-
21. Data: 2004-07-21 15:25:48
Temat: Re: Śmierć ispłata kredytów bankowych przezspadkobierców - długie
Od: "Alek" <a...@A...onet.pl>
Użytkownik "jaszczur" <j...@a...at.reply-to.invalid> napisał w
wiadomości
news:slrncfs8em.7kv.jaszczur@workstation.at.my.home.
or.workplace.pl...
> Ignorantia iuris nocet psze Pana, czyli nieznajomość prawa szkodzi.
Witam,
to ja poproszę 5 lat na studia prawnicze ;P Mam nadzieję, że w tym
czasie państwo mnie utrzyma. Pozatym przy obecnym tempie "produkcji
prawa" powinienem dostać conajmnij jeden dzień wolny na bieżące
dokształcanie;P To jest wersja minimum :)
pozdrawiam
Alek
P.S. Te studia to tylko wstęp do życia, bo prawnikiem zostać nie chcę.
-
22. Data: 2004-07-21 15:32:15
Temat: Re: Śmierć ispłata kredytów bankowych przezspadkobierców - długie
Od: "Alek" <a...@A...onet.pl>
Użytkownik "Marcin Debowski" <a...@I...notrix.net> napisał w
wiadomości news:9vfkdc.n8n.ln@ziutka.router...
> Uczyń żone współwłaścicielem konta a nie pełnomocnikiem. Dlaczego
bank ma
> wnikać w stosunki cywilno-prawne pomiędzy różnymi osobami? Często
zresztą
> nie ma takiej możliwości. A może podpisałeś z żoną intercyzę. A może
wolą
> włąsciciela konta było takie a nie inne dysponowanie pieniędzmi na
> rachunku, przy czym świadom był że pełnomocnictwo wygasa w momencie
> śmierci? Bank nie może rozstrzygać takich rzeczy. Od tego jest sąd w
> postępowaniu spadkowym.
A co się dzieje, jeśli po śmierci właściciela konta pełnomocnik dokona
jakichś operacji na koncie? Zakładam, że bank jeszcze nie wie o
śmierci właściciela.
pozdrawiam
Alek
-
23. Data: 2004-07-22 00:57:36
Temat: Re: Śmierć ispłata kredytów bankowych przezspadkobierców - długie
Od: Marcin Debowski <a...@I...notrix.net>
In article <cdm2im$42q$1@news.onet.pl>, Alek wrote:
> A co się dzieje, jeśli po śmierci właściciela konta pełnomocnik dokona
> jakichś operacji na koncie? Zakładam, że bank jeszcze nie wie o
> śmierci właściciela.
Spodziewam się, że spadkobiercy będą mieli roszczenie w stosunku do
pełnomocnika o zwrot pobranych pieniędzy lub naprawienie ewentualnych,
innych szkód. Natomiast w kwestii odpowiedzialności karnej to pewnie
zależy to od faktu czy pełnomocnik wiedział o śmierci mocodawcy i
wynikających z tego konsekwencjach dla pełnomocnictwa. Nie podejmuję
się kwalifikacji :)
--
Marcin