-
11. Data: 2008-10-14 14:08:17
Temat: Re: Spadek - Podwazenie testamentu
Od: Johnson <j...@n...pl>
Michal Jankowski pisze:
>
> 1. Wydziedziczam, zatem zaden zachowek sie nie nalezy.
>
> Albo:
>
> 2. Zapisuje wszystko zonie, a dzieci zachowek juz dostaly albo
> dostana.
>
Nie.
Wydziedziczam, a na wszelki wypadek, gdyby jednak sąd uznał, że nie było
podstaw do wydziedziczenia, pisze w testamencie że uprawniony dostał
zachowek, to jest to i tam to. Tak jest bezpieczniej.
--
@2008 Johnson
Im bardziej chore państwo, tym więcej w nim praw.
-
12. Data: 2008-10-14 15:25:27
Temat: Re: Spadek - Podwazenie testamentu
Od: "GooRe" <g...@g...pl>
Uzytkownik "Michal Jankowski" <m...@f...edu.pl> napisal w wiadomosci
news:2ny70rxr3k.fsf@ccfs1.fuw.edu.pl...
> "GooRe" <g...@g...pl> writes:
>
>> przy obaleniu testamentu cos sie uzyska.
>>
>> Przy ubieganiu sie o zachowek, nie wiem czy bedzie z czego ...
>
> Z tego samego... Ale naprawde, to jest sprawa dla prawnika, a nie dla
> usenetu.
>
Niby tak, ale chcialem sie dowiedziec co i jak powiedziec
i jak sie zachowac, aby testament podwazyc.
Nie usmiecha mi sie placic kolejne 150 - 200 zl za porade, ktora
i tak nic nie daje. To, ze ktos zechce za 6000 tys sie zajac, wystapic
o podwazenie testamentu i na tym koniec, to za te pieniadze to troche
maly efekt.
Bez porady (wizyty) nie chca nawet powiedziec ile wezma za ta sprawe :/.
goore.
-
13. Data: 2008-10-14 16:07:09
Temat: Re: Spadek - Podwazenie testamentu
Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>
Johnson <j...@n...pl> writes:
> Wydziedziczam, a na wszelki wypadek, gdyby jednak sąd uznał, że nie
> było podstaw do wydziedziczenia, pisze w testamencie że uprawniony
> dostał zachowek, to jest to i tam to. Tak jest bezpieczniej.
Skoro tak mowisz...
Ale tak czy owak darowizna z 1991 nie liczy sie jako zachowek po
zmarlym teraz.
MJ
-
14. Data: 2008-10-14 16:25:37
Temat: Re: Spadek - Podwazenie testamentu
Od: Johnson <j...@n...pl>
Michal Jankowski pisze:
>
> Ale tak czy owak darowizna z 1991 nie liczy sie jako zachowek po
> zmarlym teraz.
>
Liczy się.
--
@2008 Johnson
Im bardziej chore państwo, tym więcej w nim praw.
-
15. Data: 2008-10-14 16:26:54
Temat: Re: Spadek - Podwazenie testamentu
Od: Johnson <j...@n...pl>
GooRe pisze:
>
>
> To, ze ktos zechce za 6000 tys sie zajac,
Za tyle to ja chcę. Tylko wątpię czy tyle masz :)
--
@2008 Johnson
Im bardziej chore państwo, tym więcej w nim praw.
-
16. Data: 2008-10-14 16:41:35
Temat: Re: Spadek - Podwazenie testamentu
Od: "GooRe" <g...@g...pl>
Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
news:gd2h5s$gat$1@inews.gazeta.pl...
> Michal Jankowski pisze:
>
>>
>> Ale tak czy owak darowizna z 1991 nie liczy sie jako zachowek po
>> zmarlym teraz.
>>
>
> Liczy się.
>
Niby chcesz sie sprawa zajac, a nie wiesz o tym ?
Wlasnie takie porady otrzymalem za 350 zl, czyli nijakie,
a boje sie, ze nawet placac te kilka tysiecy tez dam je za nic :/.
"Art.994. § 1. Przy obliczaniu zachowku nie dolicza się do spadku drobnych
darowizn,
zwyczajowo w danych stosunkach przyjętych, ani dokonanych przed więcej niż
dziesięciu laty,
licząc wstecz od otwarcia spadku, darowizn na rzecz osób nie będących
spadkobiercami albo
uprawnionymi do zachowku."
Jezeli przepis nie zostal zmieniony to ten moj nieszczesny Fiacina zaliczony
jest do drobnych jak
i przedawnionych darowizn.
goore
-
17. Data: 2008-10-14 17:15:46
Temat: Re: Spadek - Podwazenie testamentu
Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>
Johnson <j...@n...pl> writes:
> Liczy się.
To ja przepraszam.
MJ
-
18. Data: 2008-10-14 17:22:09
Temat: Re: Spadek - Podwazenie testamentu
Od: Mecenas <m...@o...pl>
Johnson pisze:
> GooRe pisze:
>
>>
>>
>> To, ze ktos zechce za 6000 tys sie zajac,
>
> Za tyle to ja chcę. Tylko wątpię czy tyle masz :)
>
>
Ja tam wezmę za połowę. ;)
Poważnie mówiąc to nasz przyszły (niedoszły) klient oczekuje pozytywnego
rozwiązania sprawy i za to proponuje wynagrodzenie. Tylko jest mały
problem bo np. ja nie deklaruję zwycięstwa na sali sądowej takiego jakie
oczekuje klient bo to jest przecież czasami niewykonalne lub niemożliwe.
Obiektywnie rzecz biorąc to mogę udzielić porady konkretnej ale po
zapoznaniu się z całością sprawy oraz po wysłuchaniu klienta i
ewentualnie pozostałych osób.
Inaczej to się nie da. Przynajmniej w moim przypadku i tutaj mówię tylko
za siebie.
Pozdrawiam
Michał
-
19. Data: 2008-10-14 17:31:37
Temat: Re: Spadek - Podwazenie testamentu
Od: Johnson <j...@n...pl>
GooRe pisze:
>>>
>>> Ale tak czy owak darowizna z 1991 nie liczy sie jako zachowek po
>>> zmarlym teraz.
>>>
>>
>> Liczy się.
>>
>
>
> Niby chcesz sie sprawa zajac, a nie wiesz o tym ?
> Wlasnie takie porady otrzymalem za 350 zl, czyli nijakie,
> a boje sie, ze nawet placac te kilka tysiecy tez dam je za nic :/.
>
> "Art.994. § 1. Przy obliczaniu zachowku nie dolicza się do spadku
> drobnych darowizn,
> zwyczajowo w danych stosunkach przyjętych, ani dokonanych przed więcej
> niż dziesięciu laty,
> licząc wstecz od otwarcia spadku, darowizn na rzecz osób nie będących
> spadkobiercami albo
> uprawnionymi do zachowku."
>
> Jezeli przepis nie zostal zmieniony to ten moj nieszczesny Fiacina
> zaliczony jest do drobnych jak
> i przedawnionych darowizn.
>
Nie powiedziałbym, żeby kupno samochodu czy działki było "drobną
darowizną zwyczajowo w danych stosunkach przyjętą" - ale może ty jesteś
ze sfer arystokratycznych ???
A co do rzekomego przedawnienia, to przeczytaj przepis jeszcze raz, i
tak do skutku.
--
@2008 Johnson
Im bardziej chore państwo, tym więcej w nim praw.
-
20. Data: 2008-10-14 18:25:38
Temat: Re: Spadek - Podwazenie testamentu
Od: "GooRe" <g...@g...pl>
Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
news:gd2l1l$8u0$1@inews.gazeta.pl...
> GooRe pisze:
>
>
> Nie powiedziałbym, żeby kupno samochodu czy działki było "drobną darowizną
> zwyczajowo w danych stosunkach przyjętą" - ale może ty jesteś ze sfer
> arystokratycznych ???
>
> A co do rzekomego przedawnienia, to przeczytaj przepis jeszcze raz, i tak
> do skutku.
>
> --
Ok, czytalem to wszystko 1500 razy i prawdopodobnie interpretuje/pojmuje
wszystko podswiadomie na swoja strone.
Zrozumialem , ze chodzi o doliczanie darowizn uczynionych przez spadkodawce
do calosci dzielonego spadku :/.
Czyli kazda darowizna (czas nieistotny) dla spadkobiorcy jest zaliczana w
poczet zachowku ?
Niestety chyba masz racje, ale tylko co do suchych przepisow.
Owa darowana Fiacina byla malej wartosci, cyli jak nalezy sie 1000 zl a
dostalem 50 zl,
to nalezy mi sie jeszcze 950.
Samochod to samochod liczy sie wartosc darowizny, a nie nazwa. Czy nie tak
jest ?
Co do pochodzenia arystokratycznego i dzialki to nie wiem czemu jestes
zlosliwy ?
Napisalem wyraznie, ze dzialki nie otrzymalem, wiec po co to piszesz.
Jest tez art 955 "Wartość przedmiotu darowizny oblicza się według stanu z
chwili jej
dokonania, a według cen z chwili ustalania zachowku",
czyli zapomniales dodac jaka to jest dzisiaj faktyczna wartosc tego
samochodu.
Prawnikiem nie jestem i nie bede i pewnie znajdzie sie kilka przepisow,
ktore sie jakos wykluczaja
lub uzupelniaja.
goore.