Użytkownik "kam" <#k...@w...pl#> napisał w wiadomości
news:dkokaq$c84$4@inews.gazeta.pl...
> poczytaj http://www.rzeczpospolita.pl/prawo/doc/Spadki/spis_t
resci.html

Thx
Troche sie rozjasnilo - nabycie spadku a zachowek to dwie rozne rzeczy :)
Wiec jako powolany w testamencie do calosci spadku nie powinienem miec
zadnych problemow,
to donosnie zachowku zaczyna robic sie troche ostro bo padaja ze strony
ciotki pierwsze konkretne
ządania finansowe ( stwierdzial ze nalezy jej sie polowa majatku czyli ponad
50k zł).
Wiec powiedzcie mi nie moge rozgrysc tych procentow jak to sie rozkłada na
poszczegolne osoby
ten zachowek (przypomne - dwie corki i zona zmarlego) i czy kwota zachowku
jest brana z calosci majatku
czy z "mojej " czesci ?

pozdro

do góry

news.tpi.pl napisał(a):
> Wiec powiedzcie mi nie moge rozgrysc tych procentow jak to sie rozkłada na
> poszczegolne osoby
> ten zachowek (przypomne - dwie corki i zona zmarlego) i czy kwota zachowku
> jest brana z calosci majatku
> czy z "mojej " czesci ?

Przy dziedziczeniu ustawowym dwie córki i żona dziedziczyłyby po 1/3
(rozumiem że jedna z córek to Twoja matka). Zachowek dla ciotki wynosić
będzie 1/2 albo 2/3 z tego udziału. Zakładając, że 1/2 (nie jest
niezdolna do pracy), ciotka ma prawo do równowartości 1/6 spadku po
dziadku. Trzeba ustalić co wchodzi w skład spadku. Zakładam że nie mieli
rozdzielności majątkowej z babcią, więc spadkiem będzie połowa ich
majątku i wszystko co ewentualnie należało wyłącznie do dziadka (nabył
przed ślubem, w drodze spadku, darowizny itd.). Więc policz wartość.

KG

do góry

Użytkownik "kam" <#k...@w...pl#> napisał w wiadomości
news:dkqj26$rrl$1@inews.gazeta.pl...

> Zakładam że nie mieli rozdzielności majątkowej z babcią, więc spadkiem
> będzie połowa ich majątku i wszystko co ewentualnie należało wyłącznie do
> dziadka (nabył przed ślubem, w drodze spadku, darowizny itd.). Więc policz
> wartość.

Nie nie mieli- czyli mieszkanie i garaz wlasnosciowy,wklad w banku (nawet
jakby babcia wybralaby $ to i tak
bewnie "wyjdzie" ? , auto w jakiej czesci (jestem jako wspolwlasciciel -
babci tez jest jakas czesc ? )
Trzeba sie chyba udac do sadu i zlozyc wniosek o nabycie bo robie sie
"goraco" ;-)

thx i
pozdro

do góry

news.tpi.pl napisał(a):
> Nie nie mieli- czyli mieszkanie i garaz wlasnosciowy,wklad w banku (nawet
> jakby babcia wybralaby $ to i tak
> bewnie "wyjdzie" ? , auto w jakiej czesci (jestem jako wspolwlasciciel -
> babci tez jest jakas czesc ? )

babci jest połowa tego co należało do obojga, czyli też połowa z tej
części samochodu, która nie należy do Ciebie
druga połowa to spadek, 1/6 z niego to należny ciotce zachowek

KG

do góry