stan faktyczny (inaczej cała rozmowa nie ma
sensu). Muszę jednakże przyznać, że Twój tekst/relacja sprawia wrażenie
wybiórczej - że podajesz niektóre zdarzenia, inne dyskretnie przemilczasz
(podkreślam, to jest wrażenie). Opisz więc dokładnie i rzeczowo przebieg
zdarzenia, sytuację przed i po - bez własnych komentarzy, które do sprawy
nic nie wnoszą.
AR
-
8. Data: 2003-05-26 19:17:59
Temat: Re: Sprawa warta piwa :-)
Od: "[ piotr sut ]" <piotr23§§§@§§§tenbit.pl>
'Użytkownik' wyklawiaturzył/a w niusie
0...@n...onet.pl taką oto treść:
| tamtym miejscu oprócz mnie i kumpli nie było żywej duszy oprócz później
| przybyłych policjantów. No i czy wystarczająco przybliżyłem zdarzenie,
| czy jeszcze nie napisałem o czym ważnym dla sprawy ???
Czego oczekujesz? Uniewinnienia czy lagodnego potraktowania?
Przyznales sie?
Co powiedziales policjantom?
Miales robione badania alkomatem/alkotestem?
Puszka zostala zabezpieczona?
->piotr
-
9. Data: 2003-05-26 19:31:02
Temat: Re: Sprawa warta piwa :-)
Od: "Leszek" <l...@p...fm>
Użytkownik "[ piotr sut ]" <piotr23§§§@§§§tenbit.pl> napisał w wiadomości
news:batp9j$p3r$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Puszka zostala zabezpieczona?
No jasne. A jak Ciebie zatrzyma policjant na przechodzeniu przez przejście
dla pieszych na czerwonym świetle to żądasz fotki i zabezpieczenia
sygnalizatora świetlnego ;))
Co wy ludzie za świństwa pijecie??
--
Pozdrawiam
Leszek
GG 1631219
"Ludzie, nie gryźcie się
szkoda zębów"
-
10. Data: 2003-05-26 19:45:40
Temat: Re: Sprawa warta piwa :-)
Od: "[ piotr sut ]" <piotr23§§§@§§§tenbit.pl>
'Leszek' wyklawiaturzył/a w niusie
batq0h$k9c$...@t...icpnet.pl taką oto treść:
|| Puszka zostala zabezpieczona?
|
| No jasne. A jak Ciebie zatrzyma policjant na przechodzeniu przez
| przejście dla pieszych na czerwonym świetle to żądasz fotki i
| zabezpieczenia sygnalizatora świetlnego ;))
| Co wy ludzie za świństwa pijecie??
Zdziwil bys sie jakie to wazne (to z ta puszka).
->piotr