-
1. Data: 2007-07-09 09:39:20
Temat: Spadek dla małoletniej - niechciany
Od: "miltok" <m...@o...pl>
Dzień dobry.
jest sobie taka sytuacja:
Małe dziecko (6lat), siostry każda z dzieckiem i testament.
Testament stanowi: wszystko dziedziczy dzieciak, ale jak nie będzie chciał albo
mógł, jedna z sióstr (wypłacając rodzicą dziecka odpwowiednią kwotę).
Czyli tak dosyć typowo.
Nastąpiło otwarcie testamentu, sąd spytał czy jakieś obiekcje, obecne 2z3
siostry odpwoiedziały że nie i sąd wydał postanowienie o nabyciu spadku.
Nie było na rozprawie trzeciej siostry i matki dziewczynki.
Pytanie:
Czy sąd mógł dla dziecka tak przysądzić spadek, bez pytania czy chce?
Wezwanie było, ale dziecko było w szpitalu, więc nie dojechała matka.
Co z kuratorem - powinien być czy nie?
Koszt rocznego utrzymania domu jest wyższy niż roczne dochody rodziców.
Czy dziecko może odrzucić spadek a jak tak to jak długo od postanowienia i w
jakiej formie (rodzic / kurator etc)?
Czy normalne jest takie stawianie sprawy? tzn małoletniemu zasądzić i już?
Miltok
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2007-07-09 09:55:51
Temat: Re: Spadek dla małoletniej - niechciany
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "miltok" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:76a7.00000045.46920247@newsgate.onet.pl...
> Koszt rocznego utrzymania domu jest wyższy niż roczne dochody rodziców.
hmmm
czegos tu nie rozumiem, nad czym bolejesz?
ja tam bym sie cieszyl
rozumiem ze masa spadkowa byla jakas chata i to calkiem niemala, wiec sa
wa wyjscia, albo sie ja sprzedaje, co w dzisiejszych czasach nie powinno
byc najmniejszym problemem, albo wynajmuje, co rowniez nie powinno
nastreczac trudnosci
chyba ze jest cos, czego nie raczyles napisac
-
3. Data: 2007-07-09 17:29:47
Temat: Re: Spadek dla małoletniej - niechciany
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
szerszen wrote:
> rozumiem ze masa spadkowa byla jakas chata i to calkiem niemala, wiec sa
> wa wyjscia, albo sie ja sprzedaje, co w dzisiejszych czasach nie powinno
> byc najmniejszym problemem,
Ale dopiero jak spadkobierca osiągnie pełnoletność. Wcześniej - wątpię,
żeby sąd przyklepał...
> albo wynajmuje, co rowniez nie powinno
> nastreczac trudnosci
O, to już prędzej.
-
4. Data: 2007-07-09 19:48:02
Temat: Re: Spadek dla małoletniej - niechciany
Od: Wrak Tristana <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z poniedziałek, 9 lipca 2007 11:55
(autor szerszen
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <f6t0o3$552$1@opal.futuro.pl>):
>> Koszt rocznego utrzymania domu jest wyższy niż roczne dochody rodziców.
> hmmm
> czegos tu nie rozumiem, nad czym bolejesz?
No napisał(a), że opłaty są wysokie.
> ja tam bym sie cieszyl
Z kukułczego jajka?
> rozumiem ze masa spadkowa byla jakas chata i to calkiem niemala, wiec sa
> wa wyjscia, albo sie ja sprzedaje, co w dzisiejszych czasach nie powinno
> byc najmniejszym problemem, albo wynajmuje, co rowniez nie powinno
> nastreczac trudnosci
Chyba że jest to np. 1/3 chaty... I nagle problem masz...
--
Wrak Tristana
* Forum WO: http://forum.alrauna.org/
* Forum Linuksowe: http://forum.linux.org.pl/
Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: i...@k...com.pl, h...@k...com.pl,
p...@f...hu, i...@h...pl, n...@h...pl.
-
5. Data: 2007-07-10 06:25:38
Temat: Re: Spadek dla małoletniej - niechciany
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "Wrak Tristana" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
news:f6u3di$l77$1@news.onet.pl...
> Z kukułczego jajka?
z jakiego kukulczego jaja, zawsze jestes na tym interesie do przodu
> Chyba że jest to np. 1/3 chaty... I nagle problem masz...
i?
to tez mozna sprzedac, ewentualnie po podziale odnajac, malo szczegolo jak
narazie wiec trudno wyrokowac
-
6. Data: 2007-07-10 10:38:36
Temat: Re: Spadek dla małoletniej - niechciany
Od: Wrak Tristana <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z wtorek, 10 lipca 2007 08:25
(autor szerszen
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <f6v8or$o9g$1@opal.futuro.pl>):
>> Z kukułczego jajka?
> z jakiego kukulczego jaja, zawsze jestes na tym interesie do przodu
No właśnie nie zawsze.
>> Chyba że jest to np. 1/3 chaty... I nagle problem masz...
> i?
> to tez mozna sprzedac, ewentualnie po podziale odnajac,
O ile tamci współwłaściciele się zgadzają i o ile chata jest w ciekawym
miejscu. A jak to upadająca ruina w środku lasu, z autostradą za oknem?
> malo szczegolo jak
> narazie wiec trudno wyrokowac
No dlatego że mało szczegółowo to sobie gdybam.
--
Wrak Tristana
* Forum WO: http://forum.alrauna.org/
* Forum Linuksowe: http://forum.linux.org.pl/
Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: i...@k...com.pl, h...@k...com.pl,
p...@f...hu, i...@h...pl, n...@h...pl.