-
21. Data: 2004-02-22 11:13:09
Temat: Re: Seks a prawo - ?
Od: "MG" <t...@p...onet.pl>
> jak niema ukonczonych 15 lat to ze tak powiem z urzedu jestes "scigany" a do
> osiagniecia pelnoletnosci tylko na podstawie wniesionego oskarzenia czy jak
> to tam sie nazywa
>
> czyli albo ona idzie si poskarzyc albo opiekunowie prawni
A na jakiej podstawie? Bo jakos sobie nie przypominam tekiej mozliwosci z
wykladow z karnego oraz nie znalazlam stosownej regulacji w kk. Oczywiscie
zawsze istnieje jakas tam mozliwosc scigania, ale czyn, ze tak powiem,
lubiezny z osoba powyzej 15 lat ale przed pelnoletnioscia musialby wtedy
wyczerpywac znamiona jeszcze innego przestepstwa, np. zgwalcenia. Moim zdaniem
seks z osoba, ktora ukonczyla 15 lat i ktory jest tylko seksem a nie np.
wlasnie gwaltem czy wykorzystaniem bezradnosci z art. 198 kk - nie jest
karalny i nie moze byc scigany nawet w trybie prywatnoskargowym.
Ale oczywiscie bardzo chetnie zapoznam sie z argumentami przeciwnymi bo prawo
karne nie jest moja ulubiona dziedzina i zapewne mam braki wiedzy w tej mierze.
Pozdrawiam
MG
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
22. Data: 2004-02-25 03:20:39
Temat: Re: Seks a prawo - ?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
rejmi wrote:
> sprawa jest jasna... seks z nieletniimi - w przypadku gdy osoba - opiekun
> prawny lub rodzic nieletniej wnosi oskarzenie sprawe przegrywasz
Podstawę prawną podaj, jakeś taki pewny siebie.
Z góry ci powiem, że żadnej podstawy nie znajdziesz - o ile dana osoba ma
już 15 lat i wyraża zgodę, można się seksić ile wlezie i jej 'prawny
opiekun' to legalnie może najwyżej apopleksji dostać.