-
1. Data: 2003-11-03 09:36:36
Temat: Sprawa mieszkaniowa - przepisanie własności czy testament?
Od: "Leo" <l...@p...onet.pl>
Witam
Śledząc zapytana na grupie dot. spraw spadkowych i ewentualnych komplikacji
z tym związanych chciałbym zapytać się o najlepsze rozwiązanie dla poniższej
sytuacji:
Rodzice - w podeszłym wieku - mają 7 dzieci. Są właścicielami mieszkania,
które to chcieliby (wraz z całym dorobkiem) po swojej śmierci przekazać
jednemu synowi.
Jak powinni to zrobić - aby - żadne z pozostałych dzieci - nie miało prawa
do jakichkolwiek roszczeń dot. tego mieszkania (dorobku),
czy kwestia testamentu rozwiązuje problem?
Myśleli również o możliwości przepisania już teraz za życia całego majątku
na syna, jednak czy można to zrobić w taki sposób, aby zastrzec sobie
możliwość dożywotniego mieszkania w owym mieszkaniu? (Wiem że to trochę
pogmatwane, ale ogólnie mówiąc syn - docelowy właściciel mieszkania - jest
jeszcze kawalerem a pod wpływem kobiety ludzie się zmieniają :) a rodzice
nie chcieliby w pewnym momencie zostać bez dachu nad głową )
No i jeszcze jedno pytanie czy w przypadku przepisania własności - będzie to
obarczone dodatkowymi opłatami z tytułu darowizny itp?
Z góry dziękuję za pomoc
Pozdrawiam
LM
-
2. Data: 2003-11-03 13:48:48
Temat: Re: Sprawa mieszkaniowa - przepisanie własności czy testament?
Od: "lablador" <l...@p...fm>
> Śledząc zapytana na grupie dot. spraw spadkowych i ewentualnych
komplikacji
> z tym związanych chciałbym zapytać się o najlepsze rozwiązanie dla
poniższej
> sytuacji:
> Rodzice - w podeszłym wieku - mają 7 dzieci. Są właścicielami mieszkania,
> które to chcieliby (wraz z całym dorobkiem) po swojej śmierci przekazać
> jednemu synowi.
> Jak powinni to zrobić - aby - żadne z pozostałych dzieci - nie miało
prawa
> do jakichkolwiek roszczeń dot. tego mieszkania (dorobku),
> czy kwestia testamentu rozwiązuje problem?
Pewniejsza jest darowizna bo nie mozna sobie jej tak latwo odwolac jak mozna
zmienic testament. Rodzice az do smierci moga sobie dowolnie zmieniac w
testamencie kogo do spadku powoluja, owy syn nawet o tym wiedzial nie
bedzie.
> Myśleli również o możliwości przepisania już teraz za życia całego majątku
> na syna, jednak czy można to zrobić w taki sposób, aby zastrzec sobie
> możliwość dożywotniego mieszkania w owym mieszkaniu? (Wiem że to trochę
> pogmatwane, ale ogólnie mówiąc syn - docelowy właściciel mieszkania - jest
> jeszcze kawalerem a pod wpływem kobiety ludzie się zmieniają :) a rodzice
> nie chcieliby w pewnym momencie zostać bez dachu nad głową )
Nie takie znowu pogmatwane, zawieraja umowe darowizny z poleceniem
ustanowienia przez obdarowanego sluzebnosci osobistej dozywotniego
zamieszkiwania w ilus tam pokojach i korzytsania z urzadzen wspolnych,
klatki , lazienki i co tam chcecie a obdarowany przyjmujac darowizne
polecenie to wykonuje i w tym samym akcie notarialnym sluzebnosc na rzecz
rodzicow ustanawia. Po problemie.
> No i jeszcze jedno pytanie czy w przypadku przepisania własności - będzie
to
> obarczone dodatkowymi opłatami z tytułu darowizny itp?
Bedzie. Ale jesli zobowiazesz sie, ze bedziesz tamn mieszkal przez co
najmniej 5 lat to z podstawy opodatkowania wolna jest powierzchnia 100 m2
mieszkania. Do tego dochodzi ewentualnie kwota wolna od podatku dla grupy
pierwszej tj ok 9,5 tys. Moze nawet wyrobisz sie nie placac zadnego podatku
Dan.
-
3. Data: 2003-11-03 14:37:21
Temat: Re: Sprawa mieszkaniowa - przepisanie własności czy testament?
Od: "Leo" <l...@p...onet.pl>
lablador wrote:
> Pewniejsza jest darowizna bo nie mozna sobie jej tak latwo odwolac
> jak mozna zmienic testament. Rodzice az do smierci moga sobie
> dowolnie zmieniac w testamencie kogo do spadku powoluja, owy syn
> nawet o tym wiedzial nie bedzie.
W tym przypadku nie istnieje obawa o to że rodzice zmienią zdanie tylko
głównie o to żeby reszta rodzeństwa nie robiła problemu w przypadku śmierci
rodziców
(jakieś podważanie wiarygodności testamentu czy "równe dzielenie" na całe
rodzeństwo i konieczność "spłacania" braci i sióstr). Na pierwszym planie
liczą się interesy rodziców (i jeżeli darowizna mocno utrudni im ewentualną
zmianę decyzji to nie za bardzo by im to odpowiadało), a później dopiero
interesy syna - przyszłego właściciela - który to jako jedyny się rodzicami
opiekuje i ma opiekować do końca ich dni.
>> No i jeszcze jedno pytanie czy w przypadku przepisania własności -
>> będzie to obarczone dodatkowymi opłatami z tytułu darowizny itp?
> Bedzie. Ale jesli zobowiazesz sie, ze bedziesz tamn mieszkal przez co
> najmniej 5 lat to z podstawy opodatkowania wolna jest powierzchnia
> 100 m2 mieszkania. Do tego dochodzi ewentualnie kwota wolna od
> podatku dla grupy pierwszej tj ok 9,5 tys. Moze nawet wyrobisz sie
> nie placac zadnego podatku
Mogę prosić o bardziej łopatologiczne wyjaśnienie?
mieszkanie ok 50m2 syn zarabia rocznie w granicach 15000 brutto
Dziękuję raz jeszcze
LM
-
4. Data: 2003-11-03 14:59:33
Temat: Re: Sprawa mieszkaniowa - przepisanie własności czy testament?
Od: "lablador" <l...@p...fm>
> W tym przypadku nie istnieje obawa o to że rodzice zmienią zdanie tylko
> głównie o to żeby reszta rodzeństwa nie robiła problemu w przypadku
śmierci
> rodziców
> (jakieś podważanie wiarygodności testamentu czy "równe dzielenie" na całe
> rodzeństwo i konieczność "spłacania" braci i sióstr). Na pierwszym planie
> liczą się interesy rodziców (i jeżeli darowizna mocno utrudni im
ewentualną
> zmianę decyzji to nie za bardzo by im to odpowiadało), a później dopiero
> interesy syna - przyszłego właściciela - który to jako jedyny się
rodzicami
> opiekuje i ma opiekować do końca ich dni
No wszystkim naraz to do konca dogodzic sie nie da. Dzielenia na rowno przy
dziedziczeniu testamentowym nie bedzie, chyba ze zostanie obalony (co w
jakims stopniu zawsze jest mozliwe). No i pozostalemu rodzenstwu pozostanie
roszczenie o zachowek nawet jesli w calosci do spadku pozostanie powolany
jeden z synow.
Upieram sie, ze darowizna z poleceniem jest bardziej pozadana w tym
przypadku.
> Mogę prosić o bardziej łopatologiczne wyjaśnienie?
> mieszkanie ok 50m2 syn zarabia rocznie w granicach 15000 brutto
W takim razie nie zaplacisz w ogole podatku (ani od darowizny, ani od
ewentualnego spadku). Skorzystasz ze zwolnienia z art 16 ustawy o podatku od
spadkow i darowizn. Poczytaj dokladnie ten przepis bo sa tam jeszze inne
warunki jakie oprocz zamieszkiwania przez 5 lat spelnic musi
obdarowany/spadkobierca zeby z ulgi mogl skorzystac.
Dan