eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoŚmierć kredytobiorcy a ubezpieczenie na życie - proszę o pomoc. Bardzo ważne.Śmierć kredytobiorcy a ubezpieczenie na życie - proszę o pomoc. Bardzo ważne.
  • Data: 2010-01-29 23:00:53
    Temat: Śmierć kredytobiorcy a ubezpieczenie na życie - proszę o pomoc. Bardzo ważne.
    Od: Paweł <...@...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Witajcie
    Moi teściowie zadłużyli się ponad swoje możliwości. Niedawno Teść zmarł na
    raka. Przy jednym z kredytów w Eurobanku było ubezpieczenia na życie w TU
    Allianz życie. Teść był jedynym kredytobiorcom. Składka ubezpieczeniowa
    wynosiła około 5.000,00 zł a okres ubezpieczenia 6 miesięcy! Suma
    ubezpieczenia wskazana jest w certyfikacie dołączonym do umowy kredytowej.
    Wypłata odszkodowania pozwalałaby spłacić większość zadłużenia i tym samym
    umożliwiła by teściowej byt. Złożono wymagane dokumenty. Sprawa podobno jest
    w Allianz, który jeszcze się nie wydał żadnej opinii.
    Niedawno otrzymaliśmy natomiast pismo z Eurobanku, w którym informują, że "z
    powodu błędnego funkcjonowania systemu bankowego, bank działając pod wpływem
    błędu wskazał w certyfikacie potwierdzającym objęcie Pana ochroną w ramach
    pakietu dodatkowego, nieprawidłową sumę ubezpieczenia. Ustalona składka
    ubezpieczeniowa była w Pana przypadku skalkulowana w oparciu o inną sumę
    ubezpieczenia. W związku z powyższym bank uchyla się od skutków oświadczenia
    woli złożonego pod wpływem opisanego wyżej błędu w umowie zawartej z Panem
    oraz podaje niżej poprawne dane pakietu dodatkowego a w szczególności
    prawidłową sumę ubezpieczenia."
    Sumę ubezpieczenia z tytułu zgonu zmniejszono czterokrotnie! (do
    czterokrotności składki) a z tytułu wypadku podniesiono o około 20%.
    Pismo przyszło listem zwykłym, nie nosi nazwy "decyzja".
    Obawiałem się, że bez walki o prawo do odszkodowania się nie obejdzie, ale
    tu przeszli samych siebie.
    Proszę o radę jak się za to zabrać. Nieco orientuję się w branży,
    przeczytałem OWU, fragmenty kodeks cywilny (np. Art 811), Wyrok SN z dnia 4
    kwietnia 2003 r., sygn. akt III CKN 1512/00 (inne ubezpieczenie) ale nie
    jestem prawnikiem. Zamierzam się udać do rzecznika praw konsum., rzecznika
    ubezpieczonych, KNF - gdzie tylko będzie trzeba.
    Bank jest profesjonalistą i odpowiada za swoje rzekome błędy. Przygotował i
    podpisał z Teściem umowę z której teraz musi się wywiązać.
    Czy bank w tak bezczelny sposób może się wymigać?
    Czy w tej sytuacji bank jest dla nas stroną? Czy tylko Allianz a kto zapłaci
    za błędy banku, to niech już się rozliczą między sobą. Teść dokonał
    wszystkich wymaganych czynności. (??)
    Proszę o poradę jak z powodzeniem załatwić tą sprawę, gdzie najpierw się
    udać, czy od razu brać prawnika, firmę dochodzącą odszkodowań?
    Z góry dziękuję za pomoc.

    -------------------
    Pozdrawiam
    Paweł

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1