-
1. Data: 2004-11-05 08:09:29
Temat: Spółdzielnia czy lokator?
Od: "Leszek" <l...@p...fm>
Kto odpowiada za straty wynikające z zalania mieszkania poniżej, a
spowodowane pęknięciem/nieszczelością połączenia giętkiego pomiędzy rurą
wychodzącą ze ściany a zaworem pod wanną?
Pzdr
Leszek
-
2. Data: 2004-11-05 08:45:34
Temat: Re: Spółdzielnia czy lokator?
Od: "Czapla" <k...@p...onet.pl>
> Kto odpowiada za straty wynikające z zalania mieszkania poniżej, a
> spowodowane pęknięciem/nieszczelością połączenia giętkiego pomiędzy rurą
> wychodzącą ze ściany a zaworem pod wanną?
W mojej Spółdzielni jest tak: jeśli przyczyną zalania było uszkodzenie pionów,
to odpowiada Spółdzielnia (oczywiście jeśli nie było jakiejś ingerencji w tym
pionie, tylko pękł sobie samoistnie). Natomiast wszelkie uszkodzenia gałązek,
to już sprawa lokatora. Czy ta "rura wychodząca ze ściany" to gałązka? Co za
idiota łączył "na giętko" pion z zaworem odcinającym (bo chyba o taki zawór
chodzi)? Jeśli hudraulik który to montował był ze Spółdzielni to sprawa prosta
(o ile można to udowodnić), jeśli jakiś amator, to trzeba będzie wyłożyć kasę.
Ciekawy przypadek z mojej Spółdzielni:
Gościu przerabiał łazienkę i wziął do roboty partaczy. Fachowcy byli leniwi i
poszli na skróty - zamiast obejść komin przewiercili go i puścili gałązkę przez
środek. W czasie kontroli kominów kominiarze udrożnili komin - w czasie tej
operacji gałązka pękła. Były wakacje, wszyscy na urlopach. Efekt: zalane 3
mieszkania poniżej a że coś jest nie tak odkrył dopiero mieszkaniec parteru,
jak woda zaczęła mu się sączyć ze ściany. Sprawa w sądzie (mieszkanie poniżej
było ubezpieczone) gościu usiłował zwalić winę na Spółdzielnię. Nic to nie
dało, musiał zapłacić (niemało...)
Pozdrawiam
Czapla
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
3. Data: 2004-11-05 09:12:48
Temat: Re: Spółdzielnia czy lokator?
Od: "Leszek" <l...@p...fm>
Użytkownik "Czapla" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:3aad.00000418.418b3dad@newsgate.onet.pl...
> W mojej Spółdzielni jest tak: jeśli przyczyną zalania było uszkodzenie
> pionów,
> to odpowiada Spółdzielnia (oczywiście jeśli nie było jakiejś ingerencji w
> tym
> pionie, tylko pękł sobie samoistnie). Natomiast wszelkie uszkodzenia
> gałązek,
> to już sprawa lokatora. Czy ta "rura wychodząca ze ściany" to gałązka? Co
> za
> idiota łączył "na giętko" pion z zaworem odcinającym (bo chyba o taki
> zawór
> chodzi)?
Pewnie to "gałązka". Pisząc zawór miałem na myśli zawór kulowy w baterii.
Wszystkie takie połączenia są wykonane z tworzywa. Po iluś tam latach stało
się to twarde i nieszczelne.
Pokapało, pokapało i zrobiło plamę na suficie u sąsiadów poniżej. PZU
wypłaciło z polisy "ofiary" a teraz chcą odzyskać sianko regresem (sprawca
nieubezpieczony).Kwota cieńka ale chodzi o tzw. zasadę .Wykonawcą instalacji
była spółdzielnia i ta instalacja spowodowała straty bez udziału
lokatora(żadnych przeróbek i tym podobnych działań).
Pzdr
Leszek
-
4. Data: 2004-11-05 10:30:08
Temat: Re: Spółdzielnia czy lokator?
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 5 Nov 2004, Leszek wrote:
[...]
>+ Pewnie to "gałązka". Pisząc zawór miałem na myśli zawór kulowy w baterii.
>+ Wszystkie takie połączenia są wykonane z tworzywa. Po iluś tam latach stało
>+ się to twarde i nieszczelne.
>+ Pokapało, pokapało i zrobiło plamę na suficie u sąsiadów poniżej.
[...]
>+ Kwota cieńka ale chodzi o tzw. zasadę .Wykonawcą instalacji
>+ była spółdzielnia i ta instalacja spowodowała straty bez udziału
>+ lokatora(żadnych przeróbek i tym podobnych działań).
Hm... a nie jest ów "brak udziału lokatora" czasem czynnikiem
obciążającym (tegoż lokatora) ??
+++ K.C. +++
Art. 666. [...]
§ 2. Jeżeli w czasie trwania najmu okaże się potrzeba napraw,
które obciążają wynajmującego, najemca powinien zawiadomić go
o tym niezwłocznie.
----
pozdrowienia, Gotfryd
-
5. Data: 2004-11-05 10:39:53
Temat: Re: Spółdzielnia czy lokator?
Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>
>
> Hm... a nie jest ów "brak udziału lokatora" czasem czynnikiem
> obciążającym (tegoż lokatora) ??
> +++ K.C. +++
> Art. 666. [...]
> § 2. Jeżeli w czasie trwania najmu okaże się potrzeba napraw,
> które obciążają wynajmującego, najemca powinien zawiadomić go
> o tym niezwłocznie.
a ska on mial wiedziec o tym ze sasiad ma na suficie plame? :-)
P.
-
6. Data: 2004-11-05 10:45:44
Temat: Re: Spółdzielnia czy lokator?
Od: "Leszek" <l...@p...fm>
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
wiadomości news:Pine.WNT.4.61.0411051103100.1772@athlon...
> § 2. Jeżeli w czasie trwania najmu okaże się potrzeba napraw,
> które obciążają wynajmującego, najemca powinien zawiadomić go
> o tym niezwłocznie.
Usterka wykryta, naprawa dokonana. Kto płaci za plamę na suficie? Oto jest
pytanie;)
Jaka miałaby być wina lokatora?
Pzdr
Leszek
-
7. Data: 2004-11-15 14:08:14
Temat: Re: Spółdzielnia czy lokator?
Od: Piotr Fonon <f...@p...onet.pl>
Leszek wrote:
> Kto odpowiada za straty wynikające z zalania mieszkania poniżej, a
> spowodowane pęknięciem/nieszczelością połączenia giętkiego pomiędzy rurą
> wychodzącą ze ściany a zaworem pod wanną?
Moim zdaniem wszystko zależy od tego, kto wykonał połączenie. Jeśli
spółdzielnia (w ramach budowy, remontu itd.) - to ona odpowiada (ale to
mało prawdopodobne). W przeciwnym razie - posiadacz prawa do lokalu.
Piotr