eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoSamochod w salonie i wady.Samochod w salonie i wady.
  • Data: 2005-03-31 11:25:47
    Temat: Samochod w salonie i wady.
    Od: Adam <U...@T...interia.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Witam !

    Ojciec kupil samochod - zaplacil 10 dni temu.
    W tym czasie auto przywiezli z fabryki a Salon mial zamontowac
    wyposazenie dodatkowe - dzis mialo nastapic przekazanie i odbior samochodu.

    Dzis z rana udalismy sie do salonu z dokumentami z rejestracji,
    oplacilismy ubezpieczenia, podpisy pod gwarancja.

    Po tym wtoczyli samochod z parkingu (niedostepny dla postronnych) na
    salon. W czasie ogledzin okazalo sie, ze:

    A) na masce jest odprysk od kamienia
    B) na tylnej klapie na narozniku lakier jest powyzerany, gabczasty

    Do akcji wkroczyl SERWIS (wlasciciel nawet nie usiadl za kierownica
    NOWEGO samochodu !)

    Zaproponowali wymiane maski z innego auta oraz poprawki lakiernicze na
    klapie.

    Niby wszystko bedzie "ladnie", ale przeciez auto mialo byc nowe, bez
    defektow.
    Chyba mozna uwazac, ze auta nowe to rzeczy powtarzalne, a odstepstwa to
    ewidentne defekty fabryczne ?

    Ojciec chce, aby wpisac te defekty do gwarancji, ale:
    1) owszem, bedzie to jakas podkladka w razie konsekwencji tych uszkodzen
    2) ale samochod juz bedzie mial niechlubna historie - 2 naprawy serwisowe

    Zostawilismy auto w serwisie i poszlismy sie naradzic. Niby teraz ruch
    po stronie Salonu, ale auto juz jest wlasnoscia ojca i moga miec go gdzies.

    Czego mozna w swietle prawa domagac sie od Sprzedawcy ?
    Teoretycznie naprawa mozliwa, ale auto nawet nie drgnelo z salonu.
    Opuszcza go i ma w historii 2 naprawy.


    pozdrawiam

    Adam

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1