-
1. Data: 2005-04-21 09:10:57
Temat: Skomplikowana sprawa - umowa z Niemcami i same problemy...
Od: "Artur M.K." <a...@t...pl>
Witam serdecznie!
Zwracam się z prośbą o ewentualne rady/przybliżenie sytuacji prawnej/ew.
konsekwencjiskomplikowana w następującej strawie:
Stworzyłem dla niemieckiej firmy dość zaawansowany technicznie portal
internetowy na bazie TYPO3. Podpisaliśmy umowę, w której zawarte były główne
założenia i funkcje jakie ma spełniać serwis oczywiście ze szczegółami jak
prawa autorskie i sposób płatności.
Sytuacja:
A) Serwis miał się ukazać 31.marca - wymogi techniczne zawarte w umowie
zrealizowałem w 90%. W marcu Niemcy zachcieli jeszcze kilka ulepszeń (o
których nie było mowy w umowie), które były dość czasochłonne i
zaawansowane technicznie - podjąłem się ich realizacji w 1. kolejności -
zostawiając te nieskończone 10% na później (jako robotę o mniejszym
zaawansowaniu).
B) Wczoraj dostałem od nich tel.że nie zgadzają się z w sumie całą koncepcją
graficzną - która została w umowie przez nich zaakceptowana(stworzyłem
projekt wstępny, który był później realizowany); i chcą zatrudnić gościa od
szaty graficznej - którą ja miałbym później przenieść na ich serwis.
Nie zgodziłem się na to, ponieważ jest to dla mnie dodatkowa praca, za którą
nie dostanę złamanego centa. Przypominam że już i tak zrobiłem o ok.20-30%
więcej, niż jest to zawarte w umowie. Jednak nie podpisywaliśmy żadnych
anexów do umowy o rozszerzenie serwisu (tu trochę słabo)
C) Sposób płatności: Płacą mi w ratach - zostały jeszcze 3 do zapłacenia. Z
ten miesiąc miałem dostać przelew do 15. - niestety, powiedzieli, ze mi
zapłacą dopiero w niedzielę-24.04 (bo tego dnia mamy się spotkać i omówić
dalszą współpracę) jak dojdziemy do jakiegoś porozumienia.
D) W obawie przed skopiowaniem przez nich mojej wykonanej pracy z serwera
(który oni dzierżawią - a na którym ja wykonuję ten projekt) ograniczyłem im
dostęp do tego serwisu. Kolesie jako "właściciele" serwera zgłosili się do
głównego administratora o wydanie nowych haseł dostępu - poczym zablokowali
mi całkowicie dostęp do mojej pracy.
E)wysłałem im dzisiaj maila o udostępnienie mi haseł, ponieważ
uniemożliwiają mi dlaszą pracę nad projektem. Zgodnie z umową wszelkie prawa
autorskie przechodzą na nich z chwilą zapłacenia ostatniej raty. Napisałem
również, że wszelkie zmiany dokonane przez nich, bez mojej zgody są
naruszeniem.
Pytanie:
1. Czy mają prawo mi "zabrać" w ten sposób stworzone przeze mnie dzieło - są
właścicielami serwera - ale nie tego, co tam na nim zrobiłem....
2.Jakie (i czy) mam możliwości prawne do wyegzekwowania pozostałych rat?
3.Jeśli dojdzie do rozwiązania umowy, to mam im zwrócić otrzymaną już
zapłatę? - a jeśli nie, to czy mogą rościć prawo do tego, co stworzyłem do
tej pory?
4.Jakie są konsekwencje, jeśli się nie zgodze na realizację nowego projektu
graficznego - jakie ja mam możliwości prawne?
5.Co z niedotrzymaniem przeze mnie terminu, w świetle wykonywanych
dodatkowych ulepszeń - (jak by nie one, to bym się wyrobił)
6.Jakie oni mają prawa do mojego serwisu, jak mogą mnie "zastraszyć"
7.Mam spotkanie z nimi w niedzielę, i chciałbym być do tej rozmowy
przygotowany, jakie przepisy stoją w moje obronie - a jakie mogą mi zagrażać
8)Co z niezapłaconą za ten miesiąc ratą - w świetle całej sytuacji..
9) Jako wykonawca z Polski - rozumiem, że wszelkie roszczenia (zarówno z ich
strony jak i z mojej) będą się odbywały w kraju
OK., to raczej wszystko, co teraz mogę na ten temat powiedzieć. Będę
wdzięczny za dobre rady i wszelką pomoc. Trzymajcie kciuki w niedzielę ;)
Pozdrawiam serdecznie